NOWY TARG. W sali "Areny" przy Zespole Szkół Technicznych zebrali się dorośli i dzieci, by wziąć udział w charytatywnej imprezie fitness, z której dochód przeznaczony zostanie na rzecz chorego na raka Maksyma Batkiewicza.
- Piękny gest w sportowym stylu jak można poprzez pasje wesprzeć osobę, która potrzebuje wsparcia w tych trudnych chwilach. Impreza zgromadziła ludzi w różnym wieku od dzieciaków po ludzi starszych. Wszyscy ochoczo wsparli swoim udziałem i obecnością Maksyma - komentuje Paulina Rzeczkowska, pomysłodawczyni wydarzenia, która zaprosiła do współpracy trenerów z wszystkich nowotarskich klubów.
Pomiędzy treningami Katarzyna Kowal – Kuruc mówiła na temat właściwego odżywiania się. Jej wykład nosił tytuł: „Największe zagrożenia zdrowotne, czyli pułapka dzisiejszej żywności”.
Na imprezie nie zabrakło burmistrza Grzegorza Watychy i jego zastępcy Joanny Steg Iskrzyńskiej.
Wstęp na trening kosztował minimum 20 zł. Datki dla Maksyma zbierali także wolontariusze z Fundacji im. Adama Worwy, której Maksym jest podopiecznym. Sprzedawano tzw. Vouchery szczęścia - to była forma loterii fantowej, w ramach której można było wylosować wiele cennych nagród.
- Hasło imprezy brzmiało "Razem możemy więcej". Dużo firm zjednoczyło się i przekazało wiele atrakcji na rzecz Voucherow szczęścia. Wynik końcowy był radością i nikt nie spodziewał się tak pięknego finału. Na konto Maksyma wpłynęło prawie 16 tys. zł. Pasja wygrała i pokazała, że wspólnie można więcej - podsumowuje Paulina Rzeczkowska.
opr. i zdj. Szymon Pyzowski
