25.01.2016, 19:28 | czytano: 17414

Prezes ZG WPR ostro o firmie zatrudniającej ratowników na nowotarskim basenie: "bez umowy, bez odpowiedzialności"

NOWY TARG. - Pan prezes jest szaleńcem - mówi o prezesie Fundacji Tobie Polsko Ratownicy, Marek Jasiński. Prezes Zarządu Głównego Wodnego Pogotowia Ratunkowego - ostro zaatakował nieobecnego na sesji Piotra Łuczyńskiego.
W sali obrad pojawiło się ok. 10 ratowników wodnych. W części sesji poświęconej wystąpieniom mieszkańców wrócono do piątkowych wydarzeń, kiedy to - w ramach protestu przeciwko brakowi umów o pracę ratownicy odmówili pełnienia obowiązków na basenie.
Do głosu zapisany był Piotr Łuczyński, prezes zarządu Fundacji Tobie Polsko Ratownicy, która wygrała przetarg na "usługi w zakresie ratownictwa wodnego i zabezpieczania ratowniczego" na miejskiej pływalni - ale nie pojawił się na sesji. Za to byli ratownicy, w imieniu których głos zabrał Marek Jasiński.

Ratownicy chcą pracować

- Chodzi o nietypową sytuację do jakiej doszło na basenie w Nowym Targu. Media dużo pisały o tym, ale chcę podkreślić, że to nie ratownicy nie chcą pracować. Chodzi o to, że ratownicy od początku roku pracują na czarno. Nie ma umów, nie ma składek zusowskich, jest za to "dawanie pieniędzy ratownikom pod stołem" - mówił prezes ZG WPR. Jak dodał - może dojść do sytuacji, że to ratownicy zostaną oskarżeni przez prezesa fundacji o współudział w przestępstwie.

- To co się dzieje na basenie to jest jakieś szaleństwo. Ratownicy ręczą głową za to, co się tam dzieje. Gdyby doszło do wypadku - to ratownicy za to odpowiadają, a ja idę siedzieć. Ratownicy, ale nie wolontariusze. Jak nie ma umowy o pracę to oni nie są pracownikami - mówił Marek Jasiński. - Pan prezes Fundacji jest szaleńcem. Jak dojdzie do wypadku na basenie to wolontariusze idą do domu, bo nie ponoszą żadnej odpowiedzialności - przestrzegał.

Dodał, że "fundacja ma wszędzie w Polsce kłopoty" a to, co się dzieje w Nowym Targu da początek całemu szeregowi skarg. - To będzie afera na cały kraj - mówił Jasiński.

"Skok na kasę"

Zwracając się do urzędników - oskarżył ich o to, że kwota podana w przetargu na usługi ratownicze na basenie nijak się miała do faktycznych kosztów. - To kwota nie do zrealizowania. Ta usługa kosztuje, powiedzmy - 200 tys. zł, a firma daje 100 tysięcy, to oznacza że oni z marszu wiedzą, iż nie zapłacą składek, czy podatku. My przetarg przegraliśmy, bo uwzględniliśmy składki i działamy legalnie, płacąc podatki. Drugi ogłoszony przetarg tamci też przegrali, ale "weszli". Czy księgowy nie patrzy w papiery? To jest ewidentny "skok na kasę". Ratownicy nie mają podpisanych umów o pracę, albo te umowy w ogóle nie są zgłoszone. Czy my byliśmy za drodzy? Dawaliśmy stawkę 10 zł na godzinę. To nie jest dużo, bo średnia stawka to 15 zł. I jeszcze jedno: my zarabialiśmy miesięcznie na basenie 2 tysiące złotych, a potem te pieniądze przelewaliśmy na działalność w Czorsztynie. Czyli: nasi ludzie mają stanowiska pracy, zabezpieczmy nasze jezioro i tu płacimy podatki. Tak to działało. A tu przyjeżdża facet z Wrocławia busem z wolontariuszami. Tu na sali są ratownicy, siedzą i czekają, bo są w każdej chwili gotowi do pracy, ale chcą uczciwej sytuacji i umów i chcą swoich 10 zł za godzinę - deklarował Marek Jasiński.

Komisja Rewizyjna - nie, ale Policja i PIP - tak

Janusz Tarnowski tonował emocje: - Nie chciałbym żeby na tej sesji padały oskarżenia i były potem powodem sporu, ale ta sprawa wymaga wyjaśnienia - mówił przewodniczący Rady Miasta i zaproponował, by "Komisja Rewizyjna zainteresowała się sytuacją na basenie i sposobem jego funkcjonowania pod kątem bezpieczeństwa osób korzystających z obiektu". - Nie powinniśmy dopuścić do sytuacji, by w całej Polsce mówiono o tym jak to niewłaściwie funkcjonuje basen w Nowym Targu - apelował.

Radni zaprotestowali. - Co Komisja Rewizyjna może tu zrobić? Poczekajmy, może w drugiej połowie roku komisja zajmie się basenem, teraz jest na to za wcześnie - mówił radny Marek Mozdyniewicz. Wtórował mu Paweł Liszka, który zaproponował, by najpierw to Urząd Miasta zajął się kontrolą procedur i sprawdzaniem specyfikacji zamówień. - Poza tym jak widziałem, przed chwilą Policja już zajęła się sprawą, bo naczelnik prewencji zbiera zeznania od ratowników, który wyszli właśnie z sali obrad - dodał radny.

Także przewodnicząca Komisji Rewizyjnej nie była zwolenniczką natychmiastowego kontrolowania miejskiej pływalni. - Sprawa jest niezwykle ważna, bo chodzi o bezpieczeństwo ludzi, ale uważam że dyrektor Ścisłowicz dołoży wszelkich starań, by taka sytuacja jaka miała miejsce w miniony piątek - już się nie powtórzyła. Teraz ta sytuacja jest nakręcana przez media. Łatwo jest kogoś pomówić, a trzeba mieć dowody i dokumenty na poparcie swoich oskarżeń. Ja się nie wzbraniam przed dodatkową pracą, ale to burmistrz ma swoje służby i audytor już teraz może na tym etapie sprawdzić tę sytuację. Jestem za tym, by poczekać na rozwój wydarzeń - oświadczyła Danuta Wojdyła.
Przypomniano też, że w tym tygodniu na basenie prowadzona będzie kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Padła też uwaga, że "zainteresowano sytuacją ratowników - Urząd Skarbowy".

Wniosek wycofany

Wobec sprzeciwu większości radnych - Janusz Tarnowski wycofał swój wniosek, by poszerzyć plan pracy Komisji Rewizyjnej o "kontrolę na basenie". Ale zapowiedział zwrócenie się do burmistrza o szczegółową informację dotyczącą obu przetargów (pierwszy został unieważniony), z których ostatni zakończył się "takimi kłopotami". - Żeby radni zostali poformowani o przyczynach i ewentualnych niedociągnięciach. Ja nie mogę się zgodzić z wyjaśnieniami pana dyrektora Ścisłowicza, który prezentuje stanowisko: "nie mnie ingerować w wewnętrzne sprawy firmy". Rozumiem to, ale na litość boską - nie może tak być, że firma której płacimy za usługi nie realizuje obowiązków wobec pracowników i dochodzi do sytuacji, gdy basen przez kilka godzin czy dłużej będzie wyłączony z eksploatacji - a my chowamy głowę w piasek, bo to że basen nie funkcjonuje to nie jest nasz problem. Otóż to jest nasz problem, bo to my mamy sprawdzać, czy osoby za to odpowiedzialne wykonują swoją pracę rzetelnie. A my, co? Znaleźliśmy wykonawcę i koniec? Nie. Jeszcze trzeba tę firmę kontrolować - tłumaczył i dodał, że wobec sprzeciwu radnych - "nie będzie się na siłę upierał".

Na basenie jest bezpiecznie

- Państwo ratownicy nie są stroną dla mnie, umowa podpisana została na podstawie wyniku przetargu. Po zawarciu umowy - mimo, że nie było takiej potrzeby - kontaktowałem się z ratownikami czy warunki przedstawione im przez firmę są OK. Odpowiedzieli, że jest OK. Zawarłem umowę outsourcingową, czyli na świadczenie usług. W tej sytuacji nie mam jak wglądać do tego, jakie są warunki ich umowy z pracownikami. Doprowadziłem do spotkania prezesa fundacji z ratownikami. Rozmawiali długo od godziny 7 do 12. Potem pytałem, czy doszli do porozumienia i powiedzieli, że "tak". Ze swojej strony nie widzę co więcej mogę zrobić. Przecież nie będę tłumaczyć prezesa z podpisania przez niego, czy nie - umów z pracownikami. Firma została dziś rano wezwana pisemnie, by bezwzględnie osoby pełniące funkcje ratownicze miały zatrudnienie. To co było do tej pory - to było niedopuszczalne. W tej chwili obsługa na basenie jest zapewniona. Ale sytuacja jest dynamiczna - mówił Bartosz Ścisłowicz.

Dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji podkreślił kilkakrotnie, że na basenie jest bezpiecznie i żadne zawirowania płacowe na bezpieczeństwo użytkowników nie mają wpływu. - Od razu w piątek zapewniliśmy innych ratowników, by móc pływalnie uruchomić, a firma poniesie stosowne kary przewidziane w umowie za niewywiązanie się z warunków umowy. Bezpieczeństwo na pływalni jest priorytetem. Czy podpisujemy z kimś umowę outsourcingową, czy umowę o prace - obsługa ratownicza ma być i jest zgodna z normami. Postawiłem prezesowi fundacji warunek, że dalsza współpraca jest uzależniona od tego, czy umowy z ratownikami będą podpisane. W tej chwili jest zapewniona pełna obsługa ratownicza i chcę przesłać jasny sygnał: "na basenie jest bezpiecznie" - podsumował dyr. Ścisłowicz.

Dopytywany przez radnego Andrzeja Rajskiego czy przy przetargu była badana wiarygodność oferenta, Bartosz Ścisłowicz przyznał, że nie.

Dyrektora w obronę wziął burmistrz. - Żeby móc odrzucić ofertę, to trzeba zrobić postępowanie dotyczące rażąco niskiej ceny, a to leży w kompetencjach PIP. W tym przypadku nie było podstaw, by udowodnić oferentowi rażąco niską cenę - mówił Grzegorz Watycha.

not. Sabina Palka
Może Cię zainteresować
komentarze
ewa28.01.2016, 08:51
Kim jest ta siostra basen?
Joanna27.01.2016, 16:10
Siostro basen
Lampart27.01.2016, 15:25
Chinol nakręcił chińczyków :)
Boże chłopie jak czytam Twoje wypowiedzi to zaraz wszystkie Twoje wały mi się przypominaja...
A ta akcja serca to chyba od Twoiej dobroduszności i interesowności jest..
Anty Polityk.27.01.2016, 15:04
Emocji co nie miara! Prawda jest jednak tylko jedna. Gdyby Urząd Miasta Nowy Targ dbał o pracownika zatrudniłby ratowników na umowę tak jak kasjerów, czy innych pracowników biura. Ale niestety nie dba, a teraz mamy, to co mamy... Bo lepiej przymknąć oko na szwindel i mieć usługę troszkę taniej. My czepiamy się "prywaciarzy" lecz źródło problemu jest w innym miejscu. O!
CAMEL27.01.2016, 13:26
Brawo Marek. Walczyć z patologią trzeba a tej jest pełno, zwłaszcza wśród wszystkich dorobkiewiczów w mieście, którzy zbijają pieniądze na wyzysku i pogardzie pracowników.
król julian27.01.2016, 09:24
zrób pan sobie panie na mównicy jeszcze GPR (górskie pogotowie ratownicze) , TPR (tatrzańskie pogotowie ratownicze) , opowiadaj jak źle się dzieje w ratownictwie a potem przejmij od GOPR i TOPR sprzęt, budynki i ludzi , za parę lat i do tych instytucji ludzie by stracili szacunek.Na koniec się okaże , że w sumie za wszystkim stoi czyjaś prywatna firma.Choćby po komentarzach widać , że broni się na mównicy swoich interesów , a nie interesów ludzi. Ratownicy jak będą klaskać to dostaną robotę,jak nie klaskają to wg. pana filozofii na pewno konkurencja , laicy i wolontariusze do odsunięcia . Bezkrytycznie o sobie szkaluje się z mównicy innych ratowników . Wygląda na to , że walczy pan z systemem, który sam pan tworzy( czemu ratownicy poszli poskarżyć się do pana na mównicy a nie gdzie indziej, przecież to nie małe dzieci a rozgarnięci dorośli mający podobno dbać o bezpieczeństwo). To właśnie w mównicy bije się piane i proponuje zacząć zmiany od swojej instytucji. Choćby z urzędu dali więcej na ratowników to i tak pójdzie w kieszeń...........................ludziska czytajcie ze zrozumieniem artykuły , komentarze i dopiszcie sobie sami kto ma zarobić , przecież dla ratowników dalej będzie 9 zł, 10 zł - a prezesi wszelakiej maści biją się o to ile zostanie im z tego co urząd czy prywaciarz zapłaci .
Lolopl27.01.2016, 07:31
Moze i pan Jasinski umiał wzbudzić respekt w człowieku ale co do cwaniaków to bym sie kłócił, skoro potrafił każdego ustawić w rzędzie to dlaczego nie zabrał sie za Pana Koordynatora który był za panowania Akcji Serca na basenie? Chamski, arogancki, obrażał ratowników, jeden mogl patrzeć w telefon a drugi nawet nie mógł go mieć ze sobą nawet jezeli go nie używał , byli równi i równiejsi , każdy na innych zasadach, dopiero pod koniec roku było zebranie i ustalono jedne zasady. Firma w porządku ale powinna zmienic koordynatora .
ewcia26.01.2016, 20:20
"...W tej chwili obsługa na basenie jest zapewniona. Dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji podkreślił kilkakrotnie, że na basenie jest bezpiecznie i żadne zawirowania płacowe na bezpieczeństwo użytkowników nie mają wpływu..."
Jak czytam tego typu stwierdzenia dyrektora to aż włos mi się jeży na głowie. Ja się pytam na jakich zasadach pracują teraz ratownicy ot tak po kumpelsku pomagają Bartoszowi? Jeśli tak jest byłby to ogromny skandal, gdzie odpowiedzialność itd.
Mam apel do Rady Miast w związku z kryzysem na basenie proszę o zwołanie w trybie pilnym specjalnego posiedzenia rady w celu przeanalizowania sytuacji.
Proszę poruszyć wiele spraw związanych z MCSiR Nowy Targ i zacząć od samego początku, czyli naboru na basen
człowiek ze świetegomiasta26.01.2016, 20:04
śmiech na sali i tyle ,chłpaki chcą pracowac mieć jakieś ubezpieczenie , a im się przeszkadza , a co do Jasińskiego to pracowałem u niego i jakoś było wszystko wporządku i nie narzekałem , a jak ktoś leciał w kulki to Jasiński sie z nim nie cackał tylko pokazywał gdzie jest jego miejsce w szeregu i w ten sposób cwaniaków niwelował i teraz taka obłuda , bo jak ktos się wróblem urodził to orłem nie zdechnie
po prostu ratownik26.01.2016, 19:30
do Admina. Jeśli wycinasz mojego wcześniejszego posta to wytnij też kolejnego, bo to miała być całość.
pozdrawiam

Spokojnie. Po prostu przyglądam się Pańskim pytajnikom. Znaczków "?" było w komentarzu 26. Przez te śmietki - tekst był nieczytelny - dlatego został na chwilę wstrzymany.
Odwzajemniam pozdrowienie. Moderator.
po prostu ratownik26.01.2016, 19:23
Aha :) zapomniałem dodać że olewam wszystkie firmy, które powstały by zarabiać na ratownikach. Znalazł się malutki WOPR ze zgodą który przytulił moją skromną legitymacje. Ale jak coś na Podhalu się zmieni to zaraz wracam.
po prostu ratownik26.01.2016, 19:05
Z góry przepraszam za przydługi komentarz ?
Jestem ratownikiem z okresu gdy kurs był robiony na jeziorze i trwał tydzień, w trakcie którego kilka razy przeżegnałem się nogą ? Bardzo podobało mi się ratownictwo i nawet chciałem jechać do Tamy na SRW, co ówczesny prezes określił, że "nawet trzeba".
Niestety ustawa się zmieniła, Tama nie ma sensu a i prezes się wymiksował z WOPRu.
Chcąc pracować, chciałem uzupełnić składki członkowskie ale za cholery nie mogłem znaleźć biura - strona nie działa, FB zamilkł. Przypadkiem zapragnąłem spróbować nowotarskiego sushi i okazało się, że tam jest biuro WOPR (nie w barze sushi tylko obok). Wybrałem się tam i przez neutralnie sympatyczną (ani dobra ani zła) panią zostałem poinformowany, że na WOPR to składki nie ma co płacić, bo WOPRu praktycznie nie ma ale - tutaj ma siedzibę organizacja, która może wykonywać ratownictwo wodne i będąc członkiem tej organizacji mogę spokojnie pracować. No i fajnie. Coś tam podpisałem, zapłaciłem i zostałem członkiem Stowarzyszenia Rozwoju Sportu i Kultury Fizycznej (proszę mnie nie posądzać o chęć rozwijania czegokolwiek).
No i fajnie. W domu sprawdziłem wykaz podmiotów na stronie MSW i rzeczywiście pod pozycją 34 widniała taka organizacja.
Swoją drogą to chyba nie po drodze WOPRowi, że prezesem jest osoba która rozwija swój własny biznes będący konkurencją dla WOPR, którego też jest prezesem. Ale chyba jest coś takiego jak Zarząd i Komisja Rewizyjna, więc ktoś to ogarnia.
Teraz dowiaduję się, że jest coś pod nazwą Wodne Pogotowie Ratunkowe i że to jest to samo co srsikf?. Sprawdziłem w KRS i pod nr zajmowanym przez srsikf (418686) widnieje WPR. Niestety na wykazie MSW nadal widnieje srsikf, a na stronce srsikf jest zamieszczona kopia zgody MSW na organizację srsikf. Natomiast nic o WPR. Czy ktoś mi wyjaśni o co kaman ? Czy jak mówił Maks Paradys w Seksmisji - macie tu ładny burdel "siostry".
Szkoda mi WOPRu, to była fajna grupa ludzi, co najsmutniejsze Ci ludzie skaczą sobie teraz do oczu za parę złotych.
Na koniec słowa wieszcza "dystans, dystnas, kur? albo wszyscy umrzemy?
swój nie do końca26.01.2016, 18:22
Brawo, brawo, brawo!!! panie Marku! Stanął Pan za swoimi ludźmi. Gdyby oni nie byli za Panem i gdyby to wszystko nie było prawdą nie przyszliby w takiej liczbie na sesję. Urzędnicy - poluzujcie majty w waszych komentarzach.
lesny diadek woprowiec26.01.2016, 16:54
mozna ten temat zatytuowac ""bo tutaj jest jak jest poprostu"" niestety nasz urzad panstwowy w nowym targu wspiera prace na czarno i umywa sobie raczki firma z poza wojewodztwa niesamowite jest jak nasza wladza dba o legalna prace na publicznym basenie jest to stosowane w calym kraju niestety tak bylo od otwarcia tego obiektu niestety jestesmy czarnuchami we wlasnym kraju ale oczywiscie z demokratycznym zezwoleniem naszych dalej skorumpowanych wladz nowego targu wszystko idzie w zla strone lacznie z podstawowa sprawa zabezpieczenia basenu napewno nie jeste jedyna osoba ktora ma zastrzezenie do pracy ratownikow ktorz grupuja sie w jednym miejscu aby sobie zalukac na nowosci na telefonie badz na sam telefon a dzieciaki sa pozostawione same sobie oczywiscie z zabronieniem wszystkiego co bylo by w stanie przeszkodzic w integracji w pracy przez ratownikow jednak jest to problem samych ratownikow oraz problem wyszkolenia i wydawania uprawnien nad ktorym zadna instytucja nie ma nadzoru bo wiekszosc kwitow wydaje sie za kase powiem ktutko niema to nic wspolnego z zajechanym Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym przez prezesa Jasinskiego ktory bedac prezesem Podhalanskiego WOPR nie wystaral sie o zezwolenie MSW a rownoczesnie wskszesil swoja srsikf i tam bez przeszkody wystaral sie o zezwolenie MSW przeja lub odkupil od siebie sprzet Podhalanskiego WOPRi czerpie ztego tytulu korzysci finansowe dla swojej prywaty razem z swoimi super ratownikami obstawial basen w NT ao ich wyszkoleniu i profesjonalizmie mozna bylo sie przekonac nawlasne oczyna basenie poprostu czuli sie tam bogami podczas integrowania sie we troje nie wspomniec o zajsciu z wujtem Czorsztyna i przekretow KPP widocznie prezes Jasinski sam przykladem nie swieci i wdodatku wklada nas ratownikow do jednego wora z podpisem WPR
Ratownik26.01.2016, 16:49
Jak wszyscy jesteście tacy mądrzy to zróbcie kurs na ratownika za 1500 zł, KPP za 550 zł i kolejne kilkaset na patent, i możecie siedziec do woli i "nic nie robic", ratownik tez człowiek i ma chyba prawo chwile pogadać czy zerknąć na telefon , spróbujcie sami spedzic 8,7 czy 15 godzin na samym siedzeniu i patrzeniu przy temperaturze ponad 30 stopni, a co do biegających dzieci i rozwalonych głów to wyraźnie są zakazy ze nie wolno tego robić, zdarza się ze niektore dzieci trzeba upominać wielokrotnie wiec rodzice skoro nie umiecie wychować dzieci tylko bydło to nie nasz problem
Mariuszzz26.01.2016, 15:52
Radni weź Cię się za dyrektora i rozpiszcie nowy przetarg bo to co sie dzieje na basenie to jest patologia
Jelacic26.01.2016, 15:50
Wszyscy ratownicy z basenu są za tb prezes :)
Odriej8826.01.2016, 15:47
10 złotych to jest dużo ?! Oni nie są wstanie pracować codzienne, średnio ratownik na tym basenie zarabia 1100zl wg was to jest dużo ?! Do tego na umowie śmieciowej ...
xxx26.01.2016, 14:27
To wstyd- mamy 1 basen i jeszcze taka afera! Idę ulicą przy basenie i czytam znak- "Tylko dla autobusów". I cóż widzę?- same auta osobowe. Kto zrobi z tym porządek? Policja, a może Pan Ścisłowicz?
baśka26.01.2016, 12:52
Jak komu mało 10zł. za godzinę to nich zacznie kopać dziurę pod swój basem. Banda nierobów.
igor26.01.2016, 12:29
Sam oskarża a nie jest lepszy !!
Batman26.01.2016, 12:27
Nie jestem związany z Waszym środowiskiem ale śmieszą mnie zarzuty wobec Akcji Serce. Przecież to firma - więc nie robi tego za darmo, płaci podatki, składki, opłaca księgowość itp, więc to chyba normalne że musi więcej za pracownika wziąść niż mu oddaje.nikt nie robi tego dla ideii.a jeśli się komuś nie podoba niech sam spróbuję poprowadzić firmę - zobaczy wtedy jakie to proste
Pływacki26.01.2016, 12:18
A ja tam się zastanawiałem zawsze jak to się kalkuluje, jeżeli na basenie jest 3, 4 ratowników gapiących się w telefony, a nieraz pływaków jest mniej. I po co to siedzieć na sztukę w tylu i nudzić się niemiłosiernie? Bo się ma umowy? Ale u nos się duzo nolezy, a niekoniecznie rozwiązuje się logistycznie i organizacyjnie tak, jak nakazuje brutalna, ekonomiczna rzeczywistość.
xxx26.01.2016, 11:24
Hipokryzja. Pan Jasiński do dziś nam umowy nie dał za wykonaną pracę na Zalewie Czorsztyńskim. Brał 250 zł a nam dał 100 za dzień. *** Skończyła się nasza współpraca z tym panem szybko bo nie chcieliśmy być wykorzystywani. Tak obstawiał basen w Nowym targu, że Ścisłowicz miał dość, bo np. pan koordynator Korwin grał na telefonie zamiast pracować. Zresztą ratownicy pana Jasińskiego tak pracowali, że na mieście każdy wie. Trzech stało w jednym miejscu i bajera. Dyrektor czy miasto samo powinno zatrudnić ratowników i nie brać żadnych firm zewnętrznych, którym trzeba dać kasę za frajer. Lepiej dać to ratownikom, to i lepiej będą pracować. I nie śmieszne 10 zl za godzinę tylko umowa o pracę i przyzwoitą pensję, bo ratownik ma czuwać nad nami i naszymi dziećmi.

Swoją wiedzą o przestępstwie proponuje podzielić się z Policją. Moderator.
blisko wody26.01.2016, 11:00
Ciekawe jak wy wyglądalibyście wszyscy dobrodzieje pracując na umowę zlecenie za 400 zł miesięcznie . To co zrobił pan Jasiński wstawiając się za ratownikami nikt inny nie ma odwagi publicznie przeciw stawić się temu choremu systemowi . Trzeba mieć j...a . Tak dalej i nie ma się co dziadami przejmować. Każdy z nich ma jakieś układy powiązania i głupią nadzieję że ugrają coś dla siebie. Były funkcjonariusz i strażnik prawa niedobrze mi się robi . Ratownicy walczą o swoje a ten przychodzi na zastępstwo i wydaje mu się że jest najlepszy . Powinien zostać sam ten człowiek .
kwintesencja26.01.2016, 10:52
czytanie ze zrozumieniem tak boli?!
cytat: My przetarg przegraliśmy, bo uwzględniliśmy składki i działamy legalnie, płacąc podatki. Drugi ogłoszony przetarg tamci też przegrali, ale "weszli". Czy księgowy nie patrzy w papiery? To jest ewidentny "skok na kasę". Ratownicy nie mają podpisanych umów o pracę, albo te umowy w ogóle nie są zgłoszone. Czy my byliśmy za drodzy? Dawaliśmy stawkę 10 zł na godzinę. koniec cytatu.
dla leniwych- sprawa odnosi się do najświeższego przetargu, o który w ogóle cała zadyma, nie do przetargów poprzednich, z których wykonania poprzednie dwie firmy się wywiązały poprawnie.

a co do zatrudniania ratowników przez basen- nie ma takiej fizycznej możliwości... poczytajcie może zanim zaczniecie się wypowiadać?
Grzegorz Skwarek26.01.2016, 10:41
Jako że zostałem wywołany do odpowiedzi :) informuję, że w żaden sposób nie jestem związany z przedmiotową sprawą. Dyżur na basenie podjąłem na prośbę Dyrektora pływalni. Jeśli tym kogoś obraziłem to przepraszam. Krytykę moich działań w Podhalańskim WOPR przyjmuję, szkoda tylko, że nie jest to krytyka konstruktywna a jedynie hejterka. Bardzo proszę o zaprzestanie wplątywania mnie w konflikt na pływalni. Zależy mi aby plywalnia funkcjonowała normalnie bo jest to miejsce moich treningów. Pozdrawiam
Rysiek26.01.2016, 10:41
To jest właśnie "nowy styl" zarządzania. "Spuścić" odpowiedzialność na firmę zewnętrzną i już. Skandal. Basen jest miejski i powinien zapewnić w pełni profesjonalne zabezpieczenie. Ratownicy powinni być zatrudnieni przez Dyrektora basenu i powinni być "jego" pracownikami. Przypominam, że formą zatrudnienia może być zarówno umowa o pracę jak i kontrakt pracowniczy. Skoro chce się zarządzać takim ośrodkiem to trzeba brać na siebie odpowiedzialność za całokształt.
Ewa26.01.2016, 10:23
Piękne świadectwo sobie wystawiacie. Chamy i ordynusy. I tacy ludzie chcą innych czegokolwiek uczyć? Tak przeklinacie też przy dzieciach na basenie?
Nie jestem aniołem, ale ten portal to miejsce publiczne i jakieś zasady obowiązują. Jeśli nie potraficie się tu zachować to i nie umiecie się zachować przyzwoicie - i w realnym świecie.
kjh26.01.2016, 09:58
Ile z organizacji zrzeszających Ratowników stanęło za swoimi ludźmi? Brawo Panie Marku! Miejmy nadzieję, że za Pana przykładem pójdą inni.
Pozdro dla Normalnych WOPR26.01.2016, 09:51
hahahaah Czyżby RATOWNIK WOPR, Pan *** pomagał mu płakać ? :D :D :D hahahahahaha Jak ludzie możecie wierzyć takiej formacji. Obrazasz chłopie Pana S.... A u Niego jest 10 na godzine i umowa o prace. A w artykule Jasinski mowi ze u niego na basenie w NT była 10 i umowa?! G*** prawda 9 zł i smieciowa umowa !!!! Ludzie Akcja serce Z PREZESEM GŁÓWNYM JASINSKIM :D robi to dla siebie a nie dla Was ratownicy !!!! Zaciągnijcie jezyka jak przyd*** Kamil K. za posrednictwem Chinczyka wprowadzili PIP na termy Bania ! Chcieli podłozyc swinie by przejąć obiekt, ale sie nie udało. Kamilka wy*** i teraz płacza bo narty sie skończą i będzie cienkooo. Taki sam wałkarz z niego jak kazdy inny ! A może wspomniemy wałek na czorsztynie z holowaniem rodziny na rowerku wodnym ? ale akcja ! media pękały pfffff hahaha ! Pozdro dla normalnych a nie dla mydła !

Proszę się opanować z tymi wulgaryzmami. Moderator.
Ja26.01.2016, 09:34
Może zamiast na silę atakować Jasińskiego powiecie drodzy Panowie z podhalańskiego WOPR w jaki to wspaniały sposób Wy dbaliście o swoich Ratowników? Przydałaby się choć odrobina refleksji zamiast pieniactwa.
jola26.01.2016, 09:25
Jakas wrocławska firma robi perfidnie w balona naszych miejscowych ratowników a wy ludzie robicie nagonke na Jasińskiego.
Przypominam ze jako jedyny stanął za swoimi ratownikami i nie bał sie powiedzieć co mysli. brawo
rrr26.01.2016, 09:22
wciąż te same osoby, wciąż te same zawistne komentarze. możecie zmieniać nicki ile wlezie, wszyscy wiedzą, że to Wy. nie nudzi Wam się? pytanie brzmi: co Wy zrobiliście dla Podhalańskiego WOPR? poza zniszczeniem, utopieniem i roztrwonieniem sprzętu?! poza zadłużeniem organizacji? poza rzucaniem kłód pod nogi? gdzie jesteście, panowie PK, MD, GS? a, wiem, przed komputerem, trzepiecie tępe komentarze /.../ z radochy, że można Jasińskiemu dokopać, mimo, że niesłusznie. chyba, że siedzicie teraz na zastępstwie na Pływalni, w ramach walki o równe prawa wszystkich ratowników? WPR nie ma zgody? oczywiście, że ma- wystarczy sprawdzić w MSW. Na logikę- gdyby nie miało, nie mogłoby wygrać chociażby przetargu na Pływalnię w Nowym Targu... Aż szkoda na Was strzępić języki. Nie ważne ile człowiek zrobi dobrego, znajdą się tacy, którzy muszą krzyczeć, że źle, że trawa za mało zielona, że słońce za ciemne. No proste, czyjaś wina być musi- a tutaj to albo tylko PO, albo tylko Jasińskiego...
kamys26.01.2016, 09:19
nie znam ktory bardziej angazuje sie w ratownictwo wodne. marek działaj dalej
kursant26.01.2016, 09:18
Widze ból d*** bo Jasiński działą.Byłem u tego faceta na kursie, jest solidny ,rzetelny i wymagający
zyga26.01.2016, 09:13
Burmistrz broni Scisłowicza? A to dlaczego? To Burmistrz powinien sprawdzić Ścisłowicza. ZNÓW ZAMIATA PROBLEM POD DYWAN. Marek jaki był ,ale jak już gó.....o wypłynęło to nie udawał. NIEŁADNIE Panie Burmistrzu. Miało nie być kumoterstwa.
admi26.01.2016, 09:13
Ratownicy wiadomo ważna sprawa, a do czego jest tam dyro?
Ile czasu nie ma saun? Pełno usterek - zepsute klamki w drzwiach, zamykanie w szatniach, pod prysznicem nie ma blachy osłaniającej przycisk i widać jaka tam pleśń, fugi też łapie pleśń, w brodziku piach pod stopami, ścianka nie działa do odwołania, czytniki nie działają. I nie trawa to 1 czy 3 dni tylko już kawał czasu. Ile ten basen ma lat? Już się wszystko sypie. Wczoraj byłem i to wszystko widać... a ratownicy patrzyli na ludzi i nawet zwracali uwagę:)
Jarek26.01.2016, 08:18
Za rządów Pana Skwarka i jego super brygady RR to był dopiero syf nie szło się doprosić żeby składkę czlonkowska opłacić bo nigdy nikogo nigdzie nie dało się zastać teraz jest święty spokój jest biuro otwarte codziennie w którym można załatwić wszystkie sprawy. I jeszcze pytanie do Ratowników Podhalanskiego WOPR kiedy za rządów Pana Skwarka były umowy o pracę na zabezpieczeniu np.spływu Dunajcem lub regat lub triatlonu? Nie mówię już o służbie nad jeziorem.
obiektwyny26.01.2016, 08:11
a może by tak poprostu basen zatrudnił sam kilku ratowników!. A nie wspierał śmieciówki i wyzysk.
Ratownik WOPR26.01.2016, 07:44
Do Ratownicy Podhalanskiego WOPR skoro chińczyk jest taki zły to może opowiecie jak samochód WOPRU był wykorzystywany do przeprowadzek itd do transportu Pana s*** na siłownię hi fitness a nie do celów wopr a może opowiecie jak braliscie pieniądze za każde zabezpieczenie i rozdzielaluscie między sobą a ratownicy byli w ramach godzin społecznych i nie mówię tego bo to słyszałem tylko byłem i widziałem! Więc jak was ściska w d*** teraz ze ratownicy się trzymają razem ( czego u was fałszywcy nie było) i chcą zarabiać legalnie pieniądze to się nie wypowiadajcie. A wasz ukochany WOPR Podhalański zniszczyliscie sami nie dbając o sprzęt i wykorzystując ludzi'
Nowotarżanin z wyboru26.01.2016, 00:58
A wystarczyło zamiast szukać oszczędności na ratownikach (i jak to miasto ma w zwyczaju ostatnio na wszystko organizować przetargi z najważniejszym kryterium ceny) po prostu ludzi zatrudnić na basenie. No ale.. "nowoczesność w kształtowaniu zatrudnienia", "oszczędność", itd itd... NIE DA SIĘ na wszystkim zaoszczędzić. Nie ma nic za darmo!
nie da se c26.01.2016, 00:41
Chinczyk je za duzo ryzu a na glowke lepsze lozechyyyy
Propaganda26.01.2016, 00:39
Akcja Serca ja tu nie widze walki o ludzi tylko o posadki, niw wygral i d*** sciska, a kto chodzil na basen ten wie ratownicy drapia sie po glowie, patrza w telefon a nie na wode. A jakie 10 zl sam dawal 9 . A dlaczego nie 15 skoro takie super ratowniki i fachowcoy z akcji serce to minimum 15 za ciezka prace. Niech walcza wszyscy dla chlopakow i ich umowy, niech zarabiaja lepiej i na um. o prace i patrzyc na basen niw w telefony. A Pan Jasjnski nie walczy o liudzi chce sie pokazac i boli ze nie wygral.
proszę nie drażnić rekinaaaaaaaaa26.01.2016, 00:02
Był na basenie taki co się odważył dla draki
Ratownik miał baczenie i dał mu ostrzeżenie
Gość nabrał w usta wodę denną wykazał modę
Na zawsze się pogrążył bo ratownik nie zdążył

Ja tam nie wiem czy Jasiński
Ja tam nie wiem czy Łuczyński
Jeden Wodny Podhalanin
Drugi Polski Wrocławianin
Młodzież konflikt ten przeklina
Będzie pokarm dla REKINA
hejjjj26.01.2016, 00:00
Spoko, spoko, pierwszy wypadek na plywalni i wyjdzie szydlo z worka. Jeszcze przyjda do WPR prosic o prawdziwych ratownikow. Jak sie okaze ze "wolontariusze" skolowani na predce przez prezesa Łuczynskiego na zastepstwo... nie umieja plywac.
Sssss...25.01.2016, 23:50
Marek wie ze g... bata nie ukrecisz, Marek jest madry, badz jak Marek!
Ratownicy Podhalańskiego WOPR25.01.2016, 23:41
Szkoda że Jasiński nie pochwalił się co zrobił z Podhalanskim WOPR. Ale będziemy walczyć o naszą organizację, bo myśmy ją stworzyli a on Ją upodlił i wykorzystał. To jeszcze nie koniec chiński kłamco !
żal25.01.2016, 23:37
Panie Zarząd Główny a co Pan powie na temat ratowniczki po Pana kursie, która Pan zatrudnił w zeszłym roku na basenie a potem dopiero dziewczyna uczyła się pływać ? Rzetelność, prawda i zaufanie ? Skończ waść, wstydu oszczędź.
ratszczecin25.01.2016, 23:32
Szkoda, że nie sprawdzono wiarygodności dokumentów potwierdzających wykonane zlecenia przez Akcję Serca czy to drugie fikcyjne stowarzyszenie Jasinskiego. Jeśli tamte same dokumenty, które złożył w Koszalinie to dopiero jest przekręt. Na szczęście prokurator z Koszalina juz nad tym pracuje, wiec niebawem okaże się jakim to gagatkiem jest pan superprezes. Szkoda że nie byłem na sesji. Czy superratownik MJ opowiedział radnym o tysiącach, ba milionach uratowanych przez niego ludzi ? Nam to opowiadał dwa razy na kursie :)
Endrju25.01.2016, 23:21
Cena poniżej kosztów nie jest rażąco niska i pan dyrektor nie miał podstaw żeby wymagać chociaż najprostszego kosztorysu. Jawny przekręt, a jak ktoś w porę reaguje to się go posądza o własny interes. WPR robi robotę, widziałem na własne oczy
nadprezes ZG :)25.01.2016, 23:14
Prezes Zarządu Głównego .... buuuuaaaahhhhhaa. To tak juz sie przedstawia "fabrykant chińskich ratowników" ? No ma chłop tupet ... Wodne Pogotowie Ratunkowe Pana Prezesa Zarządu Głównego nie zostało ujęte w wykazie zgód MSW na wykonywanie ratownictwa wodnego. To jest dopiero kant :)
mama25.01.2016, 23:07
Wystarczy odrobina wyobraźni i nikt nie musi utonąć bo "na basenach to przecież się to nie zdarza". Niech wasze dziecko choćby się poślizgnie i roztrzaska głowę, a jedyną osobą potrafiącą (co też wątpliwe) udzielić pomocy będzie gość nie wiadomo skąd, który nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności, bo "przecież właściwie tu nie pracuje". Święte słowa Panie Marku i nie chodzi tu o przetargi i spychanie odpowiedzialności po nich, tylko o to, że w tym kraju nadal niestety ktoś musi zginąć żeby zaczęto myśleć. Dlatego takim oszustom powinno się od razu podziękować za współpracę.
suplement diety25.01.2016, 22:19
Chińczyk wie wszystko bo chińczyk mądry jest
xxx25.01.2016, 22:16
ślisko się robi pod stopkami co niektórym!!!
oj jest coraz gorzej a miało być anielsko.
czyżby co niektórzy się przeliczyli?
niestety będzie coraz "lepiej" i oby weselej.
Ratownik25.01.2016, 22:13
Niestety tak kończy się sytuacja kiedy zamiast rzetelnej i wykwalifikowanej firmy (jak np. WPR) zatrudnia się tego kto jest tańszy, bez zweryfikowania jego wiarygodności...
Beata25.01.2016, 21:49
Gdyby w Polsce rządzili tacy ludzie jak Marek już dawno cały burdel by się skończył
Dość przekrętow25.01.2016, 21:48
Dobra robota nikt góralami poniewierac nie będzie. Marek rób dalej to co robisz i nie patrz ma tych których boli że jesteś tam gdzie jesteś
Powodzenia
S25.01.2016, 21:45
i teraz blady strach bo poszlo w media i nie wiadomo jak to zamiesc pod dywan...
Ratownik25.01.2016, 21:43
Każda organizacja powinna mieć takiego prezesa! Panie Marku proszę działać bo jak nie pan to kto?
pogonic oszustow!!!!!25.01.2016, 21:40
Teraz to mowia "za wczesnie na kontrole" ale jak sie stanie tragedia to bedzie wielki placz "czemu wczesniej nikt tego nie skontrolowal" i wtedy beda kontrole... nawet w calej Polsce. Pamietacie jak sie hala w Katowicach zawalila? Jaka byla wtedy sraczka ze sprawdzaniem dachow?

Dobrze ze sie Pan Jasinski za to wzial zanim sie stala tragedia!
Józek25.01.2016, 21:39
Niestety pan Watycha nie jest gospodarzem tylko urzędasem. Zamiast zrobić z tym syfem na basenie porządek [remont sauny za 600 000 zł?????] to on czyta jakieś papiery w obronie dyrektora? Jestem bardzo rozczarowany nową ekipą w UM, panem Tarnowskim również.
rrr25.01.2016, 21:34
ale Wy ludzie jesteście dziwni- tu nie chodzi o Jasińskiego, Akcję Serca czy WPR, tu chodzi o to, że jakaś firma krzak robi w balona ratowników za MIEJSKIE (czyli Wasze, ich i moje) pieniądze, a nikt z tym nic nie chce zrobić. Pan Prezesunio otwarcie śmieje się im w twarz, a Wy biadolicie na Jasińskiego. Ścisłowicz nic z tym nie robi, ale przecież Jasiński jest wszystkiemu winien, bo on ma chrapkę na posady. Nie zauważyliście, że od początku działania pływalni kadra ratownicza niewiele się zmieniała? a tylko ten Wasz znienawidzony Jasiński działa coś w kierunku naprawy sytuacji. ehh... jakie to polskie... troszkę rozumku Wam wszystkim życzę na ten, w miarę jeszcze, Nowy Rok. I może trochę empatii.
Starszy Wasz Mość25.01.2016, 21:32
Tak trzymajcie chłopaki i dziewczyny, górale nie dają się jelenić!!!! Miasto jest z wami, a ze sa tacy co ich jaja bolą to nic - mają małe jaja to ich bolą - w gebie mocni a nic pożytecznego nie zrobią - szczekac ino jak burki umieją - tepo i bez przekonania.
S25.01.2016, 21:29
Zeby ratownicy strajkami musieli wymuszac zalegalizowanie pracy za 10zl/h?? A gdzie byly do tej pory te wspaniale instytucje jak PIP, US, ZUS, NIK? W tej sytuacji to powinni firme z Wroclawia pozamiatac w 3 minuty.

BRAWA dla Ratownikow za obywatelska postawe! Nie dajcie sie!
Paweł Bogdał25.01.2016, 21:28
teraz my jako osoby korzystające z basenu powinniśmy solidarnie zrezygnować z usług tego basenu i kropka . szkoda ratowników pracujacych na czarno ale to nie jedyna branża która tak pracuje . a urzędy tego nie widza lub nie chcą widziec . założę sie że kontrole nic nie wykryja .
ster25.01.2016, 21:21
Mi tu bardziej smierdzi strach radnych przed kontrola. Zeby sie nie okazalo ze umowy ratownikow to tylko czubek gory lodowej...
arkadiusz25.01.2016, 21:19
Brawo Ratownicy! Dobrze że walczycie o swoje. Dobrze że są tacy ludzie jak Marek na ktorych mozecie liczyc bo wiemy ze nie wszyscy ratownicy sa tak solidarni. Mozna by po nazwisku wymienic ale brzydze sie zdrajcow ratowniczej braci
ham25.01.2016, 21:18
@cyeh - jak juz nie ma czego czlowiekowi zarzucic to zawsze sie mozna *** ze nie swiety. A tak z ciekawosci - na kogo w wyborach glosowales? Na Franciszka z Asyzu?
Matka uczniaka25.01.2016, 21:17
Pan Dyrektor nie przedłużył umów instruktorom nauki pływania - dzieci uczące się pływać, płaczą, nie chcą chodzić na basen na naukę pływania, bo zżyły się z wywalonymi z roboty instruktorami. Trzeba być człowiekiem bez serca, tak się nie postępuje Panie Ścisłowicz
Kameleon25.01.2016, 21:14
O to chodzi nareście powiedział ktoś o co chodzi!
Popieram Pana Marka widziałem go w akcji, takich ludzi nam trzeba.
Trzymajmy się razem a będzie dobrze!
waldo25.01.2016, 21:13
Było by wszystko gdyby nie fakt, iż cenzorem był p0rzegrany w przetargu ponoć?.
fala25.01.2016, 21:11
Ludzie porąbało was wyłączyliście wszyscy coś takiego co się mózg nazywa.
Przecież przetargi a potem procedury muszą mieć jakieś ramy.
NIE MA CUDÓW.
W sklepie wiecie że najniższa cena nie daje jakości.
Tu działa ten sam mechanizm.
Mądrzy zarządzający wiedzą -preferuj uczciwą (nie znaczy najniższą) cenę preferuj lokalną firmę , a konflikty załatwiaj od razu bo to są dramaty ludzkie.
Andrzej25.01.2016, 20:54
Akcja Serca nigdy nie obstawiala basenu w NT!
RW25.01.2016, 20:52
Loki naucz się czytać PREZEZ ZH WPR nie WOPR jak czytać nie umiesz to się nie wypowiadaj!! Marek Jasiński jest prezesem Wodnego Pogotowia Ratowiczego jest to organizacja którą sam stworzył i posiada na to zgodę z MSW
mieszkaniec miasta25.01.2016, 20:51
do cyeh

a znasz albo widziałeś jakiegoś świętego....... ?
cyeh25.01.2016, 20:45
Pan Jasiński nie jest świety... nigdy nie był...
loki25.01.2016, 20:42
chińczyk nie jest prezesem ZG WOPR..... każdy kij ma dwa końce...
Omar25.01.2016, 20:26
Pan prezes Jasiński sam ma chrapkę na etaty dla swojej firma Akcja Serca. Coś tu śmierdzi.
Dysk Impwr25.01.2016, 20:21
Jak się zatrudnia byle kogo (Steg, Wojtaszek, Waniczkowa itp. ) to tak jest. Watycha dał takie warunki by było tanio a nie dobrze. Bo trzeba mieć pieniądze na bzdurne pomysły i premie.
Redfix25.01.2016, 20:15
Won z oszustani z Podhala !
Mikey8925.01.2016, 20:12
Panie Ścislowicz daj już sobie spokój
mieszkaniec miasta25.01.2016, 19:48
Dobrze Marek ....... tak trzymać ! ;-)
wkkk25.01.2016, 19:35
Tak samo powinni zlustrować MZK! Syf, kiła i mogiła! Poza tym panie burmistrzu co z lodowiskiem! Gdzie dopłąty do gazu!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl