29.09.2016, 19:10 | czytano: 2403

Pierwszy certyfikat za park kulturowy przyznany

ZAKOPANE. Salon "Mohito" przy ul. Krupówki 45 otrzymał od miasta, jako pierwszy punkt handlowy, „Certyfikat dla obiektu dostosowanego do zasad Parku Kulturowego”.
Wyróżnienie to zostało wręczone podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Zakopane. Certyfikat wręczyli Annie Zając wspólnie burmistrz Zakopane Leszek Dorula wraz z przewodniczącym Rady Miasta Grzegorzem Jóźkiewiczem. Firma LPP S.A., do której należy sklep, jako pierwsza dostosowała się do zasad panujących w Parku Kulturowym Krupówki.
Burmistrz przypomniał, że o certyfikat mogą starać się wszystkie podmioty, które dostosują się do wymogów, jakie stawia uchwała rady miasta o parku kulturowym.

Warto zatem przypomnieć te warunki. Umieszczona na budynku reklama musi być legalna tzn., że właściciel posiada zaświadczenie, iż reklama została zgłoszona do Starostwa Powiatowego w Zakopanem. Projekt reklamy i jej umieszczenie musi być zgodne z zasadami Parku Kulturowego oraz miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Przedsiębiorca przed dokonaniem zmiany reklamy i zgłoszeniem jej do starostwa może wystąpić do biura Miejskiego Konserwatora Zabytków o zaopiniowanie projektu. Aby otrzymać Certyfikat, przedsiębiorcy muszą dostosować się również do uchwały o Parku Kulturowym w kwestii handlu i prowadzenia robót budowlanych.
Wraz z certyfikatem wręczana jest również naklejka do umieszczenia na witrynie lokalu.

Tekst i fot. Józef Słowik
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Marcin Szymek06.10.2016, 00:30
Nieprawda, że Mohito było pierwsze. Restauracje takie jak Pstrąg Górski, Watra, Stek, czy Czarny Staw dostosowały się do nowych przepisów ponad półtorej miesiąca temu.
@ gosc02.10.2016, 22:50
Osobiście wolę ten "smród" jak napisano, niż pot. Tego nie brakuje, a może piszący woli ten "zapach",,,czyżby się do tego przyzwyczaił ,,???
z30.09.2016, 11:59
to kiedy radni zajmą się rynkiem w Nowym Targu ? jak widać da się !
gosc30.09.2016, 10:57
chyba nikt nie brał pod uwagę tego smrodu tanich perfum (celowo rozpylanego) jaki roznosi się po tym sklepie. Zakupów nie da się robić, bo na wymioty się zbiera.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl