21.05.2016, 13:15 | czytano: 3635

Wiele pomysłów na dworzec

Fot. Józef Słowik
ZAKOPANE. Jak ma wyglądać dworzec kolejowy w Zakopanem i jego otoczenie - zastanawiano się w Miejskiej Galerii Sztuki. Swoje propozycje zgłaszali tutaj nie tylko mieszkańcy, ale również turyści.
Już na samym wstępie burmistrz Leszek Dorula narzekał, że jego poprzednicy pomimo obietnic nie zrobili nic, aby dworzec został przejęty przez miejską spółkę Tesko, o czym wielokrotnie zapewniał były już burmistrz Janusz Majcher.
- Przykro mi tutaj to powiedzieć, ale moi poprzednicy nie zostawili w szufladach nic. Dosłownie nic, nie było żadnego dokumentu. Gdy tylko rozpoczęliśmy nasza kadencję zdecydowaliśmy się uporządkować sprawę dworca. Stąd to dzisiejsze spotkanie – mówił Leszek Dorula.
Jak się okazuje, w najbliższych miesiącach ma się skończyć procedura przekazania dworca miastu przez PKP. Na remont obiektu Zakopane chce starać się o pieniądze w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Realizacja projektu budowlanego wraz z koncepcją jest już mocno zaawansowana. Jedno jest pewne: nie można rozbudowywać dworca ani zmieniać jego wyglądu, bo budynek, w którym się znajduje leży w gestii Konserwatora Ochrony Zabytków. Każde najdrobniejsze prace wymagają właśnie uzgodnień z konserwatorem.

Zgodnie z założeniami miasta, w dawnej przychodni, która znajdowała się na terenie dworca mieścić się ma informacja i promocja turystyczna. Co do głównego budynku wizje dworca są różne jedni chcą, aby w nim było miejsca związane z najbardziej znanymi twórcami Zakopanego, czyli Witkacym i Karolem Szymanowskim. Inni widzieliby tutaj klub seniora. Na pewno mieścić się tutaj mają kasy biletowe, kawiarnia i oczywiście toalety.

Radny Marek Donatowicz po raz kolejny przypomniał o pomyśle utworzenia izby pamięci, która będzie prezentowała historię zakopiańskiej kolei. Wśród eksponatów znaleźć się miałyby zabytkowe narzędzia i urządzenia kolejarskie.

Anna Wende-Surmiak, dyrektorka Muzeum Tatrzańskiego, zaproponowała, aby na dworcu powstał instytut Witkacego, gdzie wystawiane byłyby prace tego artysty.
Do przebudowy dworca miasto szykuje się od dobrych kilkunastu lat. Były różne koncepcje modernizacji obiektu. Na przeszkodzie stały przede wszystkim kwestie własnościowe. Dopiero kilka lat temu, na podstawie decyzji komunalizacyjnej budynek przejęła gmina. Od tej pory w tym miejscu nie działo się nic. Teraz miasto ma szanse pozyskać dofinansowania na odrestaurowanie dworca kolejowego.

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
triceps21.05.2016, 18:09
zrobcie cos z ta masa kloszardow zaczepiajacych turystow oddajacych mocz na lawkach, to nikogo nie interesuje .
abc21.05.2016, 13:35
dworzec to dworzec!!!
nie muzeum, ma być praktyczny dla pasażerów.
ani przyjeżdżający (oby licznie!!!) zmęczeni podróżą, tym bardziej opuszczający zakopiec nie będą pętać się po izbach pamięci czy jakiś muzeach.
ludzie myślcie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl