29.07.2024, 09:41 | czytano: 4229

Urzędnicy odpowiadają: "To nieprawdziwe przedstawienie sytuacji Wydziału Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zakopanem"

Starostwo Tatrzańskie. Arch. Podhale24
Anna Karpiel – zastępca naczelnika Wydziału Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zakopanem i Marian Łojek – p.o. naczelnika wydziału, odpowiedzieli na zarzuty ze strony starosty tatrzańskiego Andrzeja Skupnia. W przesłanym naszej redakcji oświadczeniu napisali, że mają do czynienia z nieprawdziwym przedstawieniem sytuacji Wydziału Komunikacji oraz ukazaniem pracowników wydziału i jego kierownictwa w nieprawdziwym i niekorzystnym świetle.
O sprawie pisaliśmy 24 lipca w artykule: Zmiany personalne w starostwie. "Nieprawidłowości w przetargach, źle funkcjonująca kolejka przy rejestracji nowych pojazdów, niewłaściwy nadzór"
"Rozwiązana została umowa o pracę z naczelnikiem wydziału komunikacji i transportu oraz wypowiedzenie złożyła zastępca naczelnika tego wydziału, która przebywa na zwolnieniu. Zmiany personalne wynikają z utraty zaufania. - Ta utrata zaufania podyktowana była kilkoma zdarzeniami - mówi Andrzej Skupień, starosta tatrzański i wymienia nieprawidłowości w przetargach, źle funkcjonującą kolejkę przy rejestracji nowych pojazdów oraz niewłaściwy nadzór nad komunikacją - pisaliśmy.

W weekend otrzymaliśmy oświadczenie w tej sprawie od kierownictwa Wydziału Komunikacji. Oto jego treść:

OŚWIADCZENIE

W odniesieniu do zamieszczonego artykułu – Zmiany personalne w starostwie. „Nieprawidłowości w przetargach, źle funkcjonująca kolejka przy rejestracji nowych pojazdów, niewłaściwy nadzór” - na stronie internetowej podhale24.pl w dniu 27.07.2024 r., z uwagi na nieprawdziwe przedstawienie sytuacji Wydziału Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zakopanem, a co za tym idzie pokazanie pracowników Wydziału; w tym osób kierujących wydziałem (Naczelnika i Zastępcy) w nieprawdziwym i niekorzystnym świetle niniejszym odnosimy się do wypowiedzi udzielonej przez Starostę Tatrzańskiego Andrzeja Skupnia.

We wspomnianym artykule zarzuca się Naczelnikowi jego powiązanie z jedną z firm biorących udział w zapytaniu ofertowym dotyczącym świadczenia usług w ramach transportu regularnego na terenie powiatu tatrzańskiego. Faktyczny udział Naczelnika w tym postępowaniu ograniczał się jedynie do fizycznego otwarcia kopert z ofertami i przekazaniu ich innym członkom komisji (w tym mnie). W momencie otwarcia ofert nikt nie miał wiedzy jakie firmy złożyły oferty w tym postępowaniu. Na tym rola Naczelnika się skończyła, postępowanie prowadzone było przez osobę zajmującą się zamówieniami publicznymi, a decyzje podejmował Zarząd Powiatu Tatrzańskiego. Informuję również, że skład komisji przetargowej został wskazany przez Wicestarostę Wawrzyńca Bystrzyckiego, który wskazał p.o. Naczelnika Wydziału jako przewodniczącego tej komisji.

W kwestii pobrania „bloczków” z biletomatu, nie dokonał tego pracownik Wydziału. Gdyby faktycznie doszło do procederu, który zarzuca się pracownikom sytuacja ta z pewnością byłaby odnotowana w aktach osobowych pracowników, a w przypadku złamania prawa, pracodawca z pewnością zawiadomiłby odpowiednie służby – co nigdy nie zostało zrobione.
Jeżeli chodzi o organizację współpracy z firmami pośredniczącymi w rejestracji pojazdów, Wydział wydał jasne i uczciwe zasady obsługi firm. Firmy zajmująca się rejestracja pojazdów w imieniu petentów mogły umawiać się na wizyty w Starostwie w ustalonych limitach, aby nie blokować pracy Wydziału. Regulacje te miały na celu wyeliminowanie sytuacji w której firma pośrednicząca w rejestracji mogła uzyskać wizytę szybciej, niż petent który chce swoje sprawy w naszym Wydziale załatwić bezpośrednio, bez pośredników. Zapewniliśmy takie warunki, aby petent załatwiający swoje sprawy osobiście był traktowany priorytetowo i zarejestrował pojazd szybciej niż gdyby korzystał z firmy pośredniczącej – gdyż tak po prostu jest uczciwie wobec naszych mieszkańców i nie budzi to złych skojarzeń, choćby z sytuacją która przed kilkoma laty miała miejsce w naszym sąsiednim powiecie. To decyzją nowego Wicestarosty – Wawrzyńca Bystrzyckiego limity dla firm pośredniczących zostały „zdjęte” tzn. dziś każda firma może w danym dniu pobrać dowolną ilość biletów (co za tym idzie zarejestrować dowolną liczbę pojazdów) nie zostawiając miejsca dla klientów przychodzących osobiście – co zresztą można bardzo łatwo ustalić po numerze IP komputera z którego umówiono dana wizytę.

W kwestii transportu na terenie powiatu tatrzańskiego przypominam, że w latach 2020 – 2024 Wydział Komunikacji pozyskiwał bardzo duże środki na tworzenie nowych linii komunikacyjnych i linie te dziś scalają cały powiat. Ponadto Wydział regularnie prowadził kontrole firm transportowych i wydawał stosowne decyzje administracyjne w granicach obowiązujących przepisów. W kwestii zatrudnienia dodatkowych osób, osoba zatrudniona w Wydziale w lipcu 2024 nie ma doświadczenia, kompetencji i praktyki w zakresie transportu, zajmuje się kwestiami organizacji ruchu, a sprawy te nie budziły dotychczas żadnych wątpliwości zarówno wobec wnioskodawców jak również ze strony organów wyższego stopnia.

Anna Karpiel – Zastępca Naczelnika Wydziału Komunikacji
Marian Łojek – p.o. Naczelnik Wydziału Komunikacji

oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Stanlejka01.08.2024, 10:44
Powiat tatrzański to zbędny, mały i sztuczny twór dla zapewnienia dodatkowych stołków kolesiom zakopiańskim. Jaki tego efekt każdy widzi
Zakopianka31.07.2024, 23:41
Kontrole firm transportowych umrę ze śmiechu, scalanie komunikacyjne powiatu? Zabawne? tylko to tragiczne. Dzieci nie mają jak dojeżdżać do szkół, ludzie do pracy. Co najmniej połowa prywatnych busów nie nadaje się do transportu ludzi a rozkład jazdy jest tylko na tabliczce. Paragonów / biletów nie wydają poza autobusami do Krakowa.
Analityk31.07.2024, 21:20
Czy tu nie chodzi o odwrócenie uwagi od innych komórek np. A..y ? Załatwiałem sprawy w obydwu komórkach i w wydziale komunikacji wszystko poszło wzorcowo.
Były Pracownik31.07.2024, 17:04
Praca w wydziale komunikacji to jeden wielki chaos. Na nic nie ma czasu, pracowników jest za mało, a pracy jest dużo. Bardzo często ludzie czekający w kolejce awanturują się, ponieważ nie mogą dostać się do rejestracji, gdyż w pierwszej kolejności obsługiwane są firmy. Brak numerków spowodowany jest możliwością umawiania wizyt na dwa miesiące do przodu, co sprawia, że firmy rezerwują wszystkie dostępne terminy, nie zostawiając żadnych numerków osobom prywatnym. W rezultacie petent czuje się zmuszony do korzystania z usług firm zajmujących się rejestracją, ponieważ inaczej nie może nic załatwić.

Atmosfera w pracy jest tragiczna. Pracownicy tworzą toksyczne środowisko, donosząc na siebie wzajemnie, brak jakiejkolwiek współpracy między sobą. Zazwyczaj rację ma ten, kto bardziej krzyczy i ma dobre układy z naczelnikiem lub naczelniczką. Jeśli nie zgadzasz się z ich zdaniem, jesteś traktowany z góry lub dokłada się ci pracy, podczas gdy osoby lubiane przez szefostwo spędzają czas na rozmowach w pokoju nr 5. Ciągła rotacja pracowników i stwierdzenia typu "jeśli ci nie pasuje, to się zwolnij, na twoje miejsce przyjdą stażyści" spowodowały, że w wydziale zostali sami niekompetentni pracownicy, uważający się za wszechwiedzących.

Oświadczenie ma się nijak do rzeczywistości. Wydział był i jest źle zarządzany, i nadal nic się w tym względzie nie zmienia.
Mieszkaniec30.07.2024, 14:44
Kto doszedł do władzy? Kto ma reprezentować interesy publiczny? Jak w jednym urzędzie dobrze rokujący wydział,dość sprawnie działający do bezpodstawnej wymiany kadrowej to co będzie na wyższym szczeblu? Polsko ratuj się.
Nowe nie zawsze lepsze29.07.2024, 21:48
Szczerze mówiąc miałem okazję bywać zarówno w tym wydziale jak również w nowym targu. Tu naprawdę wszystko załatwia się prawie od ręki,spróbujcie iść po PKK do innych urzędów. a organizacja pracy nawet w porównaniu do wydziału z nowego targu jest na dużo wyższym poziomie. Szkoda, akurat tu chyba grało.
Uważny obserwator29.07.2024, 17:07
Brawo naczelnik i zastępca. Bronić prawdy. Nie wolno bezprawnie oskarżać pracowników.Nowa władzo wstyd.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl