14.07.2016, 13:40 | czytano: 9962

Atak wilków na Orawie

To najprawdopodobniej wilki zagryzły dziś rano trzy owce w Lipnicy Wielkiej na Orawie.
Do ataku doszło nad ranem. Owce były blisko zabudowań mieszkalnych. Nie zniechęciło to jednak drapieżników.
W takich sytuacjach protokół z ataku drapieżników spisują pracownicy nadleśnictwa i straży leśnej. Na jego podstawie Ministerstwo Ochrony Środowiska wypłaca hodowcom odszkodowania.



W tym roku, jak mówi Jan Janczy dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu, ataki wilków nie są na razie tak dotkliwe jak w ubiegłych latach. Najwięcej ataków odnotowywanych jest jednak w drugiej części lata, gdy dorosłe wilki uczą młode zdobywania pożywienia.

Zdjęcia otrzymaliśmy od czytelnika na nasz numer kontaktowy: 796-024-024

r/
Może Cię zainteresować
komentarze
haha15.07.2016, 22:03
Orawa Orawa szkoda wilków na takie owiecki
???15.07.2016, 14:22
Juhas, po jakiemu to napisane?
30-0615.07.2016, 13:29
I zawyły animalsiarskie czubki co wilki bardziej od własnej matki kochają.
Juhas14.07.2016, 22:15
Po pierwsze za gardło a nie ztyłu aniebyły w zagrodzie to odszkodowania niedostanie
Meeeeee14.07.2016, 21:10
Owca na łańcuchu z samego rana? Rano to dla mnie 4-5.Własciciel powinien beknąc za niedopilnowanie i specjalne wystawienie owcy na smierc
Zaniepokojona matka dzieci14.07.2016, 16:40
W lipnicy Wielkiej nie ma wilkow!! To stada glodnych bezpanskich psow biegaja po wsi,strach dzieci do szkoly poslac, co wladze i wojt robia w tej sprawie ?? Nic !! Az dojdzie do tragedi, wiekszej niz te owce!!!
tere fere14.07.2016, 16:10
Taa....owca na łańcuchu "pasąca się " koło zabudowań... A może specjalnie zostawiona na noc hm?
MIK14.07.2016, 15:46
Myślę, że nie ma co roztrząsać sprawy.
Sprawą mają się zająć odpowiednie służby i to im zostawmy ocenianie zajścia.
Popeye14.07.2016, 13:54
To "najprawdopodobniej" mi się nie podoba.A może to bezpańskie pieseczki albo "wilki" na dwóch nogach w celu wyłudzenia odszkodowania...?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl