17.03.2016, 12:30 | czytano: 11942

Policjanci uratowali 31-latka, który próbował się powiesić w piwnicy bloku w Nowym Targu

Wczoraj przed godziną 21 policjanci z Nowego Targu otrzymali telefon od jednego z mieszkańców bloku, że jego sąsiad podejmuje próbę samobójczą w piwnicy.
- Natychmiast pod podany adres został skierowany najbliższy patrol. Policjanci po dotarciu na miejsce skierowali się do piwnicy, jednak krata wejściowa była zamknięta. W związku z powyższym pobiegli do jednego z mieszkań, aby udostępniono im klucz oraz wskazano piwnicę 31-letniego mężczyzny, który według zgłoszenia próbuje targnąć się na swoje życiu. Po wejściu do piwnicy policjanci ujawnili wiszącego mężczyznę - relacjonuje podkom. Roman Wolski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Od razu podjęli czynności zmierzające do ściągnięcia 31-latka. Zaraz po ściągnięciu mężczyzny i rozplątaniu pętli z szyi okazało się, że mężczyzna jest nieprzytomny. Niemniej jednak dzięki szybkiej interwencji policjantów nie doszło do zatrzymania krążenia, a oddech był ledwie wyczuwalny. Po odzyskaniu przytomności 31-letni mieszkaniec Kątów został karetką przewieziony do szpitala w Nowym Targu.
oprac. r/ źródło: KPP Nowy Targ
Może Cię zainteresować
komentarze
michał26.03.2016, 11:39
Zgadzam się z tobą DEATH
jaga222.03.2016, 07:11
Ja widzę takich więcej. Coś powinni ze sobą zrobić.
Lord Death21.03.2016, 10:25
Zawsze powtarzam i tłumacze: "Chcesz to porządnie zrobić, skocz z dachu na głowę - nikt Cie nie zdąży złapać"

z uszanowaniem:
Death
Desperat20.03.2016, 09:58
Teraz bedzie coraz gorzej, jak nikt mu nie pomoze. Codziennie bedzie chcial smierci, az wreszcie dopnie swego. Zreszta smierc jest nieodlacznym elementem zycia. Nie kazdy ma "parcie", zeby zyc. Wiem, ze sa tacy, ktorzy czekaja tylko na smierc, chociaz maja prace, rodzine, mieszkanie. Ale to nie jest wszystko. Wielu ludzi ma traumy z dziecinstwa, a nieleczony uraz z wiekiem sie nasila. Niedoszlemu samobojcy duzo spokoju i zrozumienia zycze.
ppf18.03.2016, 18:48
łukasz
Nie zawsze brak pracy czy status majątkowy jest powodem targnięcia się na życie , można mieć wszystko a stracić sens życia
łukasz18.03.2016, 15:52
do SWOJA , masz racje ,tak wygląda terazniejszosc, brak pracy-lub chwilowa pracujesz do upadłego na jakiejs budowie szef zarabia a ty dostajesz ZALICZKE, zero planów na przyszłosc bo z czego chyba ze masz bogatych rodzicow ktorzy ci zasponsorują mieszkanie lub kase na otwarcie jakiegos biznesu bo jak tu pracowac za 8 zł ,a młodzi sie cieszą ze markety,galerie stawiają bedą nowe miejsca pracy tylko na co ta pensja wystarczy
swoja18.03.2016, 10:02
Teraz dużo ludzi jest samotnych w tłumie, do tego dochodzi codziennych stres, bo o pracę ciężko, a jak jest to czasem też trudno podołać, człowiek jest nie doceniany, ciągle słyszy że jest tysiące osób na jego miejsce. Tęsknię do tych czasów kiedy sąsiad do sąsiada wpadał spontanicznie i zawsze mógł na niego liczyć, można było porozmawiać i zawsze człowiekowi było lżej.
Nie wiem co było przyczyną tak desperackiego kroku,ale na pewno na ten czas problemy go przerosły. Teraz potrzebuje psychologa i przyjaznych ludzi wokół aby dostrzegł,że warto żyć. Kibicuję mu żeby odnalazł sens.
zamknąć psia mać ryje przebrzydłe18.03.2016, 08:11
i cieszyć się, że boski plan dla tego życia był inny
Oktavian Stan18.03.2016, 01:42
"policjanci ujawnili wiszącego mężczyznę", "podjęli czynności zmierzające do ściągnięcia 31-latka"... Zastanawiam się, czy rzecznik KPP Nowy Targ posługuje się językiem polskim, czy językiem policyjnym... Bo na prawdę ciężko zrozumieć to, co mówi...
Ewa17.03.2016, 23:05
Teraz wszystko opisuje się z detalami - po co?
MCM17.03.2016, 20:10
nie dogodzi ludziom. Policjanci uratowali- czemu nie sąsiedzi..? sąsiad by uratował- gdzie była policja.. Ważne, że człowiek żyje, ważniejsze żeby miał teraz obok siebie wsparcie
Nogaty17.03.2016, 19:39
@kaboon.Po psychologi,psychiatrii i itd jesteś? Ratować trzeba.Ominiesz ofiarę wypadku samochodowego bo w szoku i kluczem do kół Cię walnie.Żałosne.
Go17.03.2016, 18:22
Spróbował raz to spróbuje i drugi
Tith17.03.2016, 17:32
Służby właśnie od tego są, są wyszkoleni wiedzą jak sobie radzić z atakiem więc nie dziwie się sąsiadom. Sama bym tak samo postąpiła.
kaboom17.03.2016, 16:07
@Nogaty,
Spokojnie z ocenianiem innych. Możliwe że człowiek miał problemy psychiczne, może bywał agresywny, nie wiadomo co człowiekowi chcącemu się powiesić może przyjść do głowy. A może sobie co głupiego pomyśleć i jeszcze ciebie by zadźgał nożem przed samobójstwem. Do takich ludzi trzeba podchodzić bardzo ostrożnie, może być na prochach, z zaburzeniami psychicznymi, podpity, agresywny...
MH17.03.2016, 15:25
Ale czemu zgłaszający sam od razu nie poszedł pomóc sąsiadowi...???A gdyby policja przyjechała 5 min później to nie było by już kogo ratować...Bez komentarza.Ludzie służby wszystkiego za nas nie zrobia
Nogaty17.03.2016, 15:15
A sąsiedzi nie mogli ratować,sznurek przeciąć?Potem za za komórę po pomoc(może mieli Go dość ale tu o życie chodzi).
aktor17.03.2016, 15:00
Macie informacje który blok i czy gość zyje?
SDSSSS17.03.2016, 13:57
No cóż, dostał chłop drugie życie można by rzec. Nieraz życie potrafi doprowadzić do totalnego załamania psychicznego, po czym jedynym wyjściem dla człowieka jest zawisnąć i mieć spokój. Przede wszystkim tym wszystkim desperatom chodzi o spokój. Mają dość, małżonek zdradza, praca tylko po to by móc coś zjeść, chore dzieci na które nie ma pieniędzy na leczenie, zwariowane państwo w którym nikt ci nie chce pomóc... takich przykładów można podawać setki, kumulacja ich doprowadza człowieka do granicy wytrzymałości, by w efekcie odzyskać spokój żegnając się przy tym z życiem.
Zanim jakiś "cnotliwy" napisze że "jak to, nawet powiesić się nie można" niech najpierw przemyśli swoją sytuację. Czy ma dom/mieszkanie, czy musi tyrać w pracy po 12 godzin dzień w dzień, czy ma kogoś kto go kocha, czy ma trochę czasu dla siebie, ot godzinka, dwie dziennie na np. czytanie książki, oglądnięcie meczu, piwko z kumplami a przede wszystkim czy jest szczęśliwy. Dopiero po takim nastawieniu człowiek choć trochę może zrozumieć co mniej więcej może czuć taka osoba. Niedoszłym samobójcom trzeba głównie zapewnić opiekę psychologiczną. Niestety, ale żyjemy w takich czasach, że ciężko jest znaleźć pociechę w codziennym, monotonnym życiu, ciężko jest oderwać się od problemów, znaleźć siłę i motywację by sobie z nimi poradzić. Nie każdy wisielec z góry zakłada "tak, wybieram sobie datę 29 lutego w którym się powieszę". Głównie składa się na to wiele czynników o których już wspomniałem, mimo wszystko niektórzy nie chcą odchodzić z tego świata. Chcą przede wszystkim spokoju, a by to uzyskać, najłatwiejsza droga to stryczek.
no i chłop sie znowu narodził17.03.2016, 12:49
i ma nowyk krzesnyk ojców w mundurak
Jan17.03.2016, 12:32
nie lepiej było iść i samemu ściągnąc mu tą petle z szyby niż dzwonić po policje?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl