26.06.2013, 19:35 | czytano: 7824

Spór Urzędu Miasta z małżeństwem przedsiębiorców z ul. Grel

NOWY TARG. Estera i Paweł Leja, przedsiębiorcy prowadzący sklep Lewiatan przy ul. Grel twierdzą, że Urząd Miasta planuje ograniczyć wjazd na teren ich sklepu i tym samym utrudnić im prowadzenie działalności gospodarczej.
Obecnie na całej długości przed budynkiem rozciąga się parking, który umożliwia klientom swobodny i wygodny zjazd z drogi pod sklep. Osobny wjazd prowadzi też na tyły budynku. Urząd wykupił jednak sąsiednią nieruchomość i planuje w tym miejscu poszerzyć drogę. Dodatkowy pas i ślimak na wylocie z ul. Grel mają zapewnić kierowcom bezpieczny wyjazd na ul. Św. Anny. Obecnie wyjazd i wjazd prowadzą jednym pasem przez tzw. wąskie gardło i są uciążliwe zarówno dla wyjeżdżających z Grela, jak i zjeżdżających z ul. Św. Anny.
Zezwolenie na lokalizację zjazdów z ul. Grel na swoją posesję właściciele działki otrzymali 5 lat temu. Termin minął i Lejowie przystąpili do ponownego uzgodnienia zjazdów. Okazało się jednak, że zmiany będą duże i niekorzystne dla właścicieli. Z przedstawionych dokumentów i korespondencji prowadzonej z Urzędem Miasta w Nowym Targu przez Lejów wynika, że ograniczenia będą duże - pozostanie im tylko jeden, w dodatku wąski wjazd na teren sklepu i domu (na piętrze jest mieszkanie) prowadzący przez parking. - Tymczasem drugi zjazd, który chcą nam zlikwidować, jest dojazdem do miejsca parkingowego, do magazynu sklepowego i dojazdem do części mieszkalnej. Jak zostanie nam wjazd, który proponuje miasto, samochody będą mały problem, żeby dostarczyć nam towar. Będziemy chyba musieli nosić towar w rękach do sklepu – skarży Paweł Leja.

- Dotychczasowe zjazdy na posesję państwa Lejów przez 5 lat funkcjonowały jako tymczasowe i właściciele nieruchomości mieli świadomość, że ten stan rzeczy nie jest trwały – odpowiada na skargi przedsiębiorców Wojciech Watycha, zastępca naczelnik wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Zagospodarowania Przestrzennego Urzędu Miasta w Nowym Targu, w którym to prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Odmawia jednak podania szczegółów. - Obecnie toczy się postępowanie w sprawie ponownego wydania zezwolenia na lokalizację zjazdów na posesję P. Lejów przy ul. Grel, na której funkcjonuje sklep LEWIATAN. Postępowanie jest w toku, decyzja nie została jeszcze wydana i jedynie strony postępowania mają prawo brać czynny udział w tym postępowaniu. Informacje na temat temat osobom postronnym nie będą udzielane.

- Lokalizacja zjazdów na posesję P. Leja jest obecnie przedmiotem postępowania administracyjnego, które zakończy się wydaniem stosownej decyzji. Jeżeli strona zainteresowana będzie niezadowolona z treści decyzji, służy jej prawo złożenia odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu. I tam będą rozstrzygane i wyjaśniane sporne kwestie i wątpliwości a nie na łamach lokalnego portalu informacyjnego – twierdzi naczelnik Watycha.

Na pytanie o plany przebudowy skrzyżowania ul. Grel z ul. Św. Anny naczelnik odpowiada: - Na dzień dzisiejszy nie ma planów budowy tej drogi. W projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego NOWY TARG 24 Dział jest wrysowany docelowy pas drogowy ul. Grel, w którym będzie lokalizowana w przyszłości droga wraz z całą infrastrukturą. Wyżej wymieniony projekt planu był już cztery razy wykładany do wglądu publicznego /w całości lub we fragmentach/ natomiast państwo Leja nie składali do wyłożonych projektów planów żadnych uwag odnośnie przebiegu ul. Grel. Zgodnie z aktualną Wieloletnią Prognozą Finansową na lata 2013-2024 ta inwestycja nie jest przewidziana do realizacji. Oczywiście WPF się zmienia i jeżeli będą zapewnione odpowiednie środki finansowe to w przyszłości Rada Miasta może wprowadzić tą inwestycję do realizacji przed 2024r.

Problemem w wykonaniu inwestycji jest też słup, który stoi niemal na środki planowanej dwupasmowej drogi. - Lokalizacja słupa jest kwestią zarządcy sieci telefonicznej. Zarządca sieci na wniosek władz miasta podjął próbę przesunięcia słupa, który stwarza największe zagrożenie na tym odcinku ul. Grel, jednak wskutek interwencji P. Leja odstąpił od działań i obecnie, zgodnie z posiadanymi przez nas informacjami, kompletuje dokumenty potrzebne do przesunięcia tego słupa – wyjaśnia Watycha.

- Byli u nas i proponowali, żeby zrobić skrzynkę na ścianie naszego domu. Ale jak oni nie chcą mi się zgodzić na zjazdy, to jak ja mam iść im na rękę - pyta Paweł Leja. - Widzę możliwość dogadania się, żeby wszyscy byli zadowoleni, ale nie widzę woli porozumienia ze strony miasta. Ich działania to ewidentna złośliwość i zła wola. Miasto szczyci się, że jest przyjazne dla przedsiębiorców. Gdzie jest ta przyjazność?
- Nie płacimy przecież podatków za granicę jak Biedronka, tylko tutaj, w Nowym Targu, to dlaczego tak nas się traktuje – pyta Estera Leja.

Mimo tych nieporozumień Lejowie widzą możliwość ugody. „W związku z trwającymi rozmowami związanymi z przebudową skrzyżowania ul. Grel i ul. Św. Anny idących po moich działkach jestem skłonna zawrzeć ugodę” - poinformowała w najnowszym piśmie do Urzędu Miasta Estera Leja.

Sprawa wjazdu to tylko jeden z punktów spornych między oboma stronami. W relacjach Lejów z urzędem miasta jest wiele zaszłości, które mają długie i skomplikowane historie. Porozumienie jest możliwe, ale potrzebna jest do niego dobra wola z obu stron, o którą na razie trudno.

r/ zdjęcia w galerii: Michał Adamowski
Może Cię zainteresować
komentarze
Dodo15.06.2019, 10:00
Państwo Leja to *** prostacy
Tolek15.06.2019, 09:03
Ludzie, nie dajcie się omamić słowom Państwa Leji, mieszkam na Grelu od zawsze i był spokój do puki Pan Leja się wprowadził, teraz problem z przejściem na wały, bo samochody ciężarowe tarasują przejście, a rondo wstrzymuje tylko i wyłącznie Pan Leja a nikt inny, jest bezczelny i bezkompromisowy.
mario04.07.2013, 21:31
praktycznie cały Grel to jest jedno wielkie nie porozumienie!!!!! Ludzie opamiętajcie się bo to jak się zachowujecie jest żałosne co Was interesuje życie Lejów każdy niech patrzy siebie a nie kogoś innego!!!! A co do pracowników tego sklepu to ja nie mam żadnych uprzedzeń są dziewczyny pracowite i bardzo miłe to nie ich wina że jest ich tak mało na zmianie i nie zawsze zdążą się wyrobić ze wszystkim.
bulwarowy28.06.2013, 14:22
@starsza z Grela. Nie opowiadaj ćmioj- boj kobieto . Gołym okiem widać, że weszli w państwowe. Kto ma płot przy samym chodniku??Zresztą to ich sprawa, ale nie mają prawa brać przejścia na bulwary, bo jeszcze chwila i możesz po stromych schodach z górki schodzić, ablo na nia wychodzić i wtedy ci nie będzie do śmiechu.
ccc28.06.2013, 12:47
Tylko nigdy nie wiadomo ile co kosztuje. Miłe dziewczyny może są do pogawędek. Ale cena na półce inna ,a przy kasie inna.. Ta cena przy kasie jest zawsze wyższa. To nagminne wiec panienki się ne przemęczają robotą a szefostwo nie pilnuje
mieszkaniec grela28.06.2013, 12:27
bulwarowy, Ty nie mów w imieniu wszystkich boś nie jest alfa i omega, mów za siebie, ja tam nie uważam tak jak Ty
Stały Klijent28.06.2013, 07:32
Ja tam zawsze jeżdżę na zakupy jak nie dostaną zjazdu to im pomogę przy towarze bo są tam miłe dziewczyny.
Starsza z Grela28.06.2013, 07:18
Ja nie wiem mi się zawsze kłaniają widocznie czymś sobie zasłużyłaś, a jeśli chodzi o przejście to pamiętam jak dzieci jeździły na sankach bo była tam górka po której starszy człowiek nie mógł zejść teraz w zimie zawsze jest odśnieżone, a od wałów w tym miejscu nie było murku oporowego tylko ogrodzony ogródek Św. pamięci Chowańca, a nie Pitasiów. Murek zawsze był za domem Dzioboniów.
bulwarowy28.06.2013, 00:14
@ nowy radny Dobrze pamiętam gdzie stały stare budynki i pamiętam gdzie biegła granica działki. od strony Dunajca. Weszli w państwowy teren i taka jest prawda. Proszę sprawdzić dokąd sięgają działki sąsiadów i ta linia wyznacza działkę Pitasiow. Kiedyś stał tam murek oporowy Zarządu Wód , który rozebrano. Przejście na bulwary było takie , że swobodnie mijały się dwa wózki dziecięce i to nam w zupełności wystarczało. Nie zgodzimy się na likwidację tego przejścia. W miejscu gdzie ma być ślimak jest wysoka skarpa i nikt nie będzie taszczył po schodach roweru ,wózka dziecięcego ani inwalidzkiego na plecach, Trzeba by budować schody uciążliwe dla osób starszych i inwalidów.Poza tym to są duże, niepotrzebne koszty zwłaszcza , że jest wygodne przejście.Pan Leja dobrze wiedział w co się pakuje, ale liczył na to , że zagarnie to przejście. Mieszkańcy są oburzeni i się na to nigdy nie zgodzą.
Piotr@k27.06.2013, 23:04
Wszyscy są najlepsi! Wszyscy tak pięknie doradzają! A wy co byście zrobili,gdyby to był wasz biznes i jedyny zarobek? Myślicie,że tylko oni oszukują? Jasne... Wszyscy kombinują, co tu zrobić żeby zarobić!
Co prawda, bezpieczeństwo na pierwszym miejscu i pasowałoby coś z tą drogą zrobić. Co do reszty - kogo to obchodzi, co oni sobie tam robią i gdzie psa wyprowadzają? O czym wy to piszecie? Może mały asortyment w tym sklepie jest...ale za duży to ten sklep niestety nie jest...i nie ma gdzie tego trzymać :) I zostawcie te biedne dziewczyny w spokoju, dość sie muszą nasłuchać od klientów jacy to szefowie nie są! A osobiście uważam, że bardzo z nich miłe panie :) Życiowe, i jak nie mają 1 grosza, to wydają 10... p. Haniu
Pieniążki nie śmierdzą?27.06.2013, 22:52
Do normalna 2223. Dobrze by było Moja Droga żebyś to Ty nauczyła się pisać, poprawną polszczyzną, bo pisze się: niektórymi, a nie : nie którymi. Niekulturalni , a nie : nie kulturalni. Nieraz - w sensie wiele razy piszemy razem, ale nie raz,nie dwa- piszemy rozdzielnie, piszemy tym dziewczynom, a nie tym dziewczyną. Kostkę mydła dać w "gratisie"????. Piszemy: mogliby, a nie: mogli by. Mam nadzieję, że nie będziesz również brała pieniędzy od tych śmierdzących , niedomytych klientów bez uzębienia, bo możesz sobie zbrudzić ręce.
Pieniążki nie śmierdzą?27.06.2013, 22:02
Do normalna 2223. Dobrze by było Moja Droga żebyś to Ty nauczyła się pisać, poprawną polszczyzną, bo pisze się: niektórymi, a nie : nie którymi. Niekulturalni , a nie : nie kulturalni. Nieraz - w sensie wiele razy piszemy razem, ale nie raz,nie dwa- piszemy rozdzielnie, piszemy tym dziewczynom, a nie tym dziewczyną. Kostkę mydła dać w "gratisie"????. Piszemy: mogliby, a nie: mogli by. Mam nadzieję, że nie będziesz również brała pieniędzy od tych śmierdzących , niedomytych klientów bez uzębienia, bo możesz sobie zbrudzić ręce.
piko27.06.2013, 21:49
Ciekawe co byście powiedzieli "życzliwi" sąsiedzi i reszta "przyjaznych" osób gdy to był Wasz sklep...

Rozumiem, że można kogoś nie lubić i nawet jak ten ktoś sobie na to zasługuje, to kto komu daje prawo takiego oczerniania ludzi. To chyba tylko polski katolik potrafi tak publicznie kogoś obgadywać, aż przykro czytać te wszystkie komentarze na p24 nie tylko w tym artykule.

Ciekawe ilu z Was powiedziało by to tym ludziom prosto w oczy, tak anonimowo to każdy potrafi i widzę, że wielu to sprawia przyjemność.

Każdy odpowiada za swoje sumienie ich życie ich sprawa jacy są.

Do 2024 r. nie będzie ronda więc nie rozumiem czemu nie mogliby zachować warunków dojazdu do swojego sklepu tak jak to było do tej pory. Co do aut dostawczych to przecież w całym nt jest tak, że stoją one na chodnikach albo blokują cała drogę, to Wam nie przeszkadza? Przecież każdy musi jakoś zaopatrywać swój sklep.

Teks o menelach, że to przez sklep to jest już po prostu śmieszny jest. Jak dawniej był taki mały sklep po drugiej stronie to ich nie było? To już sprawa do straży miejskiej i mieszkańców okolicy. Może warto kilka razy sprawę zgłosić zamiast patrzeć jak Wasze dzieci musza przechodzić koło nich i biegać po rozbitych butelkach, ale pewnie, że lepiej nic nie robić i narzekać na portalu.

?Nie kłania się starszym klientom? a w biedronce to się Pani właściciel kłania?
?a swoją droga to nazwisko nie ma dobrej opinii w NTargu? nieźle? ja tam znam kogoś o tym nazwisku i to bardzo porządna osoba? więc może zastanów się co piszesz
?opryskliwi nie kulturalni za grosz szacunku nie posiadają? a Ty za to bardzo kulturalnie i z szacunkiem ich obgadujesz, zwłaszcza pisząc, że śmierdzą, no szał po prostu? Byłem w tym sklepie kilka razy i nikt mi tam nie śmierdział to raczej jakaś Twoja zemsta dziewczyno z kasy, prawda?

Moi drodzy, każdy z Was patrzy swojego? Tacy już jesteśmy, ja też. Gdyby to był Wasz sklep to też byście walczyli o ten zjazd. Czy może się mylę i nie pracujecie dla siebie tylko charytatywnie? Nie dbacie o siebie i swoja rodzinę tylko patrzycie jak innym zrobić dobrze?
nowy radny27.06.2013, 20:51
jak ktoś pamięta gdzie stały stare budynki to wie że obecny chodnik należy tylko minimalnej czesci do miasta,
niech miasto kupi fragment tej działki zrobi szersza droge, a zejscie na bulwary sprzedac temu przedsiębiorcy a zrobic drugie za te pieniadze nie uciążliwe w miejscu gdzie ma byc ten ślimak
Rozwiazanie gotowe :D składam jutro kandydature na radnego! :D
swój chłop27.06.2013, 20:39
hehe jak się czyta te komentarze to odrazu wiadomo że jest się wśród swoich :D
Czy może coś bardziej radować duszę polaka niż wieści że sąsiad ma problemy!?
ona 12327.06.2013, 20:35
spoko!! zamiast tak nadawać na p. Leja to może poproście ich żeby zrobili wam tę drogę bo miasto przecież i tak nie ma pieniędzy i nie zrobi tej drogi wcześniej niż po 2024r
uśmiechnięta klientka27.06.2013, 20:33
Jestem wieloletnią klientką i jeszcze nigdy nie spotkałam się z nieżyczliwością ze strony pań tam pracujących, a z samym właścicielem niejednokrotnie zamieniłam dwa słowa podczas gdy wyprowadzał owego groźnego psa o gabarytach kotka.
Nie dawać się panie Pawle! każdy z nas dba o swoją pracę by jej nie stracić!
sąsiadka27.06.2013, 20:25
do sąsiad: znam i tego psa raz nawet wyskoczył na mnie i o mało nie zalizał mnie na śmierć! mały york
mieszkaniec nt27.06.2013, 19:27
nic tylko pozazdrościć sąsiadów jak dobrze że nie mieszkam na grelu !!!
normalna222327.06.2013, 18:46
Masakra to jest z nie którymi ludźmi z ul. Grel są opryskliwi nie kulturalni za grosz szacunku nie posiadają do drugiego człowieka. I co najgorsze nie myją się smród jest nie raz nie do wytrzymania aż zatoki przetyka!!!! Ja współczuję Tym dziewczyną co pracują w Lewiatanie jak muszą wąchać takich śmierdzieli należało by kostkę mydła dać im w gratisie!!!!!!! Dziwna mentalność ludzka!!!! Robią z siebie wielkich Panów a słoma im z butów wystaje!!!! Myślą że jak dziewczyna pracuje na kasie to jest jakaś głupia po zawodówce ale bardzo mogli by się pomylić!!!! Niech najpierw się wykąpią i zadbają o swoje uzębienie i nauczą się mówić poprawną polszczyzną bo naprawdę wstyd i hańba!!!!!!!!!!
Dzień dobry27.06.2013, 18:04
On jeszcze się uśmiechnie, zagada do sąsiadów ale ona, szkoda słów!
sąsiad27.06.2013, 16:08
Byłem w starostwie, widziałem projekt tego sklepu. Zagospodarowanie terenu wygląda na projekcie tak jak mówią przepisy, w rzeczywistości Pan Leja zrobił to łamiąc prawo. Poza tym wykorzystał działkę maksymalnie myśląc, że zawłaszczy ścieżkę prowadzącą na wały. Dojazd do magazynu znajduje się nad potokiem który płynie pod ścieżką pieszą, oczywiste że tak też nie może być. Dobrze, że ktoś poruszył sprawe Lejów bo to ludzie bardzo uciążliwi dla społeczeństwa.
MIESZKANKA NOWEGO TARGU27.06.2013, 16:02
TAM POWINNO POWSTAĆ RONDO DLA BEZPIECZEŃSTWA I PIESZYCH I KIERUJĄCYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZAMKNĄĆ SKLEP , I TAK NIE MA Z NIEGO POŻYTKU !!!!!!!!!!
Św. Anna27.06.2013, 13:48
Państwo Lejowie zawsze muszą mieć jakiś problem - ale sami sobie winni. Zamknąć sklep.
W-NT27.06.2013, 13:12
To jest typowa obłuda tych ludzi najpierw sprzedali stary dom, w którym był sklepik, sprzedali pod drogę ,zabrali grubą kasę wystawili nowy duży budynek w którym teraz jest sklep.Sprzedając cały czas wiedzieli ,że tam będzie poszerzona droga ,mało tego na tym co sprzedali czyli nie na swoim zrobili parking ,bezprawnie wjeżdżają na wały samochodami blokują przejście a jak zwrócisz uwagę to jeszcze się burzą.Stawiając dom naruszyli wały wcieli się podwórkiem w wały ochronne musieli mieć na to zezwolenie czy nie ? Wszystkie domy są odsunięte od wałów tylko ten nie więc coś za coś czyli jak dostali zezwolenie mieli świadomość ,że przód idzie pod drogę to kiego "grzyba" teraz chcą .Typowa obłuda zjedli ciastko a dalej chcą mieć ciastko ,ba nie ciastko tylko tort szkoda gadać pazerność co nie których nie zna granic!!!!
Wał27.06.2013, 10:16
Do Dziwni. Te agregaty są niezabezpieczone. Wszystkie bebechy na wierzchu, bo ściągnęli kratę. Jak wsadzi tam paluchy jaki szkrab to katastrofa. Przez ten sklep pełno pijaczków siedzi na b bulwarach i rozbijają butelki. Na bulwarach zrobił się ogródek piwny od wczesnego rana do późnego wieczora.
czarna27.06.2013, 09:49
skoro dostali pozwolenie tymczasowe to o co im chodzi?? wiedzieli ze moga potem nie dostac....
sklep i tak koszmarny!!!!! nie chodze tam!!! slabe zaopatrzenie!!!!
a co do wlascicieli bardzo zarozumiali i niesympatyczni!!!!
ZnienawidzonA obywatelka27.06.2013, 09:17
Spór sporami jak mówią z wielka du.. Sie wszędzie zmiescisz ale z gębą już nie taka jest Lejowa zaczyna sie pomału wracać krzywda na "wujkach" ale jak w przyslowiu nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka a swoją droga to nazwisko nie ma dobrej opinii w NTargu a towar zawsze wózkiem możesz wozić nie musisz rękami
Skotnica27.06.2013, 08:49
Po wielkich trudach UM udało się przekonać P. Dziobonia żeby sprzedał swój stary dom z placem, w celu poszerzenia niebezpiecznego wjazdu do Grela a Lejowie to teraz blokują. W zimie byli z Telekomunikacji żeby przesunąć newralgiczny słup , to Leja zrobił awanturę i ekipa z koparką się zwinęła. Chcą zaszantażować miasto, żeby mogli zagrodzić dla siebie przejście z Grela na wały. Patrzą tylko swojego interesu.
hania27.06.2013, 07:06
No masakra z tymi ludzmi i tym sklepem, tylko kasa kasa i kasa, chodzi o bezpieczeństwo tysięcy ludzi, ktorzy tam jeżdżą, jak ktoś bedzie chciał iść tam do sklepu to i po drugiej stronie stanie. Z reszta mało kto tam chodzi, niemiła obsługa. Po za tym czy tylko mi tam nigdy nie wydają 1 grosza bądź 2 groszy? Raz się upomniałam (specjalnie, bo już mnie to wkurzyło,że nawet się pani nie zapytała czy mogę być winna grosik) to rzuciła mi tym grosikiem ze złością.
drajwer27.06.2013, 01:13
@nowotarżanin
DOKŁADNIE! "Komuś" było szkoda paru miejsc. Gdyby zwykły szary obywatel miał tam teren to by powstało takie rondo że hej. A tak to mamy pseudoobwodnicę przez środek miasta.
Dziwni26.06.2013, 23:23
Ci panstwo sa bardzo nieciekawymi ludzmi Staramy sie omijac ich sklep szerokim kolem Kto ich zna wie o co chodzi Samochody na chodniku do bulwarow to przeklenstwo ktore utrudnia nam wszystkim zycie Wystawili agregaty poza budynek i sluchamy ich lomotu cala dobe od lat To pieklo
nowotarżanin26.06.2013, 22:32
A na Waksmundzkiej przy targowicy czemu ronda nie zrobili....szkoda było paru miejsc parkingowych?
Sąsiad26.06.2013, 22:25
Dowożą towar jadąc wzdłuż po chodniku wiądącym na bulwar - to jest karalne i zagraża pieszym. Ich pies wielokrotnie wybiega poza nieogrodzone podwórko. Kto im pozwolił na lokalizację sklepu w takim miejscu. Chyba ważniejsze jest bezpieczeństwo ruchu w tym miejscu dla setek pojazdów i rodzin a nie wygoda jednej rodzinki będącej w konflikcie z całym rejonem dookoła.
mieszkanka ul. Grel26.06.2013, 22:21
zawłaszczyli sobie przejście na bulwary. Trzeba się obijać o samochody dostawcze. Kiedyś w zimie moje dziecko,które wracało ze szkoły oberwało w głowę drzwiami od szoferki bo nie zauważył go kierowca,który chciał wysiąść. Bieda się tam przecisnąć. Jak stoi duży samochód dostawczy między płotem a samochodem nie można przejechać wózkiem dziecięcym.
ec26.06.2013, 22:11
Stawiając taki wielki budynek miał wszystkie plany zagospodarowania przestrzennego i mapki ,wiedział dobrze że stawia na granicy swojej działki ,a przejazd zrobił sobie na terenie miasta i sąsiadów.A teraz taki on jest biedny i poszkodowany.Nie przewidział tego ,że może to się wydać.
miescon26.06.2013, 21:54
Spoko, ja tam mogę jeździć naokoło słupa :-)))
p26.06.2013, 21:41
zrobić jednokierunkową i z głowy
fan politycznej propagandy26.06.2013, 21:29
ciekawe co by było, gdyby tym przedsiębiorcą okazał się jakiś urzędnik, wtedy, nie było by mowy o jakich kolwiek ślimakach i innych...

ale to Polska, kraj równych i równiejszych.
Grelowianka26.06.2013, 21:25
Do ich sklepu to ja nie lubię chodzić. Właścicielka opryskliwa. Nie kłania się starszym klientom i traktuje ich z góry
Kaśka26.06.2013, 21:20
Ten zjazd jest tak niebezpieczny, że najwyższa pora go poszerzyć, nawet kosztem jednego przedsiębiorcy - zyskają tysiące użytkowników.
Franio26.06.2013, 21:01
Jak się prowadzi działalność to powinno się zadbać również o zaplecze związane z tą działalnością.Poza tym wąski chodnik i szeroki parking gdzie logika,większe prawo ma klient a nie przechodzień?
Tylko zapłakać26.06.2013, 21:00
To chyba jakiś żart ze strony TZW. PRZEDSIEBIORCY i Urzędu Miasta również. Na bezpieczny wyjazd z ul. Grel mieszkańcy tej ulicy czekają już dziesięciolecia. A Pan "PRZEDSIĘBIORCA kiedy wybudował sklep?. Nie wiedział że ma być tam bezpieczna droga dla wielu MIESzKŃCÓW ? A Urząd Miasta po wykupieniu sąsiedniej działki po trzydziestu latach załatwiania formalności nie ma w planie zrobienie tego zjazdu przed 2024 rokiem. Nie wierzę. TO ŻART czy kpina z nas wszystkich. ??? Umie ktoś odpowiedzieć na moje pytania? RADA MIASTA może znajdzie pieniądze?
Po co był wykup tej działki, żeby czekała na dokończenie inwestycji kolejne dziesięć lat. WIELKIE NIEPOROZUMIENIE !!!!
mieszkaniec Grela26.06.2013, 20:31
Przebudowa tego zjazdu jest konieczna i to jak najszybciej bo wyjeżdżając w tym miejscu żeby ustąpić pierwszeństwa jadącym od strony Św. Anny trzeba się albo cofać albo jeździć po sporych dziurach. Interes prywatny nie może być ważniejszy od interesu publicznego, zresztą nasyp pod przyszłe rondo powstał o wiele wcześniej niż sklep Państwa Lejów, którzy zresztą publiczne przejście na bulwary po cichu przebudowali na zjazd do swojej posesji.
onn26.06.2013, 20:25
Bardzo dobrze panie Pawle! ani na krok bym nie ustąpił tym darmozjadom i cwaniaczkom zza urzędowych biurek !
mario26.06.2013, 20:15
moim zdaniem obie strony sporu są siebie warte. Sklep miał ciekawe kontrole i wnioski pokontrolne z PIP, a urząd... no cóż, no comments
Kovek26.06.2013, 19:53
Ta Lejowa co do jednego miała rację. Jak biedronka chciała mieć sklep na działkach rolnych przy rondzie JP2, to miasto bez rozgłosu w zawrotnym tempie zmieniło plan zagospodarowania...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl