Powiat tatrzański na dużym plusie i z coraz mniejszym długiem. Bąk: "Odzyskaliśmy swobodę inwestycyjną"

Kolejny roku budżetowy dla powiatu tatrzańskiego zamknął się dużą nadwyżką finansową. Tym razem nadwyżka sięgnęła 4,8 mln zł. Dzięki nadwyżce z 2015 roku, która wynosiła 4,3 mln zł Zarząd zdecydował się na częściową spłatę długoterminowych pożyczek, dzięki czemu zadłużenie powiatu zmalało z 11,2 mln zł do sumy 9,15 mln zł.W trakcie omówienia wykonania budżetu za rok 2016 skarbnik Joanna Gronkowska mówiła o stopniowo o malejącym poziomie zadłużenia. W latach 2014 i 2015 dopuszczalna granica długu niemal została przekroczona. Dzięki nadwyżkom z ostatnich lat i szybszej spłacie kredytów, finanse starostwa są w znacznie lepszej kondycji, a widmo przekroczenia wskaźnika zadłużenia zostało zażegnane.



– Powiat odzyskał swobodę inwestycyjną i na pewno będziemy chcieli z tego korzystać – zapowiada Piotr Bąk, starosta tatrzański, który jednocześnie dziękował całej radzie oraz urzędnikom powiatowym za dotychczasową współpracę i wykonanie budżetu.

Były starosta, radny Andrzej Gąsienica-Makowski przypomniał, że stało się tak również dzięki krokom podjętym jeszcze przez poprzedni zarząd, gdy był on starostą. – Po zmianie ustawy podjęliśmy działania połączenia szkół, przekazania Szkoły Mistrzostwa Sportowego do Marszałka oraz przygotowanie do sprzedaży budynku na ul. Jagiellońskiej – zaznaczył Gąsienica-Makowski.

Tuż przed głosowaniem radny Andrzej Gąsienicę-Makowski poinformował w imieniu opozycyjnego klubu Jedności Tatrzańskiej, że poprze on absolutorium dla starosty Piotra Bąka.

ms/ fot. Marcin Szkodziński