25.04.2015, 10:29 | czytano: 2502

Szukają oszczędności wśród urzędników

Fot. Józef Słowik
Jacek Kalata, przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miasta w Zakopanem, uważa, że magistrat zbyt dużo kosztuje. W 2014 roku wynagrodzenie i pochodne urzędników kosztowały podatników ponad 13 milionów złotych.
Dlatego podczas posiedzenia ostatniej komisji Kalata chciał ograniczyć wydatki w tegorocznym budżecie o co najmniej 500 tysięcy złotych. Radni zobowiązali jednak burmistrza do ograniczenia wydatków o 400 tysięcy złotych.
Jak informował radny Kalata, w roku 2014 na wynagrodzenia i pochodne poszło 13 mln. Tymczasem w 2005 roku utrzymanie zakopiańskich urzędników kosztowało ponad 7,5 miliona złotych.
Przewodniczący chce, aby zakopiański magistrat mocno zacisnął pasa. Pieniądze z oszczędności miałyby zostać przeznaczone na inwestycje.

-Należy wystąpić do burmistrza, aby przygotował uchwałę, która ograniczy w tegorocznym budżecie wydatki na administrację o pół miliona złotych. Nie trafia do mnie argumentacja, że urzędnicy mają dużo pracy, gdyż taki wzrost kosztów nawet tego nie tłumaczy, bo cały czas rośnie liczba osób zatrudnionych w urzędzie, a efektywność spada – mówi radny Kalata.

Radny Kacper Gąsienica Byrcyn chciałby, aby to zewnętrzna firma poszukała na podstawie własnej analizy, możliwości oszczędności. Wynagrodzenie dla firmy miałoby pochodzić z oszczędności, które udałoby się zdobyć wprowadzając niezbędne zmiany.

- Lepsze byłoby może spojrzenie eksperta, które dałoby nam radnym obraz na to co jest możliwe, a co jest niemożliwe- mówi radny Gąsienica Byrcyn.- Taki raport mógłby być udostępniony komisji. Istnieją dzisiaj na rynku firmy, które się w tym specjalizują.

Z kolei radny Jan Gluc był przeciwko podejmowaniu wniosku o przygotowanie uchwały, która pozwoliłaby na obcięcie kosztów o pół miliona. Gluc przekonywał, że sprawa wymaga rozeznania w wydziale organizacyjnym Urzędu Miasta. Dla niego nie jest możliwe podjęcie decyzji o przygotowaniu takiej uchwały w ciągu 15 minut.
- Są zadania, które nakłada na urząd ustawodawca, a których nie było w latach ubiegłych – mówił Gluc. - Dlatego też te koszty mogą rosnąć. Na posiedzeniu komisji rewizyjnej muszą pojawić się pracownicy wydziału organizacyjnego urzędu, którzy wytłumaczą na co ile jest wydawane. Dobry geodeta z doświadczeniem nie przyjdzie do urzędu za 3 tysiące złotych. Woli pracować gdzie indziej.

Ostatecznie członkowie Komisji Rewizyjnej, zdecydowali o skierowaniu wniosku do burmistrza o przygotowanie projektu uchwały, która ma pozwolić zaoszczędzić nie pół miliona, ale 400 tysięcy złotych.

js/
Może Cię zainteresować
komentarze
osioł27.04.2015, 22:34
na poczatek wydział komunikacji skonczył sie ciag aut z niemiec itd wiec połowa do przeniesienia na inne stanowiska.........to w starostwie a w miescie tych od promocji miasta połowa do domu połowa do wspołpracy z powiatem a tam razem ramie w ramie ale tez tylko z połowa wymieniac dalej czy magistrat sobie poradzi no sami tam wykształceni......
Emil25.04.2015, 23:36
Najlepiej to proponuję abyście się Panowie Radni przyjrzeli pracy tych nierobów i leni ze straży miejskiej. zarabiają po 3,5 tysiąca złotych a nierobią kompletnie nic. Jeżeli człowiek naprawdę ma jakiś problem i zwróci się do nich to zawsze słyszy że nie ma wolnego patrolu, już jest po godzinach pracy, bądź każą dzwonić na policję bo to nie jest w ich kompetencji.Pytam się po co im aż trzy samochody??? Najlepiej to tylko blokady zakładać i karać emerytów że źle parkują...Pytam się dlaczego straż miejska jeździ bez pasów i staje gdzie im pasuje, a rozwala mnie rzecznik prasowy z pensją komendanta! Dowiedziałem się ostatnio że strażnicy mogą jeździć bez pasów bo mają zaświadczenia od lekarza. Myślę sobie że tam sami inwalidzi i niepełnosprawni pracują. Pozdrawiam. Wielbiciel SM.
leszek25.04.2015, 18:49
To nie wymysłu urzędu a ustawodawcy, który wiele rzeczy niepotrzebnych obowiązków narzuca. Radny jak chce naprawiać świat niech kandyduje w najbliższych wyborach parlamentarnych i potem działa. Póki co może ograniczyć wydatki na administrację rezygnując z własnej diety. Może też wnioskować na najbliższej sesji o obniżenie diet a także obniżenie pensji burmistrza, zachęcam
dd25.04.2015, 11:30
A nasz Grześ śpi
.stołek25.04.2015, 11:29
Oni sami tworzą sobie robotę,ustawodawca nie jest tu winnym.Przykład z NT gdzie trzeba było pokazać się z tablicą rejestracyjną przy odnawianiu dowodu.Wszędzie to było zniesione ale ci do końca twierdzili ze tak ma być .
pracujący za 1200 na czarno25.04.2015, 11:27
Chłop wie co mówi i tu zie z nim zgadzam administracja to gangrena która zjada całą Polskę nie tylko Zakopane
baciok@25.04.2015, 11:24
Popieram Pana Radnego Kalatę. Wydatki na administracje w kazdej jednostce samorządu terytorialnego wzrastają w zastraszającym tempie. Przecież w dobie komputerów i cyfryzacji ilość urzedników powinna spadać. Poza tym jeżeli zatrudnia się znajomych króliczka to taka jest efektywność.
Każda nowa ekipa dochodząca do władzy niestety musi spełniać zobowiązania przedwyborcze w postaci stanowisk.
Pan Burmistrz Dorula dobrze zaczął wymianę niektorych urzedników na stanowiskach kierowniczych.
Panie Burmistrzu został Panu jeszcze skarbnik ze starego układu. Tutaj niech Pan dokona szybkiej zmiany bo polegnie Pan.
Panu Kalacie życze powodzenia, niech Pan przypatruje się wszystkiemu, chociaż czasem narazi się Pan na różne pomówienia. Niech dobierze do komisji Rewizyjnej bezkompromisowych radnych.Drążcie bo częto Komisje Rewizyjne w Gminach to fikcja.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl