07.02.2017, 11:42 | czytano: 3435

Bardzo ślisko na drogach. Kierowcy skarżą się na sytuację w rejonie Zbójeckiej

Miejscami, nawet na głównych drogach, jezdnię pokrywa cienka warstwa lodu albo marznącej mżawki. Nie wszystkie drogi są posypane, wiec lepiej zdjąć nogę z gazu i jechać ostrożnie. Kierowcy od wczoraj skarżą się na stan zakopianki w rejonie Rabki-Zdroju i Skomielnej Białej.
Na terenie budowy nowej zakopianki jest pełno błota, które ciężarówki i inny ciężki sprzęt, wyjeżdżając z placu budowy, wywożą na kołach na zakopiankę. Wczoraj tiry w rejonie Zbójeckiej Góry miały problem z podjechaniem pod górę. Droga jest bez przerwy czyszczona, ale mimo to na jezdni pozostaje cienka i śliska warstwa błota.
Dzisiaj sytuację skomplikowały opady marznącej mżawki. Najgorsza sytuacja jest jednak na drogach lokalnych i osiedlowych. Tu najczęściej mieszkańcy muszą sobie radzić sami. Niezawodnym sposobem jest popiół, który znacznie poprawia przyczepność (na zdjęciu). Niektórzy używają w tym celu piasku albo soli, która rozpuszcza lód.

Na najbliższe dni synoptycy zapowiadają mrozy, więc trudna sytuacjach na drogach może utrzymać się dłużej.

r/
Może Cię zainteresować
komentarze
tutejszy07.02.2017, 14:56
Karawaniarze,auta na kołki i czekać na ocieplenie.
Pseudoekolog07.02.2017, 14:10
Popiołem to se można posypać ale głowę.W XXI wieku stosujemy już inne metody na śliskoś,sypanie popiołem po drodze jest zakazane,popiół to odpad .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl