Pierwsze spotkania z kandydatami na burmistrza Rabki-Zdroju - Ewą Przybyło i Maciejem Karnickim - miały słabe zainteresowanie. Wzięło w nich udział po kilkanaście osób.
Karnicki, prywatny przedsiębiorca prowadzący w Rabce-Zdroju kancelarię doradczą, spotkał się z wyborcami w domu wczasowym "Żuraw". "Na mieście" więcej mówi się jednak o jego przeszłości, niż o programie wyborczym dla Rabki-Zdroju. Niektórych emocjonuje informacja, że w przeszłości był oficerem Urzędu Ochrony Państwa i dostał medale za zasługi dla obronności kraju. On sam skupia się na swoim programie wyborczym, w którym stawia na inwestycje przynoszące miastu dochód, a mieszkańcom miejsca pracy oraz na ściągnięciu do Rabki-Zdroju inwestorów, który zbudują infrastrukturę sportowo-rekreacyjną. Obecna burmistrz Ewa Przybyło, która walczy o trzecią kadencję, zaprezentowała się wspólnie ze swoimi kandydatami na radnych w galerii "Pod Aniołem". Zebranym mówiła, że lubi czytać książki, gotować i szyć na maszynie. W jej programie wyborczym są duże, warte dużo milionów złotych inwestycje - budowa bulwarów nad Poniczanką, dworca autobusowego i program proekologiczny dla 3 tysięcy gospodarstw, dzięki któremu mieszkańcy będą mogli m.in. wymienić piece węglowe na ekologiczne, zainstalować solary i ocieplić domy. Kolejne spotkania wyborcze kandydaci planują zorganizować po Wszystkich Świętych.
r/