SZCZAWNICA. Jak co roku na tydzień przed Wielkanocą proboszcz szczawnickiej parafii zachęcił wiernych do udziału w Drodze Krzyżowej, która odbyła się po wieczornej mszy świętej.
Na apel proboszcza, którym od ub. roku ks. dr Tomasz Kudroń, przybyło wielu mieszkańców Szczawnicy, czego dowodzą zdjęcia zrobione w czasie modlitwy. W tym roku trasa wiodła od kościoła parafialnego w kierunku Os. Połoniny, ul. Sopotnickiej i z powrotem ul. Samorody do kościoła. 
Na rozpoczęcie Drogi Krzyżowej przeczytała następujące słowa: „Tak na przekór czasom, w których żyjemy, sięgamy do wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, które wciąż mogą być inspiracją do działań człowieka na ziemi. Bo tylko w krzyżu można odnaleźć głęboki sens trudnych doświadczeń naszego życia.”
Nad bezpieczeństwem pochodu czuwali strażacy ze Szczawnicy oraz Straż Miejska, która kierowała ruchem samochodowym tak, aby nie przeszkodziło to modlącym się i podążającym w stronę kościoła wiernym.
Na zakończenie Drogi Krzyżowej proboszcz Kudroń powiedział: - Sądzę, że wszyscy po tak pobożnym spacerze będziemy spać dobrze, bo zadbaliśmy o ducha modląc się i o ciało, dobrze je dotleniając 5-kilometrową przechadzką.
Tekst i zdj. Agnieszka Stopka
