Kobieta 3 marca wyjechała rowerem z domu we Wróblówce i udała się do matki mieszkającej w Czarnym Dunajcu. Tam zostawiła rower i pieszo udała się do Rynku. Po południu zadzwoniła do matki, że zrobiła zakupy i idzie do koleżanki. Do soboty nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Ale w sobotę wróciła. - Poszukiwana powróciła do domu w dniu 11 marca - informuje asp. szt. Jacek Bobak z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.r/