Mimo że przejechały już wiele kilometrów, są sprawne, w dobrym stanie i nadal mogą służyć pacjentom. Krakowskie Pogotowie Ratunkowe przekazało w darze cztery ambulanse do małopolskich szpitali oraz jedną karetkę dla szpitala we Lwowie.
- Jeśli tylko możemy pomóc, zawsze staramy się to robić – mówił Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego podczas oficjalnego przekazania kartek. - Troska o zdrowie Małopolan i zapewnienie im jak najlepszych warunków leczenia zawsze była i będzie naszym priorytetem. Nie zapominamy jednak również o innych potrzebujących – naszych najbliższych sąsiadach – dodał.Starsze karetki nie mogą już służyć w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego, ale nadal mogą być wykorzystywane do transportu pacjentów przez szpitale, które bardzo takiego wsparcia potrzebują. O przekazaniu ambulansów z lat 2006 i 2008 przez Krakowskie Pogotowie Ratunkowe zadecydował Zarząd Województwa Małopolskiego. O taką formę wsparcia wnioskowały cztery małopolskie placówki. Teraz karetki będą służyły pacjentom w: Specjalistycznym Szpitalu im. Szczeklika w Tarnowie, Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnym w Zakopanem, Wojewódzkim Szpitalu Chorób Płuc w Jaroszowcu oraz Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Andrychowie.- Staramy się, aby mienie publiczne było wykorzystywane jak najlepiej – podkreśliła Małgorzata Popławska, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. - Z jednej strony zależy nam na tym, aby w krakowskim pogotowiu tabor i sprzęt były najnowocześniejsze i spełniały wszelkie kryteria, ale też starsze samochody i urządzenia wykorzystujemy, jeżeli tylko mogą nadal służyć pacjentom w inny sposób.
Piąty ambulans został przekazany w ramach pomocy humanitarnej do Lwowskiego Klinicznego Szpitala Państwowej Służby Granicznej na Ukrainie. Karetka jest wyposażona w specjalistyczny sprzęt, m.in. respirator i defibrylator, które również trafią na Ukrainę.
- Nie byliśmy przygotowani na wojnę i trudną sytuację w jakiej znalazła się Ukraina. Ogromnie doceniamy wsparcie Małopolski. Ta karetka, sprzęt i leki jakie otrzymujemy pomoże ratować to co najcenniejsze - ludzkie życie – mówił Andrij Ivashchenko, dyrektor Lwowskiego Klinicznego Szpitala Państwowej Służby Granicznej Ukrainy.
Źródło: UMWM, Krakowskie Pogotowie Ratunkowe, oprac. r/
Mówiąc o dyktatorze myślisz o Poroszence?, nawiasem mówiąc do niego bardziej pasuje określenie oligarcha. Jeżeli potrafisz czytać, a szczególnie ze zrozumieniem, to znajdziesz w necie, że prezydenta Janukowycza uznawał cały zachodni świat, w tym nawet polskie oszołomy zarówno z PO jak i z PIS-u nie kwestionowały jego wyboru i prezydentury dopóki nie odmówił podpisania porozumienia z UE.
Tak na marginesie, jeżeli tak popierasz banderowską Ukrainę to nie tylko "zeby jak pnioki masz" ale i zamiast mózgu jeden wielki "pniok"