05.02.2017, 10:33 | czytano: 6471

Turyści na Orawie nie mają łatwo

zdj. Łukasz Sowiński
Zmieniła się nieco sytuacja zmotoryzowanych turystów odwiedzających rejon Babiej Góry. Część z nich może pozostawić samochody na parkingu.
Przez ostatnie kilka weekendów turyści licznie odwiedzający Babią Górę, po powrocie z wycieczki - na szybach, za wycieraczkami swoich samochodów znajdowali wezwania na komisariat, a następnie karani byli za parkowanie na zakazie.
Wczoraj sytuacja nieznacznie się poprawiła, ale problem nie został rozwiązany. Faktycznie górny (prywatny) parking już w piątek wieczorem został odśnieżony i przygotowany na weekendowy najazd turystów. Dzięki temu zmieściło się tam kilkadziesiąt samochodów. Ci którzy przyjechali ostatni, znowu zmuszeni byli do pozostawienia samochodu na drodze, na zakazie parkowania. Dolny Parking cały czas jest nie odśnieżony.

Babiogórski Park Narodowy tłumaczy, że nie ma wpływu na właścicieli prywatnych parkingów. - My mamy własny parking, dla turystów, leży on około 1 km niżej - jadąc w kierunku Zawoi. Turyści nie zatrzymują się tam zbyt chętnie, bo musieliby podejść do szlaku - mówi Janusz Fujak, zastępca dyrektora parku.

Faktycznie kilometr niżej jest nieduży parking, na którym zmieściłoby się kilkanaście samochodów. Jednak nie zmieści się bo... ten również jest nie odśnieżony. Zmieszczą się cztery samochody. Spychologia trwa, przyjdzie wiosna...

łs/ zdj. Łukasz Sowiński
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
lkjh06.02.2017, 15:07
Parki i tak ma gdzieś. Lepiej kasować bilety i ciąć drzewo
Lipniczanka06.02.2017, 12:33
Jak to dobrze, że mało kto zna i lubi szlak od Lipnicy :)
A swoją drogą BPN powinien gdzieś zrobić ogromny parking bo problem jest od lat, nawet ktoś to życiem przypłacił. Skoro potrafią kasować za wejście to powinni zapewnić bezpieczny postój. W okolicy zupełnie nie ma gdzie zaparkować, a z Zubrzycy na piechotę iść to już lepiej jechać nad morskie oko.
Hanys05.02.2017, 19:35
Orawiok - razem to się Hanysy dopiero trzymają. Nie ma mocnych na Nich. Ja tu mieszkam ale jakbym pomocy potrzebował to w 2-3 godziny są u mnie.
turysta05.02.2017, 16:59
Przyjdzie wiosna a barany tak staną na poboczu czyli zakazie.Często korzystam z tej drogi i wiem że ten problem istnieje nie od dziś. Cały Boży rok mimo parkingów wszyscy stoją wzdłuż drogi. I zawsze zastanawiam się gdzie jest policja. Czyżby się obudzili w środku zimy?
obserwator05.02.2017, 16:49
Brawo policja! Parkowanie wzdłuż drogi to dramat dla tych którzy chcą przejechać do Zawoi lub na Orawę.Nie wspomnę o turystach wysiadających z tych samochodów i mający za nic tych którzy jadą.
Polonistka05.02.2017, 12:41
W końcu coś mondrego
Orawiok05.02.2017, 12:40
Obcy na Orawie nigdy nie mieli łatwo , Orawioki się trzymajom razem ... to nie Górole z Podhala co jedyn na drugiego donosi
abc05.02.2017, 12:23
co zrobić?
odśnieżyć parking!!!
proste i logiczne.
tylko po co?
od wiosny rusza sezon i kasa będzie się sama sypała.
teraz trzeba ruszyć głową i d..e, aby było OK.
nie rozumiem niektórych.
fred05.02.2017, 11:42
Dlaczego piszecie że na ORAWIE?A Lipnica też jest na Orawie a jakoś nikt mandatu nie dostaje że zle parkuje.Więc zapraszam na Lipnicę pod Babio Górę tys piknie jest.hej.
Redzikowo05.02.2017, 11:27
Bardzo dobrze - karać ceprów ile wlezie!Cały ten smog to przez nich - jadą kolumnami tu, w korkach stoją - w autach po dwie osoby-najlepiej jak znajomi z Łodzi - 8 osób-4rema autami! To ropniaki nas trują - dawniej smog był mniejszy a ludzie byle czym palili - to co kuśnierze do pieców wrzucali to lepiej nie wiedzieć było. Teraz domów nieznacznie przybyło - są w nich lepsze piece, coraz więcej na gaz olej biomasę czy pompy ciepła - a smogu więcej....Więc co się zmieniło?Zdecydowanie przybyło aut!A jak święta czy ferie dojdą ro turyści nas trują!Niech płacą mandaty , niech mi płacą szkodliwe!Amen
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl