30.10.2014, 16:36 | czytano: 2948

Zakopane ma swój reprezentacyjny zespół góralski. Dostanie on co roku po 100 tys. zł

Biuro Promocji Zakopanego podpisało umowę o współpracy i objęło patronatem Parafialny Regionalny Zespołem „Giewont”, działający przy parafii Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej Objawiającej Cudowny Medalik na Olczy.
- Rok temu podczas 45. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich zadeklarowałem publicznie, że taki zespół powstanie - przypominał Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego. - Po wielu rozmowach postanowiliśmy, że nie będziemy tworzyć nowego zespołu , bo ten zespół już funkcjonuje. Należy go tylko wesprzeć finansowo, technicznie, logistycznie. Mamy wspaniałe fundamenty do tworzenia zespołu wielopokoleniowego , który będzie gospodarzem Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w kolejnych latach.
Biuro Promocji co roku wspierać będzie zespół kwotą nie mniejszą niż 100 tysięcy złotych.

- Jest to ogromny zaszczyt , że to właśnie nasz zespół będzie reprezentował miasto Zakopane - mówi Maria Frączysta, kierownik „Giewontu”. - Postaramy się nie zawieść. Będziemy uczestniczyć w życiu kulturalnym naszego miasta i krzewić naszą tradycję, naszą kulturę i nasze podhalańskie dziedzictwo.

- Cieszę się, że w końcu doszło do podpisania tej umowy - dodał burmistrz Janusz Majcher. - Jestem przekonany, że współpraca zespołów regionalnych z miastem będzie się rozwijać . Dzisiaj mamy ich bardzo mało. W mojej młodości zespołów tych była wiele, niemal przy każdej szkole coś się działo. Dlatego teraz trzeba o nie szczególnie dbać. I ta dbałość znajduje wyraz w podpisanej umowie.

Parafialny Regionalny Zespół Giewont został założony w 1981 r. przy Sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik w Zakopanem-Olczy przez ks. Jana Kowalika. Przez 30 lat istnienia Zespołu występowało w nim przeszło 650 osób. Zespół w programie swoich występów posiada min. Śmiestecke, Ozwijacke, Wesele Góralskie, Jasełka. „Giewont” występował w wielu miejscach w kraju i zagranicą. Celem jego istnienia jest zachowanie, muzyki, formy tanecznej, śpiewu, strojów oraz obrzędów góralskich w najczystszej, dawnej formie, prezentując kulturę duchową i materialną skalnego Podhala. Obecnie w działania zespołu zaangażowanych jest 120 osób – dzieci, młodzieży i dorosłych.

Źródło: materiały prasowe, oprac. r./
Może Cię zainteresować
komentarze
Xyz01.11.2014, 20:30
Do taka jedna
Warto zapoznać się ze słownikiem poprawnej polszczyzny....
ha01.11.2014, 10:42
Brawo myślący_normalnie! Więcej takich ludzi. Zespół powinien na siebie zarabiać, sam powinien zadbać o swoją promocję, tylko tego się trzeba nauczyć. Ja nie chce za to płacić! Są ważniejsze wydatki. Owszem można im dać trochę, ale nie tak dużo!
myślący_normalnie31.10.2014, 15:10
do Taka jedna
Szastanie cudzymi ( podatników) pieniędzmi to cecha władzy zadufanej w swojej wielkości . Nikt Pani nie broni dać temu zespołowi 100 i więcej tysięcy złotych. Niech sobie za pani pieniądze nakupują czego chcą niech jeżdżą po całym świecie itd . niech kupią sobie te struny ale nie za moje. To ich rozrywka to ich sprawa . Mogą występować będą mieć z biletów zysk na działalność , a jak nie zarobią to niech sobie prywatnie za swoje na swoim występują tak jak miliony zwykłych ludzi żyją za swoje i na swoje rozrywki nie wyciągają pieniędzy.
KTT31.10.2014, 14:39
dutki z nieba leca niech ze leca he
autor31.10.2014, 14:18
interesujące. a najbardziej interesujący jest sposób wyboru tego właśnie zespołu. był jakiś konkurs? przetarg? czy tak po prostu pierwszy lepszy po najsłuszniejszej linii?
smart31.10.2014, 11:26
Oj myślę, że przy takiej kasie dla zespołu pojawią się nowi znakomicie instruktorzy, nowi znakomici muzykanci, nowi śpiewacy, tancerki, śpiewaczki i tancerze. Może być za moment wszystko nowe.Jest kasa pojawiają się góraliczki, pojawią się też wybitni znawcy folkloru.M0oże nawet jakaś doktorka zajmie się chorągrafią - przepraszam choreografią.
taka jedna31.10.2014, 11:18
a i jeszcze jedno jest bład bo nie co roku tylko jednorazowo na 100 tys . na całość
taka jedna31.10.2014, 09:15
Ja bym chciała cos powiedzieć otóż czytała nowy TP i jestem zdziwiona reakcją nie których ludzi czytam i się śmieję , bo tak na prawdę nie słyszałam od 2 lat o żadnym zespolę w Zakopanem tylko właśnie o Giewoncie wiem że są Kimki ( tylko gdzie???) ta cała Zornica co to ???? nigdzie ich nie widziała nie słyszałam a co najlepsze dopiero jak czytam i wertuję prasę oraz różne portala od kąt tam uczy instruktorka Pani Maria Frączysta uważam że coś się tam dzieję i patrząc na to co się dzieje obecnie w Zakopanym że wiecej tam ceprów albo przebierancow niż rdzenych gorali to dzieje sie co się dzieje a tak apropo to UWAŻAM ZE IM SIE NALEŻY ..... a pieniądze to ja dla ha ... 100 tys na rok to jest właśnie super suma aby zespól przede wszystkim wydatki stój goralski trochę kosztuję a każdy zespol powineien zapewnić dzieciom młodzieży co kowiek a wiem z własnego doświadczenia ze choć kupić 3 lub cztery komplety damskie i meskie to jest spory wydatek, nastepnie wyjazdy opłacić busy, ubespieczenia itp. a już nie wspomne o zakupie choć by muzykantom strun czy smyczka , ( nie mowiac ze wszyscy sa tu za darmo) i kazdy kto się krzywi i krytykuje a nie nalezy lub nie należał nie wie jak to jest i nie powien sie nic odzywać
smak31.10.2014, 06:26
Na kierpce
ha30.10.2014, 23:37
wow... nie za dużo? na co tyle kasy...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl