16.06.2016, 11:20 | czytano: 6091

Małe zyski miasta z opłaty targowej

fot. Michal Adamowski
NOWY TARG. Obniżenie opłaty dla kupców z nowej targowicy i czasowe zwolnienie ich z podatku targowego, wysokie stawki obowiązujące na terenie miasta oraz początkowe trudności z poborem opłaty na placu targowych przy ul. Ludźmierskiej - to wszystko sprawia, że miasto ma małe wpływy do budżetu z tytułu opłaty targowej. Urzędnicy zastanawiają się jak je zwiększyć.
Za pierwsze dwa dni targowe na nowych placach targowych inkasenci miejscy zebrali tylko ok. 15 tys. zł. Na starej targowicy średnio było to ponad 100 tys. zł miesięcznie. Mimo to burmistrz Grzegorz Watycha uważa, że wpływy są całkiem dobre. - Spodziewałem się, że będzie gorzej - przyznaje.
W ubiegłym tygodniu skarbnik Łukasz Dłubacz sygnalizował problemy z poborem opłaty od kupców z targowiska na starej zajezdni PKS. Skarbnik mówił, że właściciel terenu - Tomasz Żarnecki - w pewnym momencie zabronił inkasentom wejścia na plac, że stosowane są kruczki luki prawne. Były też problemy z opomiarowaniem stoisk (opłata obowiązuje za metr kwadratowy).

Sytuacja zmieniła się jednak na korzyść. - Na ostatnim jarmarku nie było problemów, nikt nie wypraszał inkasentów, pobierali oni opłaty, choć musieli się nasłuchać - mówi Łukasz Dłubacz.

Zdaniem urzędników miejskich, aby uskutecznić pobór opłaty targowej i podnieść zyski, należałoby ją obniżyć albo co najmniej zróżnicować stawki. W tej chwili, jak sami przyznają, są wysokie i dotkliwe, szczególnie dla małych handlarzy warzywami czy owocami. - Przecież nie chodzi o to by zniechęcać ludzi do handlu i zachęcać do kombinowania, ale wprowadzić takie podatki, które będą płacić, bo będą do udźwignięcia - przekonują.

Nad tematem mają dyskutować radni.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
handlorz19.06.2016, 16:14
sie zaplace bidno ze jyj nie pstrykli foty
handlująca17.06.2016, 14:30
Od początku stoję na Zajedni i jestem zadowolona - utargi takie jak na starym placu, opłata za miejsce niewygórowana, czego chcieć więcej? Jest asfalt, nie ma błota, co ważne mogliśmy przywieźć swoje stragany gotowe - co jest dużym ułatwieniem szczególnie dla kobiet :) Zostaje tam i nigdzie się nie ruszam! Zresztą jak większość ludzi z Zajezdni :)
No i w ogóle atmosfera tam fajna - całe mnóstwo ludzi ze starego jarmarku tam przeszło więc jest swojsko!
,,,,,,17.06.2016, 12:34
Stoje na zajezdni od samego poczatku, wiec prosze nie klamac ze zbierane jest wiecej a bloczki sa na mniejsza kwote.
podatnik17.06.2016, 12:21
Miało być, tanio i lepiej, a jest drogo i gorzej,w czwartek śmierdziało że hej,i ciekawe jak by się dzisiaj stało przy tym wietrze.A opłaty to ściema ,ciekawe gdzie jest UM I US lub inne służby jak miejsca rogowe sprzedają od 10 tyś do 30tyś.
nie ślepy17.06.2016, 10:35
Nie rozumiem tego bełkotu urzędniczego! Dwa dni handlowe 15 000zł!
A handluje się 8 dni w miesiącu, czyli 120 000zł + opłaty z niedzielnych giełd! A wszystko zebrane przy całym jeszcze początkowym rozgardiaszu!
Mam nadzieję, że nie myślą o podniesieniu podatków od nieruchomości!? Już teraz za byle garaż wychodzi więcej niż za dom!
lodowka17.06.2016, 10:25
Na oczyszczalni miało byc do konca lipca za darmo a na czwartkowym jarmarku zapłaciłam za namiot 6m -3m + auto 156 zyla , kto mowi prawde !! A miało byc tanio .....pujde do klapka bo tam opłaty niskie i handlujacy sobie chwala!!! Oczyszczalnia mu smierdzi .....
handlorz17.06.2016, 08:44
zbierali oplaty u zarneckiego lecz bloczki dawali na mniejsze kwoty ciekawe czemu wał wał
edel17.06.2016, 00:38
dlaczego droga ktora miala isc przez stary jarmark nie jest budowana?
WK16.06.2016, 23:33
Do ~b -- widać że rozumkiem nie grzeszysz złotko
Elekto16.06.2016, 21:01
Chyba szykuje się wielki powrót na stara targowice ,bo to co robią to są jakieś jaja u zarneckiego miałobyc drogo , a okazuje sie ,ze to na oczyszczalni jest bardzo drogo jak zacznie się płacenie to znów wszyscy uciekną do zarneckiego ale znów pojawia się jednak szansa na jabłonkę w sobotę ,bo tam są normalne warunki, budy były po 1500 zł. Opłata 30 do 50 zł. I nikomu nie przeszkadza ,że ludzie chodzą przez drogę wojewódzka jak chcą i kiedy chcą
b16.06.2016, 20:29
Do a :ja nie stoję,nie handluję,tylko kupuję...hahahaha... To był komentarz obiektywny...hahaha...
Aas16.06.2016, 18:54
Nie wiekszosc zysku tylko caly zysk jest z zajezdni bo na nowej targowicy pod waksmundem oplat nie pobierali. Wiec w tekscie jest blad. Miasto miali zysk 15 tys nie z nowych plan targowych tylko z nowego z zajezdni
Miasto się obudził16.06.2016, 18:26
Ale nad czym płaczą teraz. Zwalniając z opłat targowych nową targowicę na oczyszczalni zdecydowali, ze Miasto NIE potrzebuje i nie chce pieniędzy z opłat targowych. To o co teraz chodzi? Powinni się cieszyć, że dzięki temu, że jest jarmark na Zajezdni Miasto dostało jakąś kasę. Przecież to nadprogramowe pieniądze, nie planowany przychód. Gdyby nie Zajezdnia i inne prywatne miejsca targowe to by ich nie było.
Ciekawe ile pieniędzy dostaną jak już nowa targowica będzie płaciła?
1-2 tys. więcej za dzień targowy??? Bo to, że każdy handlowiec zapłaci właścicielom nowej targowicy to wiadomo, ale ile oni z tego co dostaną oddadzą Miastu to już inny temat...... Wkońcu sami sobie będą inkasentami
jack-16.06.2016, 17:34
@handlara - tym wpisem potwierdzasz opinie, że wszystkie handlary mają kurzy móżdżek
baciok@16.06.2016, 17:09
Sprawa do CBŚ, CBA, prokuratury. Albo to jest sabotaż ze strony niektórych urzędników, albo prywata,albo głupota. Innych wariantów nie ma. Obstawiamy Panowie.
ogame 00716.06.2016, 17:05
jedna wielka BANDA już handlujący dogadują się z Jabłonką ..popatrzcie jak się ona rozwija ..tam im nie przeszkadzają korki ani kramy i opłaty normalne a i bukowina przymierza się w polach za miastem ....tam gdzie dwóch się bije trzeci korzysta
handlara16.06.2016, 16:47
skarbnik dalej pracuje u klapka ?
piszemy pismo do NIK bo skarbnik sobie jaja robi
wypalił ale nie nabił -fachowiec?16.06.2016, 16:46
"Gwarantuję państwu, że w sobotę nie zbierzemy na placu targowym
przy ul.Ludźmierskiej ANI ZŁOTÓWKI"-wypalił sprowokowany skarbnik
10.06.2016r
XXX16.06.2016, 16:13
@......

Naucz się liczyć i czytać ze zrozumieniem, ok 15 tys za dwa dni czyli po ok 7500zl za dzień. Podejrzewam że większość tego zysku jest z zajezdni.
NT16.06.2016, 15:56
Tak to jest gdy miasto buduje drogi i zwalnia z opłat.
Ciekawe jak Pan Chowaniec to załatwił.
Alek16.06.2016, 15:44
Jeśli chcecie ,aby jarmark przetrwał na nowej targowicy to stawka 50 groszy za metr kwadratowy powinna obowiazywać cały czas ,bo tam jest juz duża opłata targowa za kazdy metr dla prywaciarzy, a można było wybudować miejski plac i miec wszystko dla siebie czyli miasta ale po co przecież miejskie to państwowe czyli niczyje
Sx16.06.2016, 15:32
29 .06 .2016 miesięcznica zarżnięcia przez urząd miasta handlu w nowym targu ,proponuje na rynku postawić pomnik i zmienić nazwe miasta na " ";nowy kiedyś targ "
Lili16.06.2016, 15:28
Nic sie nigdzie nie sprzedaje szykuje sie powrót na starą targowice ,handlujący w ten sposób pokażą teraz swoje za to co z nimi zrobili urzędasy ,ktorzy nie poczekają na zyski z nowej targowicy tylko doprowadzili do podziału i cieszą się z paru złotych od zajezdnii
Dodo16.06.2016, 15:23
Jakie opłaty są na zajezdni 20- 40 zł. Za stoiska od 15 do 50 metrów na nowej targowicy po 3 ,4 zł. Od metra juz dzisiaj prywaciarz zbierał ludzie poplacili od 70 do 200 zł. ,bo prywaciarz umie mierzyć metrem w przeciwieństwie od urzędników od lipca bedą płacić wszyscy i szybko handlujący znów uciekną do klapka chociaż większość ,która juz tam stoi szykuje sie na powrót na starą targowice ,bo tam prywatni inkasenci mają umowy do końca roku i też bedzie po 20-30 dychy jak u klapka ,bo tutaj jak narazie bez opłat ,a i tak nic się nie sprzedaje ,a miasto bedzie znów miało problem ,bo miało być inaczej ,a liczy grosze od klapka
zgred16.06.2016, 15:11
Proste - zbierający opłatę , też ludzie , też potrzebują żyć i dzielą się dochodami z miastem . Normalka .
Goodbye16.06.2016, 14:25
Trzeba było odnowić startą targowice, a nie inwestować w drogę dla Chowańca...
E16.06.2016, 14:20
na starej targowicy (Bereki)mimo stawki 8zł (obowiązującej) nikt jej w takiej kwocie nie pobierał dlatego to funkcjonowało i dawało miastu spore zyski ,teraz jak i jedna i druga targowica chce szybko odrobić wkład i szaleją z cenami, dziś na nowej właściciele żądali 10 tysiecy od rogowego miejsca jednorazowo i 200zł za jeden jarmark powariowali ,jak tak dalej pójdzie to nic nam nie pozostanie jak pogratulować miastu że tak szybko wykończyła kurę znoszącą złote jajka kurnik zostanie pusty tylko kto g*** posprząta!!!
a16.06.2016, 14:14
b,ktoś cię zmusza żeby stać u klapka? Chcesz tam stać - płać.Chcesz płacić mniej - nowa targowica.
.......16.06.2016, 14:10
Za pierwsze dwa dni targowe na nowych placach targowych inkasenci miejscy zebrali tylko ok. 15 tys. zł. Na starej targowicy średnio było to ponad 100 tys. zł miesięcznie.

Więc licząc wychodzi 4x2=8 jarmaków miesiecznie wiec 8x15tys daje 120tys/miesiecznie.Wiec jakie male wplywy? Zwolniliscie nowa targowice z oplat to sie burzycie juz macie wiecej a bylo by jeszcze lepiej.
b16.06.2016, 13:37
Oczywiście zminimalizować stawki,i powinny być jednolite!!! dla obu targowic!Nic dziwnego że wpływy do budżetu Miasta są małe,skoro na Nowej targowicy handlarze mają miejsce z bezcen!!!a Na Zajezdni zdzierstwo!!!
janosik16.06.2016, 13:18
Za niedługo nie będzie jarmarku w NT jak się handlarze nie dogadają w którym miejscu będą sprzedawać w sumie o to chodzi klapkowi
......16.06.2016, 12:59
Nad tematem mają dyskutować radni.

Tylko że radni twardo stoją przy tym by wszędzie poza nową targowicą było po 8zł/m2.
Więc o czym tu dyskutować jak oni zdania nie zmienią.
koza16.06.2016, 11:24
A Zapiórkowski ostrzegał że tak będzie. Ale nikt nie słuchał.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl