23.10.2014, 12:35 | czytano: 2672

Awantura na sesji Rady Miasta w Zakopanem. Poszło o Gubałówkę

Zakopiańscy radni nie zajmą się dzisiaj uchwałą o zmianach w Planie Zagospodarowania Przestrzennego dla Gubałówki. 11 z nich opowiedziało się za tym, aby nie dyskutować na razie nad problemem, który dotyczy m.in. zamkniętej od lat trasy narciarskiej. Ta decyzja rozjuszyła zgromadzonych na sali mieszkańców Gubałówki.
Dla jednych brak zmian w planie, to dramat i agonia Gubałówki. Zmiany miały bowiem m.in. zezwolić na inwestycje na zboczu góry m.in. Polskim Kolejom Linowym. Dla drugich, skupionych przede wszystkim wokół Stowarzyszenia Obrony Praw Obywateli Powiatu Tatrzańskiego, to możliwość obrony swojej ojcowizny przed grabieżą własności. Już po opuszczeniu sali obrad na korytarzu zaczęła się prawdziwa pyskówka.
- Zakopane przez tego typu decyzje, a raczej ich brak umiera - mówi Maciej Król, jeden z mieszkańców Gubałówki, który pojawił się wraz ze swoją matką w zakopiańskim magistracie. - Trzeba uświadomić innym, że jeśli ktoś jest przeciwko zmianom w planie - jest przeciwko inwestycjom. Trzeba wskazać dokładnie tych radnych, którzy nie zajmują się projektami zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, bo według mnie oni działają przeciwko miastu.

Królowi wtórowała jego matka, która już na korytarzu po wyjściu z sali obrad w ostrych słowach skrytykowała działania Bożeny Gąsienicy Byrcyn. To właśnie rodzina Byrcynów od lat nie pozwala na korzystanie z swojej ziemi, przez co zamknięto trasę narciarską na Gubałówce.

ben/
Może Cię zainteresować
komentarze
osioł23.10.2014, 19:23
nie po to sie płaci podatki w wysokosci 70procent[z dziesieciu lat roboty 7 idzie na podatek] aby czegos od osob ktore pobieraja diete z tych podatkow czegokolwiek wmagac
maciejok12523.10.2014, 13:54
No i dobrze zrobiła ja bym też nie pozwolił państwo by chciało pewno jeszcze za darmo a podatki całe zycie się płaci co za porąbany kraj
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl