Praktycznie z każdą godziną przybywa gości na Krupówkach. Tatrzańskie szlaki też są już pełne turystów.
Wynajemcy kwater zacierają ręce, bo rezerwacje jest bardzo dużo. - Wszystkie miejsca są u mnie zarezerwowane już od kwietnia. Ludzie wolą przyjechać bardziej w góry, czy nad polskie morze, jak wyjeżdżać za granicę, gdzie dzieje się tyle zła – mówi właścicielka pensjonatu na zakopiańskiej Olczy. – Ostatnie ataki terrorystyczne spowodowały, że Polacy się najzwyczajniej w świecie boją podróżować do innych krajów.W samym Zakopanem znalezienie kwater łączy się wręcz z cudem. Średnio za nocleg przychodzi zapłacić ok. 30 złotych. js/