13.10.2017, 13:26 | czytano: 6012

To jak cud. Narciarka z Zakopanego w kwietniu była w śpiączce, a teraz trenuje do igrzysk

Fot. Tomasz Żerebecki / www.pzn.pl
W marcu tego roku, podczas treningu w Sierra Nevadzie (Hiszpania), uprawiająca skicross Karolina Riemen-Żerebecka miała ciężki wypadek w trakcie którego doznała urazu głowy. Była w śpiączce. Rokowania była bardzo złe. Obudziła się ze sparaliżowaną prawą stroną ciała, zaburzeniami widzenia i mowy.
Kciukiem zaczęła ruszać po półtora miesiąca. Podwójnie widziała przez trzy. - Gdy przyjechałam do Polski i zobaczyłam, że moje ciało jest totalnie niesprawne, uświadomiłam sobie, że musiało wydarzyć się coś bardzo poważnego. Płakałam przez trzy miesiące od rana do nocy. Dół mnie łapie średnio raz na trzy tygodnie. Ale szybko mija. Mój lekarz mówi, że regeneruję się jak dżdżownica - mówiła w programie "Sam na sam" w Sport.pl sportsmenka z Zakopanego, która w niewiarygodnie krótkim czasie wyzdrowiała i wróciła do treningów.
Już pod koniec maja zaczęła ćwiczyć, a w lipcu wróciła na narty. Karolina ma już zapewnioną kwalifikację olimpijską i mocno trenuje, żeby spełnić swoje marzenie i wystąpić na zimowych igrzyskach w Pjongczang. - Sądząc po tempie treningu i postępach myślę, że za pięć miesięcy będę w stanie powalczyć o medal - mówi.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
W.w20.10.2017, 16:30
Ewka zjedz snikersa i przestan gwiazdorzyc
Normalny17.10.2017, 11:31
Życzę zdrówka.(ale..to nie jest super)
oli15.10.2017, 18:33
Powracaj szybko do zdrowia bo jesteś potrzebna.Bóg Cię jeszcze do czegoś potrzebuje.
Kibic14.10.2017, 19:17
Pani Karolino, jest Pani niesamowita. Pani upór, wola walki - to już medal. Pozdrawiam życząc sukcesów.
sąsiadka ;)14.10.2017, 11:23
Pięknie! Takiej "regeneracji" życzymy też dla Janka, syna naszych sąsiadów, który podobnie jak Karolina był w śpiączce, ale świetnie daje radę... Trzymamy kciuki! Z pozdrowieniami zza płota...
sport14.10.2017, 02:00
Super!
tyle w temacie13.10.2017, 20:33
To jest cud.
Ewka13.10.2017, 17:34
Brawo! Trzymam kciuki i życzę sukcesu !!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl