06.06.2025, 14:27 | czytano: 21962

70 milionów do wzięcia? Najpierw niech gminy podpiszą, ile dołożą

Czy będą pieniądze na modernizację nowotarskiej oczyszczalni ścieków? Na zdjęciu: Jan Sięka; Waldemar Wojtaszek, Maciej Tokarz i Bartłomiej Garbacz;
Wraca sprawa modernizacji nowotarskiej oczyszczalni ścieków. Choć nikt nie ma wątpliwości, że jest niezbędna, to problemem jest kto i ile dorzuci do wkładu własnego.
Nowotarska oczyszczalnia ścieków działa w aglomeracji, co oznacza, że przyjmuje ścieki od różnych gmin Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego od Poronina przez Biały Dunajec po Szaflary. Choć urządzenia bez problemu poradziłyby sobie z przyjęciem nowotarskich ścieków, to ich moce są już ograniczone wobec dynamicznie rozbudowujących się gmin.

Wojtaszek: Gminy deklarują chęć


Jest szansa wykonania jej modernizacji wycenionej na aż 100 mln zł. Pieniądze na to mogłyby pochodzić z unijnego funduszu Feniks. Problem w tym, że czasu jest niewiele, konieczne są poprawki w uchwale dotyczącej aglomeracji i uzgodnienia z Wodami Polskimi.

Choć przewodniczący rady miejskiej Jan Sięka podczas sesji przy tablicy wykazywał jak niewiele czasu pozostało i jak marne są szanse, by zdążyć złożyć wniosek, to jeszcze dołożył jeden warunek. Burmistrz dostał tydzień, by podpisać umowy z gminami na dofinansowanie wkładu własnego. A ten ma sięgać blisko 30 mln zł.

Kto, ile i w jakich proporcjach będzie musiał się dorzucić?
- Rozmawialiśmy kilka razy, ze strony gmin padła deklaracja chęci sfinansowania części udziału własnego. Są dwa warianty brane pod uwagę - dotacja celowa lub objęcie udziałów w MZWiK - przekonuje wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek.

Sięka: "Gminy przyłączają bez opamiętania"


Jan Sięka nie ma wątpliwości, że to nie Nowy Targ powinien wziąć na siebie wielką część. Wręcz przeciwnie.

- Pchamy się do projektu za sto milionów, gdy nie wiemy nic czy gminy coś dołożą. A modernizacja oczyszczalni jest spowodowana rozbudową w gminach, które przyłączają bez opamiętania domy i pensjonaty, podpinają to, a my musimy to oczyszczać. Oni zarabiają, a my mamy nie wiadomo co.

Przewodniczącego zirytowały wyliczenia konsultanta przygotowującego unijny wniosek, który zakłada, że 60% kosztów będzie po stronie miasta. Tymczasem zdaniem przewodniczącego proporcje powinny być odwrotne - 30:70 czy nawet 20:80.
Zdenerwowało go też zdanie konsultanta, który miał się wyrazić na temat "konfrontacyjnego stosunku rady miasta" do projektu.

- Zatrudniacie człowieka, który uznaje konfrontacyjny stosunek rady miasta - grzmiał Sięka zwracając się do urzędników i wiceburmistrza Waldemara Wojtaszka. - Ale on taki będzie, bo to się dzieje wbrew interesowi miasta. To mieszkańcy będą musieli ponosić koszty w taryfie! - podkreśla.
Szanse na sukces projektu przewodniczący ocenił na 10% - Może najlepszym wyjściem byłoby, gdyby Nowy Targ wyszedł z aglomeracji i poszczególne gminy same złożyłyby swoje wnioski do projektu Feniks na budowę oczyszczalni? - zastanawia się Jan Sięka.

Tokarz: "skąd mamy mieć zaufanie do gmin?"


Bartłomiej Kojs, dyrektor z MZWiK tłumaczy, że póki co, bezpiecznym wyjściem będzie wpisanie do wniosku wzięcie pożyczki z NFOŚ na 15 lat. W międzyczasie konsultant przygotowuje analizę, ile wyniesie wkład własny, jak będzie rozparcelowany pomiędzy gminy. Z założenia udział gmin miałby być określony na podstawie zafakturowanej ilości odprowadzanych przez nie ścieków.

- Ale jak możemy mieć zaufanie do tych gmin, skoro musimy sądownie domagać się opłat za bieżący odbiór ścieków? - zauważa Maciej Tokarz. - I jeszcze na podstawie tego miałyby być określane proporcje udziałów? Przecież oni teraz płacą nam "co łaska" według własnego uznania. A jak chcemy otrzymać realną cenę to musimy się tego domagać na drodze sądowej - przekonuje przypominając trwający od lat spór o to jak ma być liczona ilość odprowadzonych ścieków.

Garbacz: "Zapłacimy za wszystko?"


Wyjścia z sytuacji próbuje szukać Bartłomiej Garbacz. Przekonuje on, że wystąpienie z aglomeracji spowoduje spadek ilości przerabianych ścieków i tym samym wykluczenie z możliwości o ubieganie się o środki z programu Feniks. W rezultacie koszt modernizacji oczyszczalni spadnie w całości na miasto.
Ostatecznie radny złożył wniosek o tygodniową przerwę w obradach. W najbliższą środę radni mają znów się spotkać, by dokończyć sesję i podjąć niezbędne poprawki w uchwale aglomeracyjnej otwierające drogę do ubiegania się o pozyskanie dofinansowania.

Wcześniej jednak musi zostać spełniony warunek. Na biurku ma być położone porozumienie z PPK i gminami dotyczące konkretnych udziałów w finansowaniu udziału własnego w modernizacji oczyszczalni. Deadline został wyznaczony na środę o godz. 16.

Józef Figura
Może Cię zainteresować
komentarze
Yol09.06.2025, 19:38
Ela
Bo miasto płaci wsiom za śmieci, ścieki i cały syf przyjmuje utrzymując całą infrastrukturę. Burmistrz zamiast na tym zarabiać to akceptuje że wsie doją miasto
ela09.06.2025, 12:32
No właśnie: gminy się rozwijają i przyłączają do sieci a miasto daleko w tyle, żadnego rozwoju, nic
wojt09.06.2025, 10:12
To jest ogromny grzech Grzesia i Waldka. Podporządkowani prywatnym biznesom z wiosek o Miasto nie dbają. Walduś przyjeżdża tylko roboty potem grzebie w ogródku w Czorsztynie to on wiadomo że nie dba o interesy Miasta ale Grzesiu? czemu ? tego to nie wiem
jasio08.06.2025, 13:47
co znaczy przyłaczaja sie bez ,,opamietania,,
Koniec z bajaniem08.06.2025, 11:12
To jest jakaś masakra, że przez ponad 10 lat swoich rządów Burmistrz Watycha nie doprowadził do zawarcia długoterminowej umowy z gminami, ludzie opamiętajcie się, przecież jak za jakiś czas gminy stwierdzą, że im się nie opłaca i same zbudują własne oczyszczalnie to miasto zostanie z przewymiarowaną oczyszczalną a koszty spadną w 100 procentach na mieszkańców Nowego Targu. Może ryzyko nie jest takie duże, bo teraz mają łosia w postaci miasta, które pokrywa część ich kosztów. To jest wielka słabość Burmistrza, który nie potrafi negocjować i wykonuje jakiś chocholi taniec, a swoją nieudolność próbuje przerzucić na radnych. Po latach sielanki i bezrefleksyjnego klepania uchwał przez radnych z jego obozu, znaleźli się radni, którzy zaczynają pytać o interesy miasta, a Burmistrz jak zwykle jest nieprzygotowany i próbuje ratować twarz wymyślając kolejne bajki.
Urlich von pipke07.06.2025, 07:16
ze zdumieniem przeczytałem, że bywa że Gminy płacą dopiero po wyrokach sądowych. Jeżeli to prawda to albo się dostosuja albo trzeba postąpić jak przed laty z Asko Gorce. My NOWOTARŻANIE, nie będzie utrzymywać pensjonatów górali, i innych.
Kwaterodawca06.06.2025, 21:15
Pco co wydawać 100 milionów przecież Biały Dunajec to i tak ściek. Zresztą Dunajec też. Wszystko g.... i tak i tak w płynie do jeziora Czorsztyńskiego tam się oczyści.
polin06.06.2025, 20:36
Jest takie powiedzenie.... Rzucać perły przed wieprze.
An06.06.2025, 18:58
Turyści rżną kupę, górale ich kasują i zarabiają dortuny, nowotarżanie dopłacają do tego G a Watycha powinien podać się po tej sesji do dymisji.
...06.06.2025, 17:56
Miasto oczywiście na ostatnią chwilę, wszystko źle przygotowane i jeszcze nowy targ znowu sterowany przez wsie i dalej mamy wsiom płacić na ścieki? Niech płacą tyle ile trzeba!
?06.06.2025, 17:29
No i lecą kupki od turystów w szelakich do Nowego Targu i nawet nikt nie wie ile i ile płacą... Miasto powinno zarabiać na tym, nie małe pieniądze i za to już dawno byłby Pałac Lodowy wybudowany, hokej dofinansowany, a tak znowu Miescony płacą najwyższą cenę. Wójtowie o swoich dbają, a nasza władza? Wuce burmistrz z Maniów, to sąsiedzi krzywo patrzeć nie będą...
Szambo Yet06.06.2025, 17:00
Czarny dunajec już dawno powinien się wypisać z tego "biznesu"
Mieszkaniec06.06.2025, 15:40
Mam dosc placenia podatkow od nieruchomosci ktore sa coraz wyzsze i to z tych podatkow tez ma byc placona modernizacja oczyszczalni do ktorej inni wkolo sie dolaczaja ..to jest wlasnie rzadzenie przez Watyche powinnismy go wywiezc na taczkach.
Loko06.06.2025, 15:03
To jest jakas parodia ze Nowy Targ ma placic za scieki wiosek zarabiajacych na ceprach. Odlaczyc ich od oczyszczalni i niech sie sami martwia.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl