Nawet 12 lat grozi księdzu, który molestował 4 dziewczynki podczas pobytu w Kościelisku. Zakopiańska prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Zakopanem.
Katecheta, który wcześniej pracował w Skawie, był z dziećmi na kilkudniowej wycieczce. Po samym zdarzeniu, które miało mieć miejsce w nocy z 14 na 15 czerwca ub. r. został on aresztowany. Obecnie przebywa na wolności, dzięki poręczeniu majątkowemu.- Ksiądz dopuścił się cztery razy do innych czynności seksualnych wobec osób nieletnich - mówi prokurator Zbigniew Lis z Prokuratury Rejonowej w Zakopanem. - W trakcie śledztwa przyznał się on do zarzucanych mu czynów i zdecydował się dobrowolnie poddać karze. Czyny, których się dopuścił zagrożone są karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. O tym, czy jednak ksiądz trafi za kratki zdecyduje sąd. Jeżeli sąd nie wyrazi zgody na dobrowolne poddanie się karze przez duchownego zapewne będzie on musiał iść do więzienia. Obecnie ksiądz został oddelegowany do Krakowa. Ma zakaz zbliżania się do dzieci.
js/
Zgadzam się z tobą całkowicie, co do karalności czynów zabronionych z małoletnimi. "Pedofila" to nadużywane słowo.
Kościół katolicki ma procedury postępowania i wbrew pozorom nie jest to przeniesienie na inną parafię. Zdarzają się biskupi jak Wojciech Zięba z Olsztyna, który przywrócił do pracy parafialnej osławionego ks. Jerzego Milera, któremu udowodniono występek nieobyczajny wobec grupy nieletnich dziewcząt ( nie dziewczynek). Nie wiem jak postąpi kuria krakowska wobec tego księdza. Pożyjemy zobaczymy. Nie wiemy nawet na czym "inna czynność seksualna" w jego wydaniu polegała. Cokolwiek by to nie było jest to wielkie nadużycie zaufania dzieci wobec wychowawcy, rodziców wobec kapłana i ogółu wiernych wobec Kościoła jako instytucji.
Problem jednak polega na tym, że jest to jedyna informacja o nadużyciu wobec nieletniego. Podczas gdy na terenie powiatu nowotarskiego i tatrzańskiego miało miejsce kilka takich wydarzeń bez udziału księdza i nikt o tym nie informował. Może by więc "dziennikarze" z P24 - o ile zależy im na dobru dzieci, a nie na dowaleniu Kościołowi - poinformowali też o innych, lub informując o księdzu podali cały nowotarsko-zakopiański kontekst pod tym względem.
Ktoś ma jasny interes udzielając im wybiórczej informacji