Nocne poszukiwania w górach zaginionego turysty ze Śląska miały swój smutny finał. Nad ranem znaleziono jego ciało w okolicy Dolinki Koziej.
Przyczyną wypadku był prawdopodobnie upadek z dużej wysokości. Mężczyzna wybrał się w Tatry w towarzystwie członka rodziny. Turyści z jakiegoś powodu rozdzielili się. Jeden dotarł do schroniska, drugi zaginął. Rozpoczęte wieczorem poszukiwania zakończono przed świtem. Ciało przetransportowano śmigłowcem do Zakopanego.
s/