04.10.2024, 12:44 | czytano: 2389

Pomnik "Pamięci Żołnierzy Września 1939 r." zostanie przeniesiony. Pytanie jak będzie wyglądał, bo już został określony jako "paskudny"

zdj. archiwalne
NOWY TARG. - Pomnik znajduje się w bezpośrednim otoczeniu zniszczonych budynków dawnego Domu Dziecka, w terenie zaniedbanych o ograniczonym dostępie poprzez postawienie ogrodzenie. Dlatego proponuje się zmienić lokalizacje pomnika i przenieść w miejsce godne i dostępne dla mieszkańców - mówiła Katarzyna Put.
Pomnik stanie na Placu Kombatantów, gdzie przy okazji zmieniony zostanie widniejący tam napis - "Ofiarom terroru hitlerowskiego i stalinowskiego" na "pamięci ofiar terroru niemieckiego, sowieckiego i komunistycznego" - odwołując się do szerszego kontekstu historycznego.
Na Placu Kombatantów od lat odbywają się uroczystości poświęcone obchodom wybuchu II wojny światowej, a jak mówiła podczas sesji naczelnik wydziału promocji - plac jest na tyle duży, by pomieścić oba pomniki.

- Zaplanowano demontaż poszczególnych elementów i odtworzenie formy pomnika w nowym miejscy, a także odtworzenie także pierwotnego napisu. Koszt przeniesienia zamknie się w granicach 50 tysięcy, a wymiana inskrypcji - 30 tysięcy - tłumaczyła Katarzyna Put.

Padła też propozycja, by odsłonić część historycznego muru - obecnie pokrytego tynkiem.

Radny Tadeusz Morawa przypomniał opinię IPN, że "warto rozważyć budowę nowego obelisku kamiennego, na który Instytut ufundowałby nawet odpowiednią tablicę".

- Ten pomnik jest paskudny. Takie głazy nie będą pasować ani do miejsca, ani do elewacji. Dla mnie jest on wstrętny, przypomina grzyb nuklearny - mówił radny.

- Na razie rada ma potwierdzić wolę przeniesienia pomnika. Szczegóły i dalsze kroki omówione będą na posiedzeniu komisji kultury - zauważyła naczelnik Put.

Z kolei burmistrz Grzegorz Watycha przypomniał, że właściciel terenu na którym obecnie znajduje się pomnik, czyli Federacja Polskiego Związku Obrońców Ojczyzny przysłała pismo o Miasta, w którym "wstrzymuje zgodę na przeniesienie pomnika, do czasu wyjaśnienia kwestii skandalicznej zmiany zagospodarowania przestrzennego".

Tu wyjaśniamy, że chodzi o podjętą przez radnych - na wniosek powiatu nowotarskiego - decyzji o zmianie w mpzp dającej możliwość poszerzenia możliwości prowadzenia w tym miejscu funkcji publicznych w zakresie polityki społecznej. Miałaby tam powstać placówka opiekuńczo - wychowawcza, z mieszkaniami chronionymi, mieszkaniami na usamodzielnienie, a także ogrzewalni i noclegowni dla bezdomnych. Więcej piszemy o tym w artykule Noclegownia tak, ale nie koło nas...

Odnosząc się do wspomnianego pisma od Federacji, przewodniczący Rady Miasta uznał, że wszystko zależy od tego jak je interpretować. - W pierwszym akapicie napisano, że Federacja podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko i ja bym się trzymał tego pierwszego akapitu - skwitował Jan Sięka.
W głosowaniu większość radnych zgodziła się na przeniesienie pomnika na Plac Kombatantów.


Oto pełne uzasadnienie do uchwały w sprawie przeniesienia pomnika Pamięci Żołnierzy Września 1939 r. usytuowanego w Nowym Targu przy ulicy Kotlina 21 na Plac Kombatantów.

Pomnik z granitowych głazów postawiony został w 1969 roku w Kotlinie obok istniejącego w tym czasie Domu Dziecka. Jego pomysłodawcą i twórcą był ówczesny dyrektor placówki Józef Różański. Pierwotnie na obelisku widniał napis ?Bohaterom Września 1939?, jednak w 1999 roku napis został skuty i zastąpiony marmurową tablicą z wyrytym tekstem ?Pamięci Żołnierzy Września 1939 r. ? w 60 rocznicę Miasto Nowy Targ?. Odsłonięcie pomnika w Nowym Targu było wydarzeniem o dużej, ogólnopolskiej randze. Wśród zaproszonych gości był m.in. gen. Mieczysław Boruta-Spiechowicz. W otwarciu uczestniczył także Leon Pająk-bohaterski obrońca z Westerplatte.

Przez szereg lat przy pomniku gromadzono ziemię z miejsc, gdzie walczyli polscy żołnierze. Pod pomnikiem znajduje się ziemia z pól bitewnych: Gdańska, Westerplatte, Oksywii, Helu, Warszawy, Modlina, Sosnowca, Wysokiej, Kutna, Sopotu, przywieziona przez delegacje tych miejscowości na apel Państwowego Domu Dziecka w Nowym Targu. W dniu 12 października 1969 nastąpiło uroczyste odsłonięcie Pomnika. Ziemię umieszczono w łuskach artyleryjskich, które przekazywało dowództwo 6. Dywizji Powietrzno-Desantowej z Krakowa. Każdą z łusek ozdobił wygrawerowany przez pracowników NZPS ?Podhale? opis skąd pochodzi zawartość metalowego pojemnika.

Pomimo że zmieniali się gospodarze terenu, na którym pomnik był usytuowany, to tu niezmiennie odbywały się uroczystości związane z obchodami rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Obiekt niewątpliwie spełniał funkcje edukacyjne i patriotyczne, oddziałując nie tylko na wychowanków Domu Dziecka, ale również na młodzież nowotarskich szkół uczestniczącą w corocznych uroczystościach.

Obecnie wydaje się, że wskazane przez inicjatorów miejsce nie budzi kontrowersji i zastrzeżeń, dlatego wydaje się zasadne wyrażenie zgody na przeniesienie pomnika.


s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
odeon05.10.2024, 14:20
Hmm, 50 tys za samo przeniesienie trzech kamieni. My ze szwagrem przeniesiemy za 10 tys.
Sąsiad05.10.2024, 12:16
Wspomniane powyżej utrudnienia z dostępem do działki powstały z powodu starostwa które zagrodziło dojazd do działki poprzez wybudowanie w środku dzialki płotu i zamknięcie postawionej przez starostwo bramy.
Wybudowałem pomnik04.10.2024, 20:49
Kolejny pomnik za publiczne pieniądze. Róbcie w końcu coś dla żywych a nie umarlych
Jestem za a nawet przeciw04.10.2024, 19:18
Tak zmienić napis aby obejmował żołnierzy AK i WiN,/.../
anty patrioci04.10.2024, 17:39
Paskudni i paskudy to wszyscy ci anty patrioci z KOD i PO. To ludzie wyzuci z patriotyzmu , ale i na nich przyjdzie czas,
Pomnikowe04.10.2024, 17:03
80 tysiący spora kwota. Może nie przenosić i nie zmieniać napisu.
Ciekawe04.10.2024, 16:46
Gulasz Juliusz Zeżarł - komentarz do opisanej sytuacji doskonały. Pomnik istnieje, symbolizuje problem w bardzo wymowny sposób. Ludzie, którzy go stworzyli i przy nim obchodzili rocznice upamiętniające naszych walczących na wojnie rodaków, wykonali dobrą robotę i nie należy o niej zapominać, ani jej niszczyć.
Gulasz Juliusz Zeżarł04.10.2024, 13:26
Nie wiem jakiego pomnika chciałby radny, żeby nie był on w jego oczach paskudny.
Wojna to raczej paskudna rzecz i ten obelisk w formie ciężkich kamieni, które przytłaczają oglądającego (w domyśle) groby poległych to odpowiednia dla wojny i śmierci metafora.
A nawet jak koś widzi w tym obelisku grzyb po wybuchu nuklearnym to w sumie dobra przestroga.
A ładne to mogą być rzeźby Matki Boskiej Karmiącej -ale one nie bardzo nadają się na obelisk wojenny
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl