Dunajec, w wyniku zrzutu wody z Zapory ZEW Niedzica i nieustających opadów, stawał się w nocy coraz bardziej niszczycielski. O godz. 22.00 bulwary w Krościenku n/Dunajcem były już zalane.
Także, na co dzień spokojna rzeka Krośnica pokazała swoje groźne oblicze, coraz bardziej zagrażając obmurowanym brzegom.Jednocześnie przepełnione studzienki kanalizacyjne spowodowały w godzinach późno wieczornych podtopienia części ulicy Jagiellońskiej, utrudniając ruch drogowy.Henryk Janusz Olkiewicz