14.09.2017, 11:12 | czytano: 3884

Skarbnik szefem ośrodka zdrowia

Fot. Józef Słowik
Gmina Poronin odstąpiła od prywatyzacji Gminnego Ośrodka Zdrowia. Kierowaniem placówki zajmuje się obecnie Paweł Para, skarbnik gminy i jak mówi Bronisław Stoch (na zdjęciu), wójt Poronina, wyprowadza ją po wielu perturbacjach na prostą.
Powodem początkowej decyzji o prywatyzacji były nieprawidłowości, jakie miały miejsce w poroniańskim Zakładzie Opieki Zdrowotnej, a które zakończyły się śledztwami prokuratury. W jednym śledztwie postawiono zarzuty byłemu głównemu księgowemu placówki. Drugie dotyczy jednej z lekarek. W wyniku nadużyć gmina straciła 130 tys. zł. 
Prowadzeniem ośrodka początkowo zainteresowane były dwa podmioty. Radni zdecydowali jednak o odstąpieniu od prywatyzacji. Ogłoszono jedynie konkurs na stanowisko dyrektora. Z pięciu kandydatur dwie nie spełniały wymogów formalnych. Pozostałe trzy nie uzyskały wymaganej liczby głosów komisji konkursowej. Ostatecznie gmina zdecydowała się prowadzić placówkę dalej samodzielnie.

- Zabezpieczyliśmy kadrę lekarską na poziomie niezbędnym i według nas nawet na lepszym poziomie od dotychczasowego – mówi wójt Poronina. – Zrezygnowaliśmy ze ścieżki prywatyzacyjnej SP ZOZ-u i zdecydowaliśmy, że samodzielnie, jako gmina będziemy podmiotem prowadzącym. Tym samym będziemy mieli mieć większy wpływ na działalność placówki, a jeżeli podmiot prywatny widzi szanse na prowadzenie placówki, to musi to udać się i nam.

js/
 
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
fortynbras14.09.2017, 23:49
@ Jaś:
W Krościenku w dalszym ciągu i z uporem godnym lepszej sprawy tzw. "światek lekarski" wciąż nie może pogodzić się i przetrawić faktu że najlepszym kierownikiem ośrodka zdrowia byłaby pielęgniarka. Lekarze mieliby być zależni od pielęgniarki - oto jaka wizja jawi się w nocnych koszmarach jaśnie wielmożnym lekarzom w Krościenku! Staną oczywiście na głowie żeby do tego nie dopuścić, no bo kto to widział żeby zarabiająca 2 tysiące zł pielęgniarka, która widzi i na co dzień od dołu obserwuje pracę lekarzy, miała wgląd do rzeczywistych zarobków lekarzy - rzecz niesłychana i nie do pomyślenia w naszym zacofanym społecznie kraju, gdzie te "intymne" lekarskie zarobki muszą być przed światłem dziennym skrzętnie ukrywane. Lepiej społecznym wysiłkiem wybudowany ośrodek zdrowia oddać za darmo pochodzącemu z Krościenka doktorowi R. z Krakowa, tudzież kotłować się w swoim hermetycznym lekarskim światku dalej.
Jaś14.09.2017, 19:50
A kto jest kierownikiem w Ośrodku Zdrowia w Krościenku????
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl