Choć prognozy nie przekonywały do wycieczek, warto było w niedzielę zaryzykować wędrówkę w deszczu.
Tym bardziej, że jak się okazało prognozy były znów "na wyrost". Deszcz owszem był, ale raczej pokropiło zamiast popadać.Trasa z Rabki przez Banię na Luboń to świetny pomysł na jednodniowy wypad. W sumie tam i z powrotem obeszliśmy niespiesznie w pięć godzin. Po drodze przebijające się przez chmury słońce wyczarowywało na polanach kolorowe, jesienne pejzaże.fi/