10.07.2017, 15:38 | czytano: 6629

Niedrogie, dobrej jakości jedzenie w górach. W Tatrzańskim Parku Narodowym stanęły foodtrucki

Fot. Piotr Korczak
Na parkingu Palenicy Białczańskiej, gdzie rozpoczyna się szlak do Morskiego Oka, stanęły foodtrucki - mobilne bary, które oferować mają dobrej jakości, niedrogie jedzenie. Inicjatorem ich powstania jest Tatrzański Park Narodowy.
Założeniem Tatrzańskiego Parku Narodowego jest odejście od tandety w punktach gastronomicznych na terenie parku. TPN postanowił więc uruchomić własną sieć, w ramach której działać będą mobilne bary.
Posiłki mają być niedrogie i związane z regionalną kuchnią. Podawane mają być w ekologicznych opakowaniach.

rk-w/ zdjęcia Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
miejscowy13.07.2017, 06:47
tylko czekać na SALLMONELLE
p.12.07.2017, 20:30
no to nie długą będą sprzedawać tradycyjne lody podhalańskie na Giewoncie! a na Rysach gofry z borówkami leśnymi.
SQ911.07.2017, 21:05
Te "foodtrucki" ja widać maja bardzo dużo z regionalizmu podhalańskiego i kultywują "lokalną" tradycję - zarówno pod względem samego wyglądu jak i nawet samej nazwy.... Co za baran - przepraszam świstak to wymyślił????
cebea11.07.2017, 17:47
Widzę że TPN ma za dużo kasy bo wydaje na rzeczy do których nie jest powołany bawi się w gastronomię i hotelarstwo .
Jak wam zbywa to obniżcie opłaty i wstępy do Parku.
manfred11.07.2017, 15:46
Najsmaczniejsze pewnie są PELARYNY
cubryna10.07.2017, 21:54
Idzie w dobrym kierunku , ale jeszcze nie jest to , co ma być .
Inga10.07.2017, 20:02
I bardzo dobrze, bo w schronisku w Morskim Oku nie da sie nic zjeść! Ochydna kuchnia! Najwyższy czas na konkurencję.
Kasia ,panie kasia10.07.2017, 19:07
O co w tym wszystkim chodzi, coś mi się to nie podoba.
UV10.07.2017, 18:58
Mają nawet peleryny do jedzenia! Kawusia to też prawdziwie regionalny napój? Ja proponuję żęntyce + kwaśnicę od razu bedzie bardziej ekologicznie no i regionalnie.
tutejszy10.07.2017, 17:37
Chrum chrum chrum grubasy.
gerwazy.10.07.2017, 17:04
Własna sieć parku. Bu ha ha ha. A za rok będzie przetarg na tą usługę gastronomiczną i zapewne zupełnie przypadkowo poprowadzi ja żona albo córki królika tatrzańskiego z wiadomego składu?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl