24.08.2016, 09:46 | czytano: 3889

Prof. Marian Tischner: Lektura "Etyki Solidarności" mojego brata przydałaby się zarówno tym, co wygrali, jak i przegrali wybory

Fot. Robert Miśkowiec
Marian Tischner odniósł się do wrzawy, jaka wybuchła po publikacji w "Gazecie Wyborczej" wywiadu ze zmarłym przed 16 laty jego bratem, ks. prof. Józefem Tischnerem z Łopusznej. Znalazło się w nim zestawienie wypowiedzi nieżyjącego góralskiego księdza filozofa z Łopusznej z pytaniami dotyczącymi bieżących spraw społeczno-politycznych.
Autorem wywiadu pt. „Polska znicestwiona - głos dla Tischnera. Co by powiedział, gdyby był z nami” jest filozof dr hab. Piotr Augustyniak.
- Głosu ks. Józefa Tischnera - zmarłego 16 lat temu filozofa, w 1981 r. uznanego powszechnie za kapelana "Solidarności" - ogromnie brak. Co powiedziałby nam dzisiaj? Próbowałem odpowiedź znaleźć w jego publikacjach i poszukiwanie to przemieniło się w zaskakującą dla mnie samego rozmowę. - stwierdził na początku artykułu filozof.
Autor pyta m.in. o Smoleńsk i rządy Prawa i Sprawiedliwości. W odpowiedziach cytuje Tischnera.

Krytycznie przygotowany wywiad ocenili politycy PiS oraz część komentatorów, dziennikarzy i publicystów.

O to, co sądzi o wywiadzie i powstałym zamieszaniu, zapytaliśmy brata księdza Tischnera, profesora Akademii Rolniczej w Krakowie Mariana Tischnera.

- Nie chciałbym być kością niezgody pomiędzy rządzącymi, a tymi, co napisali ten wywiad – mówi Podhale24 Marian Tischner. – Piotr Augustynek jest filozofem i zna pisma Józia, który zmarł przed 16 laty. Na pewno je przeczytał. A samo czytanie jest na pewno pożyteczne, o ile wyciąga się później z tego wnioski. Dlatego warto popatrzeć na to, co się dzieje dzisiaj w kraju. A lektura „Etyki Solidarności” mojego brata przydałaby się zarówno tym, co wygrali, jak i przegrali wybory. Mówi się, że dzisiaj można też zrobić wywiad z Piłsudskim, albo Mickiewiczem. Pewnie można, jeżeli będziemy w stanie spróbować wyciągać – powtarzam - wnioski chociażby w odniesieniu do dzisiejszej sytuacji. Musimy jednak mieć argumenty i dyskutować opierając się na nich. Nie można jednoznacznie ocenić negatywnie lub pozytywnie wywiadu, jeżeli nie czytało się Tischnera, a podejrzewam, że zarówno z jednej, jak i drugiej strony są ludzie, którzy ich nie czytali – dodaje.
Wywiad z ks. Józefem Tischnerem w "Gazecie Wyborczej": TUTAJ

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
komentarze
gór25.08.2016, 03:07
Nie jest honorem udzielać wywiadu w takiej gazecie .Szkoda,że ''musiał'' albo ''chciał'' się wypowiedzieć dla wątpliwego rozgłosu ktoś z rodziny Tischnera.Żałosne i nie smaczne dla większości.
Kto nie z PO ten z PiS ?24.08.2016, 21:19
Cytuje"Ja chyba też tę PiS-owską narrację wyznaję (...) Mówienie o pisowskiej narracji , jeżeli ktoś ma inne zdanie, jeżeli ktoś nie zgadza się z pewnymi opiniami jest absolutnie absurdalne"
hahah24.08.2016, 20:44
Ksiądz Robak już się "wypowiedział" na temat tego paszkwila w tym papierze toaletowym jakim jest GW
Kwiatkowski24.08.2016, 17:00
Pięć przykazań dla intelektualistów :
1. Nie myśl .
2.Jeśli musisz myśleć , to nie mów .
3.Jeśli musisz myśleć i mówić, to nie pisz .
4.Jeśli musisz myśleć, mówić i pisać, to nie podpisuj.
5.Jeśli musisz myśleć, mówić, pisać i podpisywać ,
TO SIĘ NIE DZIW !!!!!
absolwent24.08.2016, 10:11
Prof.Uniwersytetu Rolniczego jak by co panie redaktor.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl