11.10.2014, 17:11 | czytano: 5416

Władze państwowych spółek na Podhalu dobrze zarabiają, ale do zarządu Orlenu im daleko. Tylko ZEW ukrywa pensje prezesa i członków rady nadzorczej

Informacja, że Igor Ostachowicz, były doradca premiera Donalda Tuska będzie członkiem zarządu Orlenu z wynagrodzeniem dochodzącym do 2,5 mln zł rocznie, zbulwersowała opinie publiczną. Na Podhalu są trzy państwowe spółki. Czy ich władze mogą liczyć na równie wysokie apanaże?
Sprawdziliśmy to. Zarówno Uzdrowisko Rabka SA, jak i Polskie Tatry w Zakopanem, podeszły rzeczowo do tematu i obie spółki, w myśl zasady, że wynagrodzenie władz państwowych spółek powinno być jawne, przedstawiły wynagrodzenia prezesów, członków zarządu i rad nadzorczych. Z trójki wyłamał się tylko Zespół Elektrowni Wodnych w Niedzicy, który nie ujawnił wynagrodzenie prezesa i członków rady.
W Polskich Tatrach wysokość miesięcznego wynagrodzenia brutto osób wchodzących w skład organów spółki wynosi: Prezes Zarządu Spółki – 16.863,40 zł, Przewodniczący Rady Nadzorczej – 3.941,49 zł, Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej – 2.956,12 zł, Sekretarz Rady Nadzorczej – 2.364,89 zł i Członkowie Rady Nadzorczej - 2.364,89 zł. Prezesem jednoosobowego zarządu jest Janusz Tarnowski, a w skład Rady Nadzorczej wchodzą: Przewodniczący RN Katarzyna Włodek-Makos, wiceprzewodniczący RN Andrzej Wróbel, sekretarz RN Michał Kołodziejski, członkowie Ewelina Kochowska i Paweł Grądzki.

W Uzdrowisku Rabka jest podobnie. Prezes Zarządu (Andrzej Kowalczyk) zarabia 18 019,57 zł brutto miesięcznie, a członek zarządu (Anna Źrubek) - 15 216,53 zł brutto. Wynagrodzenie Rady Nadzorczej wynosi 3 454,58 zł brutto miesięcznie dla każdego członka. Skład Rady Nadzorczej Uzdrowiska Rabka jest następujący: Andrzej Relidzyński - przewodniczący, Dorota Jodłowska - wiceprzewodniczący, Teresa Jorman - sekretarz, Krystyna Bala i Ewelina Domagała - członkowie.

Przedstawiciele Uzdrowiska Rabka wyjaśniają, że zasady wynagrodzenia i wysokość wynagrodzenia członków zarządu ustala Walne Zgromadzenie na wniosek Rady Nadzorczej z uwzględnieniem przepisów ustawy o wynagrodzeniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. Natomiast wysokość wynagrodzenia miesięcznego prezesa zarządu określa Minister Skarbu Państwa. Wysokość wynagrodzenia członków rad nadzorczych regulują przepisy, które przewidują, iż wynosi ono nie więcej niż jednokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w IV kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

Trzecią podhalańską spółką Skarbu Państwa jest Zespół Elektrowni Wodnych w Niedzicy, którym kieruje prezes Grzegorz Podlewski. W skład Rady Nadzorczej spółki wchodzą: Agnieszka Marczyk - przewodnicząca, Paweł Skopiński - wiceprzewodniczący, Jacek Jurczyński - sekretarz, Izabela Felczak Poturnicka oraz Małgorzata Aniołek - członkowie.
ZEW odmówił udzielenia informacji o zarobkach władz spółki. - Ta informacja nie może być udostępniona, ponieważ zajmowanie przez wskazane osoby konkretnych stanowisk w organach spółki, nie jest związane z pełnieniem przez nie funkcji publicznych, a podanie informacji na temat ich wynagrodzenia, naruszyłoby prywatność tych osób - stwierdzili w odpowiedzi przekazanej naszej redakcji prokurenci Janusz Drabik i Józef Wójcik, dodając, iż wynagrodzenia członków zarządu i rady nadzorczej nie przekraczają granic wyznaczonych przez przepisy.

r/
Może Cię zainteresować
komentarze
do Franek Dolas13.10.2014, 22:02
śmieszne :-) jakby w gminie było jeszcze co ukraść. zadłużeni po uszy ledwie dyszą, a elektrownia mająca ogromny majątek będzie jeszcze biednych okradać hehehe dobre :-)
stanislaws13.10.2014, 21:38
Widzę, że nerwowo robi się w obozie Dziubka z Łapsz :-) czyli jednak zmiana wizerunku w roku wyborczym nie działa na wyborców. Wójtem się bywa, a człowiekiem się jest albo nie.
TYLNA13.10.2014, 11:42
I DLATEGO TRZEBA SPRZEDAĆ ZEW BO TAM SA SAME DARMOZJADY A PRYWATNY ZROBI PORZADEK
Pamiętam jak było Paweł13.10.2014, 08:23
Zaskakuje mnie stwierdzenie jak to wójtowie obronili ZEW przed sprzedażą. Jak sępy rzucili się na spółkę, żeby jeszcze coś dla siebie wyszarpać bo jest atrakcyjne osiedle Pod Taborem i wiele innych działek. Zebrali się na tajnym zebraniu z wojewodą i dzielili co komu zanim sprzedadzą. Ale jak starosta zablokował sprzedaż to każdy się pod sukces podpina i na "pseudo bohaterskości" chce coś ugrać przed wyborami. Paweł sam powiedział wtedy, że pracownicy ZEW go nie obchodzą. Amnezja Amnezja, Amnezja...
obiektywny12.10.2014, 19:56
Do @władek, chyba nie jesteś wiarygodny bo z tego co wiadomo to RN ogłaszała konkurs dwa razy nie trzy, i jeśli dwa razy wybrała tą samą osobę to znaczy, że chyba nie było lepszej. A prezesowi bym radziła zrezygnować z polityki to mniej będzie miał wrogów.
Synekura12.10.2014, 11:48
a ile w spółkach miasta zarabiają poplecznicy Fryżlewicza
np Zajączkowski w kotłowni dostarczającej ciepło do mieszkańców Nowego Targu
pewnie parędziesiąt tysięcy
zapłacimy to w opłatach
olo12.10.2014, 09:40
Prokurenci ZEW u są aż tak niedouczeni. Ustawa kominowa wyraźnie wskazuje, że wynagrodzenie osób kierujących spółkami działającymi na majątku Skarbu Państwa nie jest objęte tajemnicą przedsiębiorstwa jak i nie podlega ochronie tych osób i w myśl przepisów o dostępie do informacji publicznej jest jawne. Widać prezes nie chce aby ludzie wiedzieli ile zarabia a przecież się nie przemęcza za bardzo. Woda w Dunajcu płynie a prezes się cieszy i tyle.
Władek12.10.2014, 09:31
Pan Tarnowski prezes. Polskie Tatry S.A. nadal zadłuża spółkę ....
Stan obiektów - to katastrofa .
W bieżącym roku RN Polskie Tatry 3 x ogłaszała konkurs na to stanowisko , tylko Pan Tarnowski został.

Piszący artykuł nie wie jakie kryteria ograniczają wynagrodzenia w spółkach skarbu państwa ; maksymalnie wynagrodzenie to 6 x średniego wynagrodzenia wg GUS.
zakopion11.10.2014, 21:37
A ja myślałem że Polskie Tatry się nie wykaraskają, jak pięć lat temu mieli ponad pięć milionów straty i 40 milionów zadłużenia. Jednak trwają czyli coś ten Tarnowski zrobił. Nie zazdroszczę mu tych pieniędzy, lekko nie ma obiekty się sypią, aquapark tez jest do bani a konkurencja ogromna. Sprywatyzować też się nie udało.
piramidon11.10.2014, 21:22
Pal sześć ZEW bo oni osiągają tak kolosalne dochody, że mają czym dzielić. Gorzej z fatalnie zarządzaną firmą Polskie Tatry pod prezesurą wybitnego fachowca. Mam pytanie czy prawdą jest, że spółka, która systematycznie wykazuje pogarszające się wyniki ekonomiczne, sztucznie kamuflowane wyprzedażą własnego majątku wypłaca za to partactwo prezesowi ponad 200 000 zł rocznie a z całą świtą ministerialnych figurantów z klucza partyjnego drugie tyle, czyli 400 000 zł. I teraz ciekawostka. Na stronie Ministerstwa Skarbu znajdziemy raport za 2013 r. - wyniki ze sprzedaży w tys. 16 960,2, zysk przed potrąceniem (EBITDA) 4 642,8 a wynik netto 270,2. Jednym słowem kraj wiecznych jaj.
Pilorz11.10.2014, 20:37
Lepiej nie wiedzieć ile zarabiają prezesi. Po co się denerwować.
prokurator11.10.2014, 19:45
Czyli geniusze z ZEWu nie znają prawa i jawnie go łamią.
Mają psi obowiązek ujawnienia swoich poborów - jeśli omawiają to prokuratura powinna ich ujarzmić.
Pracownik11.10.2014, 18:53
Tarnowskiemu nie dał bym nawet złotówki za to jak destrukcyjne wpływa na cała spółkę Polskie Tatry
STAŚ11.10.2014, 18:52
A, co daje przeciętnemu człowiekowi, wiadomość o tym ile ktoś zarabia pieniędzy??!!! Założenie jest takie : PT Przytulski zarabia, np 1650 zł, i co przybędzie jemu pieniędzy, albo podzieli się z nim prezes spółki, bo ten jest biedny??!!!
T J11.10.2014, 18:51
To jest spółka skarbu państwa -czyli nasza. My powinniśmy wiedzieć ile wynoszą zarobki członków rady nadzorczej i zarządu.Nie ujawniając tych danych społeczeństwo ma pełne prawo sądzić że są to kwoty bardzo wysokie-niewspółmierne do srednich zarobków na naszym terenie.Macie Panowie sporo do ukrycia.
Ciekawski podatnik11.10.2014, 18:36
ZEW Niedzica jest przecież spółką skarbu państwa, to dlaczego nie chce udzielić informacji na temat zarobków prezesa i zarządu. Czyżby bali się, że jak ludzie się dowiedzą ile zarabiają, to się wkurzą. Skoro spółka skarbu państwa to zarobki prezesa i zarządu powinny być jawne. Przecież zgodnie z konstytucją jest ustawa o udzieleniu informacji publicznej. To jest spółka skarbu państwa (a więc i nas podatników), a nie prywatny interes prezesa czy zarządu.
szczęściarze czy starzy "wjadacze"?11.10.2014, 17:57
Nikomu nie zazdroszczę welkiej kasy , ale szczerze POwiem ,że oim zdaniem ani szefowie tych spółek i rad nadzorczych niczym szczególnym sie tak nie wyrózniaja .No chyba tylko tym ,ż ich szefowie urodzili sięw czepkach by mogli dziś zarabiac w zasadzie za taką samą robotę jak wykonuje szereg dyrektorów i prezesów firm na Podhalu, tylko ,ze to są normalni goscie , a nie namaszczeni i nie mogą zarabiać zawrotnych sum i dostawać szalonych odpraw. Gdzioe tu sprawiedliwość , gdzie tu logika i rozsądek ? Pytanie do tych szermująych sloganami 25 lat "wolności"
franek dolas11.10.2014, 17:54
no tak ZEW zapomina że jest spółką skarbu państwa i od lat "kręcą tam prywatne lody. większość zatrudnionych to obcy ludzie... co to w ogóle za tajemnice ??? dobrze, że mamy takich włodarzy (wójtowie gmin: nowy targ, czorsztyn i Łapsze) że bronili sprzedaży zewu... ale teraz ZEW popiera Jamroza bo wtedy sprzedawczyki będą dalej dążyć do sprzedaży a Kuba nie będzie stał przeciwko sprzedaży a ZEW będzie grabił z gminy co będzie chciał.... Ludziska obudźcie się!!!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl