Kilkanaście razy wyjeżdżali w nocy i nad ranem tatrzańscy strażacy do powalonych przez silny wiatr drzew i połamanych konarów. Wiatr wzmógł się po północy. Rano bez prądu było kilka miejscowości. W Dzianiszu zerwany przez wiatr arkusz blachy uszkodził dwa samochody.
Przez całą noc strażacy odnotowali 15 interwencji. Wyjeżdżali głównie do drzew i konarów powalonych na chodniki i drogi. Awarie sieci energetycznej i przerwy w dostawie prądu dotknęły Rzepiska, Łapszankę, Bukowinę Tatrzańską, Brzegi, Jurgów i Czarną Górę. Wszędzie prąd ma wrócić jeszcze przed południem.W powiecie nowotarskim również wieje, ale o wiele słabiej. Strażacy nie odnotowali żadnej interwencji związanej z wiatrem.
Według synoptyków wichury mają utrzymać się do wieczora, a potem będą słabnąć. Po zapadnięciu zmroku ochłodzi się, a w nocy z piątku na sobotę może spaść śnieg.
r/