Ranna motocyklistka

Tedi czytać potrafisz. Brawo. Ze zrozumieniem tekstu idzie Ci jednak znacznie gorzej. Informacje mam można rzec z pierwszej ręki. Jechałem tego dnia z Monią na swoim moto i byłem na miejscu prawie od momentu zdarzenia aż do zakończenia czynności przez policjantów. Pisałem o winie za spowodowanie kolizji. Mandat za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym dostała kierująca samochodem osobowym, bo to ona do kolizji doprowadziła. Drugi mandat rzeczywiście był nałożony na kierującą motocyklem. Dotyczył jednak wykroczenia które nie miało znaczenia z punktu widzenia winy. Po szczegóły odsyłam do WRD KPP w Zakopanem. Pa.

Znalazły sie orły za kierownicami !!!
Chciałam delikatnie przypomnieć ze wypadki spowodowane przez kobiety sa nieliczne..... a wypadki spowodowane przez kierowców zwłaszcza przez pijanych mężczyzn powaduja smierc wielu niewinnych osób ... to oni sa zagrozeniem na drodze !!!!
kobieta na motocyklu to skarb! Pamiętajcie ze gdyby nie kobiety to ten świat byłby niczym!! Mamy wiecej odwagi niz wy faceci i to was boli !!

Harry nie wiem skąd czerpiesz informacje ale mandat dostały obie kierujące!

Przeraża mnie ta ilość kobiet za kierownicą,dużo jeżdżę po kraju widzę co one robią(nie robią)za kółkiem.Panowie! Do garów,miejsca się zwolniły.Mniejsze zagrożenie (życia i otrucia) niż na drodze.

Motocyklistka poza potłuczeniami nie odniosła poważniejszych obrażeń. Policja zakwalifikowała zfarzenie jako kolizję i uznała jako winną spowodowania owej kolizji kierującą samochodem osobowym, która mandat przyjeła.
Jedrek AZ Ciebie trzeba podszkolić z języka polskiego, spójności wypowiedzi i przede wszystkim MYŚLENIA. Z tym ostatnim u cb bardzo kiepsko. Nie wypowidaj się na temat zdarzenia o którym nie masz pojęcia. Nie spinaj się i jad zachowaj na lepsze okazje. Kiedy przejedziesz na moto tyle kilometrów ile przejechała Monika albo jakiś debulny kierowca wyślę Cię na chirurgię zrozumiesz o czym piszesz.
Teraz oszczędź sobie wstydu i poczytaj słownik języka polskiego zamiast wypisywać bzdury.

Panie,motór rozbity,Monia w szpitalu.Skaranie boskie z tymi babami.

Monie trza lepiej podszkolic na takie maszyny jak motocykl,baba to baba,jeszcze za kierownica,sa sporadyczne "przypadki",ale jest ale,sam zasuwam na motocyklu, niestety jest to piekielnie niebezpieczne zajecie dla nieznajacego tajnikow tej profesji,trzeba nie tylko umiec jezdzic i znac kodeks, trza jeszcze umiec myslec za innych uzytkownikow,nie konieczni ich tokiem myslenia,bo efekt bedzie widoczny w nekrologach

Czy wiadomo jakie obrazenia ma motocyklistka?

Monia życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Panie Wócie Biołego Dunajca znów mostek. Kiedy coś ruszycie w tym temacie?