17.03.2016, 14:25 | czytano: 3525

Dron dla GOPR

Fot. Piotr Kuczaj
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Rabce-Zdroju chcą korzystać z drona. Ma on pomóc poszukiwać turystów, którzy zgubili się w górach.
Dron wykorzystywany jest już przez ratowników, ale należy on do prywatnej firmy. Jest od niej wypożyczany. Teraz do końca marca goprowcy mają zdać egzamin państwowy z obsługi urządzenia.
Goprowcy przekonują, że maszyna jest w stanie w bardzo krótkim czasie przeszukać niewielki teren i może zostać wyposażona w kamerę termowizyjną. W czasie nawet kilkudziesięciu minut spenetruje więcej terenu niż kilku ratowników z psami. Do tej pory goprowcy podczas poszukiwań osób znalezionych w górach wykorzystywali śmigłowiec. Jest to jednak kosztowne.

Mariusz Zaród, naczelnik Podhalańskiej Grupy GOPR przekonuje, że użycie drona pozwoli na skrócenie czasu akcji poszukiwawczej. Nie bez znaczenia, jest też ukształtowanie górskiego terenu, na którym pracują goprowcy. Obecnie ratownicy uczą się pilotażu i obsługi urządzenia.

- Ratownika na pewno maszyna nie zastąpi, ale pomoże nam w działaniach - mówi Mariusz Zaród. - Zawsze, kiedy chcieliśmy skorzystać ze śmigłowca trzeba było brać na pierwszym miejscu pod uwagę warunki pogodowe. Nie zawsze przecież można latać. W przypadku drona nie ma to już praktycznie znaczenia.

Podhalańscy goprowcy będą pierwszymi w Polsce, którzy wykorzystają taki sprzęt. W zakupie nowego drona ma pomóc rabczański samorząd.

js/
Może Cię zainteresować
komentarze
Orzeł19.03.2016, 17:46
Walić ratowanie.Rafał masz rację ja też w deszczu nie latam,boję się,piórka mokną.
krościeńcon18.03.2016, 21:51
E tam, Józek ze Szczawnicy jest amatorem w pisaniu. Dopiero się uczy.
Wyrocznia18.03.2016, 20:49
Niech mi wyjaśni autor tekstu, jak to jest poszukiwać osobę znalezioną przy pomocy śmigłowca? Całe życie myślałem, że poszukuje się osobę zaginioną.
Rafał18.03.2016, 07:14
fragment tekstu zamieszczonego wyżej : Nie zawsze przecież można latać. W przypadku drona nie ma to już praktycznie znaczenia.
Rozumiem że śmigło jest bardziej kosztowne ale co do warunków pogodowych to niestety w każdych warunkach dron nie poleci np. w deszczu czy przy silnym wietrze a z tymi warunkami śmigło chyba nie ma problemu.
Na pewno są fachowcy co powiedzą ,że jestem w błędzie ale ja ani w deszczu ani przy silnym wietrze nie ryzykuje lataniem
Orzeł17.03.2016, 18:56
@Vista. Drony jeszcze i szybowce zakaz nie łapie.Z napędem silnikowym,spalinowym,( samoloty ,helikoptery,motoparolotnie, nawet balony z palnikami gazowym tak), decybele.Nie dotyczy śłużb ratowniczych, samolotów komunikacyjnych,pow. jakiejś wysokości i posiadających specjalne zezwolenia.
Orzeł17.03.2016, 17:40
@Vista. Drony jeszcze i szybowce zakaz nie łapie.Z napędem silnikowym,spalinowym,( samoloty ,helikoptery,motoparolotnie, nawet balony z palnikami gazowym tak), decybele.Nie dotyczy śłużb ratowniczych, samolotów komunikacyjnych,pow. jakiejś wysokości i posiadających specjalne zezwolenia.
Vista17.03.2016, 15:52
instruktor niech wyjaśni przepisy w zakresie zakazu lotów nad parami narodowymi.
Śliczny17.03.2016, 15:21
No i fajnie,super.Tylko żeby Dron był profesjonalny(nie z super marketu).Pierwszą pomoc powinien nieść(beczułkę z czymś wzmacniającym) zanim ratownicy dotrą.
kja17.03.2016, 14:39
to jest chyba zabawka a nie profesjonalny dron
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl