Ze sprawnością fizyczną młodych zakopiańczyków nie jest najlepiej - tak wynika z badań przeprowadzonych przez dwóch specjalistów z Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, dra hab. Dariusza Tchórzewskiego oraz dra Janusza Brudeckiego.
Pracownicy krakowskiej AWF sprawdzili w ostatnim czasie siłę i motoryczność dzieci klas IV-VI w Zakopanem. Wyniki, jakie uzyskali naukowcy jednoznacznie wskazują, że uczniowie zakopiańskich szkół za mało się ruszają co ostatecznie prowadzi do otyłości i nadwagi. Sytuacja się jednak poprawiła w porównaniu z latami ubiegłymi.Celem badań tak jak 10 lat temu jest optymalizacja zajęć w zakresie wychowania fizycznego dzieci i młodzieży. Uczniowie w trakcie badań przechodzili m. in. próby motoryczne. Wyniki zdolności siłowej rąk u zakopiańskich dzieci są poniżej średniej krajowej. Według naukowców, ten stan można określić, jako katastrofalny.
- Jeśli chodzi o zdolności szybkościowe tutaj mamy inną sytuację. Są takie jak średni krajowa – mówi dr Janusz Brudecki. - Zdolności wytrzymałościowe są dobre. Natomiast zdolności koordynacyjne badanych dzieci są po 10 latach lepsze, ale wynika to z grania na komputerach.
U zakopiańskich dzieci coraz częściej występuje nie tylko nadwaga i otyłości, ale również niedowaga, która powoduje mniejsze odkładanie się wapnia w kościach, a co za tym idzie zwiększone ryzyko osteoporozy we wczesnym wieku dorosłym. U małych zakopiańczyków obserwuje się też zespół metaboliczny, który prowadzi m.in. do cukrzycy.
js/