31.07.2017, 15:00 | czytano: 2526

Przewodniczący Rady Miasta Zakopane uzyskał wotum zaufania

Regina Korczak-Watycha
Radni udzielili przewodniczącemu Rady Miasta Zakopane wotum zaufania. Za jego udzieleniem głosowało 13 radnych, od głosu wstrzymało się trzech. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja.
Grzegorz Jóźkiewicz, przewodniczący Rady Miasta Zakopane, przed głosowaniem nad wotum zaufania dla jego osoby, krótko przedstawił powody wystąpienia z wnioskiem o wotum. Potem szybko przeszedł do kontrataku, oskarżając radnych o nieetyczne zachowanie.
- Nieludzkie działania radnego Jacka Kalaty skłoniły mnie do zgłoszenia wniosku o udzielenie mi wotum zaufania. Poprzedni przewodniczący w swojej pracy nie wykazywali większego obiektywizmu. Ja staram się przełamać ten standard. Połowa kadencji to dobry czas, aby poddać się pod głosowanie. Jeśli tego wotum nie otrzymam, natychmiast składam rezygnację. Dobro Zakopanego jest dla mnie ważniejsze niż polityczne rozgrywki - mówił przewodniczący.

Jóźkiewicz pogroził wprowadzeniem procedury odwołania dwójce radnych, którzy według niego zachowują się nieetycznie. Pierwszym upomnianym radnym był Maciej Wojak, któremu przewodniczący wypomniał pracę w Zakopiańskim Centrum Edukacji. Według Jóźkiewicza, Wojak otrzymał pracę tylko dlatego, że jest radnym. Podobna sytuacja, stwarzająca konflikt interesów, według przewodniczącego występuje z radnym Wojciechem Tatarem, również zatrudnionym w miejskiej spółce.

Swoje wątpliwości przewodniczący wyraził także w stosunku do Jacka Kalaty, którego żona zatrudniona jest w Zakopiańskim Centrum edukacji.

- Jeśli jest dobrą księgową, w co wierzę, znajdzie sobie lepszą pracę, niż w miejskiej jednostce. Nie wolno stać w rozkroku. Albo jesteśmy radnymi i działamy na rzecz dobra tego miasta, albo jesteśmy wasalami pana burmistrza. Najwyższy czas ściągnąć maski i dbać o dobre imię rady - mówił Jóźkiewicz.
Według przewodniczącego, zarobki radnych pracujących w miejskich spółkach (radny Wojak zarabia w ZCE ok. 4 tys zł.), powinno się doliczyć do ich diet, co stwarza niezdrowe dysproporcje i pole do insynuacji.

W trakcie dyskusji Jóźkiewicz dał wymienionym radnym czas do końca września na złożenie wypowiedzeń w pracy. W przeciwnym razie uruchomi procedurę usunięcia ich ze stanowisk zajmowanych w Radzie Miasta.

rk-w/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Radna09.10.2017, 14:15
Panie Przewodniczacy ma Pan rację, nie wolno radnemu pracować w spółkach powiązanych z Urzędem Miejskim ani w Urzędzie .
Driver01.08.2017, 09:56
Widać teraz jak na dłoni, komu szkodzi uczciwość i rzetelna praca przewodniczącego, komu może zaszkodzić uczciwość.
Jeśli ktoś ma coś za kołnierzem to się teraz obawia.
Pan K. nie zastraszył chyba tymi żałosnymi sms-ami
A mówili, "nie jest z układu i mu się nie uda".
Powodzenia Panie Grzegorzu mieszkańcy są za Panem.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl