W Rynku i Parku Miejskim miasto uruchomiło kurtyny wodne, w których można się ochłodzić podczas trwających upałów.
Przez całą gorącą niedzielę dzieci chętnie korzystały również z fontann na rynku, choć tabliczka umieszczona obok surowo tego zabrania. sp/ zdjęcia Szymon Pyzowski
A czy lubisz jeśli po drugiej stronie szklanej szyby, np. w kasie, jest klimatyzacja, a tobie pot leci i czoła i z nosa i z uszu, bo tak jest gorąco, ale od twojej strony klienta góralscy organizatorzy turystyki klimatyzacji nie założyli, bo dla turysty szkoda marnować prądu, czytaj dudków? To jest właśnie cała kwintesencja całej naszej podhalańskiej mentalności i gościnności względem turystów.