13.10.2015, 14:42 | czytano: 2713

Owce są jeszcze na pastwiskach

Nie wszystkim bacom udało się zejść z hal, przed ostatnimi opadami śniegu. Na pewno w Jaworkach pozostało jeszcze co najmniej dwóch baców.
Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu, zapewnia jednak, że wypas jest cały czas możliwy, bo śnieg topnieje błyskawicznie. Bacowie mają też zapasy sianokiszonki.
- Nie ma żadnego zagrożenia dla zwierząt – zapewnia dyrektor Janczy.– Bacowie, którzy zostali jeszcze w górach mają blisko do swoich gospodarstw i są w stanie zejść góra w ciągu kilku godzin. Na pewno powoli już o tym myślą. Warto też wiedzieć, że owce górskie mają tzw. strzechową budowę wełny. Z taką temperaturą, jak obecnie panuje radzą sobie dobrze.

W tym roku na halach w Pieninach na Spiszu, Orawie i na Podhalu wypasało blisko 100 baców.

js/
Może Cię zainteresować
komentarze
xx14.10.2015, 11:08
A wilki zacierają łapki
Gazda Janosika14.10.2015, 09:07
W Łopsach Wyznich nie tylko owce się pasom ale i krowy z dwascia albo wiyncyj stuk
p.13.10.2015, 22:30
Tylko cicho-sza! bo znajdzie się jeszcze jakiś nawiedzony obrońca praw zwierząt i każe im kożuchy kupić.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl