22.02.2016, 20:06 | czytano: 4472

Zastępca komendanta nowotarskiej policji: "Nie jesteśmy tak represyjni, jak się nam zarzuca"

NOWY TARG. Sprawozdanie o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego na terenie miasta Nowy Targ za rok ubiegły złożył podczas sesji młodszy inspektor Robert Bartosz. Zastępca komendanta mówił między innymi o tym, dlaczego policjanci są tak surowi dla pieszych.
W KPP w Nowym Targu pracuje ponad 280 osób. - Taki jest stan osobowy, ale mamy 18 wakatów, które w marcu mają być częściowo uzupełnione. Za kilka miesięcy powinniśmy mieć pełny stan zatrudnienia - zapewniał radnych mł. insp. Bartosz. Dziękował za finansowe wsparcie jakie miasto-gmina przekazała na zakup samochodów, jak i za darowiznę przeznaczoną na policyjny sztandar.
Porównując dane statystyczne z lat 2014 i 2015, zastępca komendanta mówił o "delikatnych spadkach liczby przestępstw na terenie powiatu". W ub. roku zgłoszono blisko 2,5 tys. przestępstw. - Ujawniono 31 tys 955 wykroczeń, z tego 19 tysięcy zakończyło się postępowaniem mandatowym. Do budżetu państwa z tego tytułu wpłynęło ponad 2 mln 600 tys. zł . Nie jesteśmy tak represyjni, jak się nam to zarzuca. I jak się skarżą ludzie. Chce podkreślić, że jedna trzecia interwencji zakończyła się pouczeniem - mówił funkcjonariusz.

Przypomniał o organizowanych w szkołach spotkaniach (było ich ponad 700, z czego w Nowym Targu 333) poświęconych promocji bezpiecznych zachowań, o debatach społecznych skierowanych przede wszystkim do osób starszych (tu padły słowa o prawdziwej pladze oszustw "na wnuczka", czy "na policjanta"). - Osiem szkół w powiecie nowotarskim, w tym cztery w samym Nowym Targu zostało wpisanych do projektu zintegrowanej polityki bezpieczeństwa. Mogę powiedzieć, że te szkoły są bardzo bezpieczne. Zdobycie certyfikatów wymagało przejścia przez gęste sito i spełnienia wielu wymagań. Ale warto było, bo przy przyjęciach uczniów te szkoły są promowane - dodał.

Była mowa o wspólnych służbach, patrolach i interwencjach Policji ze Strażą Graniczną, Strażą Parkową, czy słowackimi służbami mundurowymi.

Przy omawianiu wypadków drogowych, mł. inspektor Bartosz wskazał, że 8% wypadków zdarza się z winy pieszych. - To dlatego kładziemy taki nacisk na bezpieczne zachowania pieszych i karanie za łamanie przepisów. W ub. roku doszło do 194 wypadków drogowych. Dwie osoby zginęły na miejscu, a 34 zostały ranne. Zanotowaliśmy ponad 300 kolizji drogowych. 16 spowodowali piesi. W tym przypadku jedna osoba zginęła, a 15 zostało rannych. Nietrzeźwi kierowcy spowodowali 21 wypadków i 40 kolizji. Jedna osoba poniosła śmierć, a kilkadziesiąt zostało rannych. Mamy też statystyki dotyczące nietrzeźwych pieszych: spowodowali oni 8 wypadków, w których obrażenia odniosło 9 osób.

W minionym roku zatrzymani 183 prawa jazdy i ok. 400 dowodów rejestracyjnych. - Co tydzień zatrzymujemy 5-6 praw jazdy. Teraz zatrzymywane są dokumenty za przekroczenia o 50 km prędkości w terenie zabudowanym - wyjaśniał.

Wykrywalność przestępstw jest na poziomie 56 procent. Z kolei wykrywalność kradzieży z włamaniem - 26 procent. Nieco lepiej jest w przypadku uszkodzenia mienia - 35 procent. - Za to "wymuszenia rozbójnicze", czyli zabór mienia połączony z przemocą, których zanotowano ponad 20 przypadków, z czego 15 miało miejsce na terenie Miasta, tu nie udało się nam wykryć tylko jednego sprawcy, czyli wykrywalność przekracza 90 procent - wymieniał zastępca komendanta. Jak dodał - równie wysoki procent wykrywalności dotyczy bójek.
Policjant posłużył się kilkoma przykładami zdarzeń z ub. roku. Jeden dotyczył próby oszustwa "na wnuczka". - Starsza kobieta zachowała się jak rasowy detektyw. Zastawiła pułapkę z policją i udało się siatkę złapać - przypominał.

Drugi przykład dotyczył zdarzenia z Rabki-Zdroju. - Mężczyzna oszukał bank na 5 milionów zł. Dokonywał wpłat, ale okazało się że nie były to pieniądze, ale papier. W międzyczasie wypłacił sobie z konta 5 milionów, które były zaksięgowane. Mężczyzna został zatrzymany, ale pieniędzy w dalszym ciągu szukamy - przyznał.

Jako priorytety na ten rok wymienił: działania nastawione na wzrost poziomu bezpieczeństwa na drogach, walkę z przestępczością gospodarczą, dbanie o bezpieczeństwo na imprezach masowych. - Chcę podkreślić, że w tej chwili to bezpieczeństwo jest zapewnione, ale chcemy by nadal tak było - podsumował młodszy inspektor Robert Bartosz.

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Camel24.02.2016, 11:31
A pod szkołą Mechanik sznur aut na zakazie stoi pól dnia. I chyba to jest ogólne przyzwolenie.
Honor ma w *** policjanta23.02.2016, 21:06
A żeby pozostać skrupulatnym to dokładnie w sobotę miało miejsce opisane zdarzenie z kebabami. Łooo.
Baba23.02.2016, 20:21
Chyba teraz Policja drogowa w N.Targu jest ponad ,,unijna,, .Dwie panie w radiowozie,jedna z nich,blondynka,druczków z pouczeniem nie ma?
Honor ma w *** policjanta23.02.2016, 20:12
No to żeby tak kolorowo nie było:

-Zabójca Michała Marka musiał przyznać się sam.
-Dziewczyny jak się chowały w Zaskalu za torami (na skrzyżowaniu) i ładowali mandaty z przyczajki tak robią to nadal.
-Nie jesteście restrykcyjni, bo co tam się będą ludzie wychylali, że dali w łapę i proszę się nie wypierać, bo nawet w gazetach pisali, że w Nowym Targu łapówkarze.
-Komendant i jego ludzie nie znają przepisów prawa.
-Bańka pracował z ręką w gipsie, a komendant to tolerował, dzięki za tąką policję.
-TUSZOWALI BAŃKĘ - taki piękny tytuł w ostatnim TP, zobaczymy co z tego wyniknie.
-Dwa dni temu dosłownie byłem świadkiem wykroczenia, jakich wasze dziewczęta popełniają mnóóóóóóóóóóśtwo, tj. stała sobie radiolka pod galerią i silnik zapalony tak długo, aż drugi z patrolu nie wrócił z jedzonkiem.
-Co drugi gliniarz bez pasów jeździ.
-Co drugi pali w radiowozie.
-Kilka dni temu stała lodówa drogówki na skrzyżowaniu po wale z alejami, super się mierzyło do zwykłych kierowców i zatrzymywało do kontroli, ale jak jechał pan po cywilu samochodzikiem z rej. KNT 1H34 i gadał przez telefon to dziwnym trafem umknął kontrolującemu wtedy ruch.

Swoją drogą ma pan jaja panie Bartosz, chwalić się tym, że się coś tam udało, ale jednak nie do konca (patrz. szukamy nadal pieniędzy).

A na koniec pragnę napomknąć o tej waszej cudownej akcji drogówki z kwietnia, jak pojechali w pięć radiolek do Łopusznej psuć obywatelowi opinię i nękać ludzi w majestacie prawa przy okazji insynuując, że są tu dzięki niejakiemu panu N. I faktycznie, przy was to Pan.

Na koniec dodam, że boli mnie to, że muszę pisać jak jest, ale tak jest, z tego miejsca pragnę zwrócić się do wszystkich Was drodzy policjanci, którzy macie sumienie i wykonujecie swoje obowiązki z należytą starannością i sumiennością - nie bierzcie tego do siebie, róbcie swoje, bo robicie to dobrze.
%23.02.2016, 17:46
Gdzie jest Wolnościowe Podhale? jeszcze nie rozwiązali policji ?
damian23.02.2016, 15:04
o nowotarskie policji mam zdania jak najgorsze,zachowują się podobnie jak była straż miejska,siedząc na d... w ciepłym biurze,za nic mając wykonywanie obowiązków,za które biorą pieniądze
Bartosz23.02.2016, 09:06
Czy w KPP w Nowym Targu jest funkcja dzielnicowego?
Biurokracja23.02.2016, 09:06
A mnie to się widzi że Policja dzisiaj to głównie statystyki ankiety mapy zagrożeń słupki wykresy. Ile bezcennego czasu trwonią policjanci na protokóły sprawozdanie ilu funkcjonariuszy musi to robić.
Jedno jest pewne zwiększa się bezpieczeństwo pracy Policji ,bo zagrożenie w biurze jest mniejsze niż na ulicy.
SB23.02.2016, 09:03
panie Bartosz , KOMU SŁUŻYCIE???????????????????????????
jfk23.02.2016, 08:39
8% wina pieszych i ich "magłujemy". czyli co 92% wina kierowców, ale ich zostawiamy bo to święte krowy...panowie policjanci weźcie się za kierowców rozpędzających się po mieście jak na torze wyścigowym!
do kwk23.02.2016, 07:40
280 liczy cała komenda z komisariatami w terenie
Panna23.02.2016, 05:54
Barany ,baranki ,owce,to wszystko.Podsumowanie roku 2015 cześć.
Kasa23.02.2016, 04:03
Zenujaca POlicja , tylko kasa i kasa. Najlepsze miejsce do zarobku na mandatach? Przejście dla pieszych kolo nowego kosciola .
Jak nazwać taki obraz policjanta?23.02.2016, 03:15
Na własne oczy widziałem jak funkcjonariusz maglował ojca z malutkim dzieckiem na rękach pod apteką w rynku po 23.00 gdzie ruch o tej porze jaki jest, to każdy wie. Ale przecież przepisy. Sami sobie wystawiacie laurkę, swoją postawą, przegonić awanturujące się szumowiny to Was nie ma, ale zawracać d*pę bezbronnemu z chorym dzieckiem na rękach, to mundur pęka w szwach, od adrenaliny.
kwk22.02.2016, 23:24
280 osób, a tak trudno na ulicy zobaczyć jakiś patrol, gdzie ci mundurowi są?
z3ro22.02.2016, 22:17
"Służyć i chronić" to tylko na radiowozach w USA. U nas kluczową informacją jest- "Do budżetu państwa z tego tytułu wpłynęło ponad 2 mln 600 tys. zł"
Pracować a nie ściemniać darmozjady...22.02.2016, 21:58
"Jesteście represyjni jak Wam się nam zarzuca", A gdzie uciekło "Służyć i chronić?
Jeleń22.02.2016, 21:15
Ple ple i dalej ple.Doświetlenia dla przejść dla pieszych dalej nie ma,,,zebry,,nie odmalowane trudno je znalezć( zebry na Podhalu?),prędzej baranów na drodze i przejściach można zobaczyć i polujące Panie w Kijance policyjnej na jeleni.Życzę więcej troski o bezpieczeństwo niż o ,,wyniki z polowania,,
gilda22.02.2016, 20:43
za spaloną żarówkę dostałem mandat a jaki ja miałem wpływ na to że mi się w czasie jazdy przepaliła?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl