Od niemal 3 godzin trwa sprawozdanie burmistrza Leszka Doruli na sesji Rady Miasta Zakopane. Tradycyjna informacja na temat działalności w minionym miesiącu zamieniła się w wykład na temat fantastycznej, według burmistrza, skali inwestycji i pozyskiwania środków unijnych.
Przeglądu wykonywanych inwestycji dokonali Wojciech Stankiewicz, naczelnik Wydziału Inwestycji oraz wiceburmistrz Wojciech Łukaszczyk. Według Stankiewicza, pozyskiwanie funduszy było do tej bardzo zaniedbane i grzechem by było niewykorzystanie szansy na zdobycie tych środków, tym bardziej, że one niedługo się kończą.Burmistrz Łukaszczyk podkreslał, że to, co zostało zrobione przez te 3 lata, to był ogromny wysiłek.
- Plany gospodarki niskoemisyjnej, gminny program rewitalizacji, strategia, plan transportowy - to wszystko pozwoliło na to, żebyśmy mogli sięgnąć po te wszystkie środki - mówił Łukaszczyk.
Zachwytu burmistrza Leszka Doruli zdecydowanie nie podzielił radny Zbigniew Szczerba. Z jego punktu widzenia zadłużenie miasta zaczyna być bardzo niebezpieczne. Radny przypomniał, że w poprzedniej kadencji rada, w tym również burmistrz Dorula bardzo protestowali, kiedy zadłużenie miasta sięgało 49 mln. Teraz zadłużenie ma sięgnąć 76 milionów i tłumaczy się to inwestycjami. A wtedy takie tłumaczenie było nie do zaakceptowania.
pk/