Ciągnik przygniótł kierowcę

O czym wy mówicie ludzie? Beczkowóz nie był przyczepiony do przedniego zaczepu tylko do tylnego. A i ktoś napisał że to złom - ciekawe jakby twój traktor wyglądał, gdybyś stanął w dęba na takiej stromej górce i się wywrócił.

Po pierwsze w beczce była woda, a po drugie beczka była zaczepiona do tylnego zaczepu wiem bo byłem na miejscu... Przy zmianie biega ciągnik stanął dęba i zrobił salto i przygniótł kierowcę, ludzie którzy przybiegli na miejsce przewrócili go na bok żeby wyciągnąć kierowce... na pierwszy rzut oka na zdjęcia wygląda inaczej ale było tak jak napisałem więc nie komentujcie że było inaczej...

W górach klatka nad kabiną wiele żyć by uratowała.(pare rurek powyginać,zamontować).

Popełnił podstawowy błąd , zaczepił beczke do przedniego zaczepu i pchał ja pod góre , tego nie wolno robić w takim terenie , przestroga dla innych z Chyżnego bo tam widziałem często tak pchać beczki zaczepione do przodu ciągnika

Nigdy nie powinno się doczepiać beczki do przedniego zaczepu bo potem będzie miotać i dojdzie do wywrotki tak jak i w tym przypadku .Od ciągania jest tylny zaczep Panowie z Chyżnego .

Przy takim podjeździe i z takim obciążeniem noga musi być na sprzęgle... Ciągnik postawiło i przerzuciło do tylu, a wystarczyło wcisnąć sprzęgło zatrzymać się i poprosić sąsiada o drugi ciągnik... Kierowcy życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Stalo się co? trzeba wzywac pogotowie?

Traktor totalny grat a beczka pewnie z szambem a nie wodą.