10.01.2016, 14:44 | czytano: 2098

Inauguracja Roku Szalayowskiego. Uroczysta sesja w Szczawnicy

Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej w Szczawnicy oficjalnie ustanowiono rok 2016 Rokiem Szayalowskim. Jest to hołd oddany założycielowi uzdrowiska Józefowi Szalayowi. W uroczystości udział wzięli m.in. Konsul Generalna Węgier w Krakowie Adrienne Komendy i Konsul Węgier Sandor Nedeczky.

Dyrektor Muzeum Pienińskiego Barbara Węglarz przybliżyła zebranym postać tego węgierskiego ziemianina, który odziedziczył po ojcu a następnie rozbudował uzdrowisko Szczawnica. Ambicją jego było uczynienie ze Szczawnicy uzdrowiska dorównującego najbardziej znanym europejskim kurortom.

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Piotr Gąsienica przedstawił plan obchodów na cały rok. W lutym, w rocznicę urodzin Szalaya będzie organizowany tzw. Kulig Szalayowski połączony ze wspólnym biesiadowaniem przy ognisku i węgierskiej muzyce. W marcu w dniu imienin Józefa w Muzeum Pienińskim odbędą się dni patrona, które uświetni koncert muzyki węgierskiej. Po Świętach Wielkanocnych delegacja ze Szczawnicy pojedzie na Węgry do miejscowości Bony, skąd pochodzi rodzina Szalayów, aby wziąć udział w uroczystościach odsłonięcia tablicy pamiątkowej. Pod koniec kwietnia planowane jest uroczyste otwarcie sezonu turystycznego i flisackiego, podczas którego odbędzie się Szalayowski Spływ Dunajcem i koncert na płycie parkingu w Pieninach. W maju, w 140 rocznicę śmierci Józefa Szalaya na starym cmentarzu odbędzie msza polowa, a na placu Dietla zostanie otwarta wystawa dotycząca tego znakomitego węgierskiego rodu. Na czerwiec zaplanowano grę uliczną dla dzieci i młodzieży, dotyczącą tablic szalayowskich. W lipcu odbędą się Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, podczas których odbędzie się m.in. Festiwal Smaków oraz nocny spływ Dunajcem.

W sierpniu przewidziano promocję wydawnictw o tematyce związanej z Szalayem. We wrześniu zaplanowana jest uroczystość pod nazwą „Imieniny ulicy Szalaya”, natomiast w październiku odbędą się uroczystości zakończenia sezonu turystycznego i flisackiego, podczas których można się spodziewać kolejnego ciekawego koncertu. W listopadzie zostanie przygotowany film z obchodów, który zostanie zaprezentowany grudniu na uroczystej sesji kończącej Rok Szalayowski

- Ogłoszenie roku 2016 Rokiem Szalayowskim spowodowane jest znaczącą dla społeczności lokalnej rocznicą upamiętniającą 140 rocznicę śmierci Józefa Szalaya – twórcy pienińskiego kurortu, inicjatora i organizatora pierwszych spływów Przełomem Dunajca. Chcąc wyrazić nasz hołd i pamięć dla twórcy uzdrowiska pragniemy w bieżącym roku zorganizować szereg wydarzeń i uroczystości, które przybliżą nam postać Józefa Szalaya i dzieła, które pozostawił, i z którego jako kolejne już pokolenie możemy dzisiaj korzystać – mówił podczas sesji burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda

Joanna Dziubińska

pokaż wszystkie zdjęcia

marek borski11.01.2016, 09:21

co za idiota układał flagi! Przecież nasza POLSKA ma być na środku ale kto o tym wie w tym prymitywnym urzędzie!

szarp_szeperd10.01.2016, 19:02

Jeszcze trochę i dojdzie do tego że Szczawnica zorganizuje referendum o przyłączenie do Węgier - a tak na poważnie: to był czas zaborów i zaborca rządził pod siebie a nie żeby ojczyzna się odrodziła (zaborca prowadził politykę dziel i rządź), wrogowie ojczyzny za lojalność nadawali włości i honory i choć dobrze że akurat ten człowiek okazał się postępowym i uczonym, to jednak gdyby nie Szalay to kto inny odkryłby wody mineralne i wpadł na pomysł ze spływem Dunajcem (nawet gdyby Einstein zginął na dzień przed ogłoszeniem swojej teorii względności to jej odkrycie opóźniłoby się co najwyżej o około dwóch tygodni bo już inni naukowcy byli równie blisko jej sformułowania; naprawdę nie ma ludzi niezastąpionych i okres kultu jednostki mamy już na szczęście za sobą). Ktoś mógłby też czasem zastanowić się jak tę wielką od pewnego czasu miłość polsko-węgierską w Szczawnicy postrzegają Słowacy, a więc kraj, którego wręcz istnieniu się niejako zaprzecza organizując takie uroczystości. Dlaczego nie zaproszono przedstawicieli Słowacji? Jak można tak lekceważyć naszego bezpośredniego południowego sąsiada, który z uwagi na historyczne uwarunkowania ma powody do obaw, bo przecież kiedyś w ogóle nie było państwa słowackiego tylko od razu Węgry.