Niż genueński Boris przyniósł nad nasz region czarne chmur i opady deszczu. Na szczęście, opady nie są ani intensywne, ani gwałtowne. Dzięki temu nie doszło do drastycznego wzrostu poziomu wody w rzekach i potokach. Wody utrzymują się dziś w strefie stanów niskich i średnich.
Dramatyczna sytuacja jest natomiast na Dolnym Śląsku. W Głuchołazach doszło do ewakuacji mieszkańców. Tamtejsza rzeka przekroczyła o 140 cm poziom alarmowy. Na miejscu są przedstawiciele rządu i wojsko. Aktualna sytuacja hydrologiczna w Polsce - stan rzek: Fot, IMiGW
r/