23.10.2017, 09:18 | czytano: 5152

Szaflary mają trzy nowe trasy rowerowe

Gmina Szaflary chce rozwijać sieć ścieżek rowerowych na swoim terenie. Tą atrakcją chce przyciągnąć turystów.
- Z roku na rok rośnie liczba imprez rowerowych organizowanych w naszej gminie – mówi Rafał Szkaradziński, wójt Szaflar. - Na początku były dwie, teraz jest ich już sześć. Te i inne działania, to nasza odpowiedź na rosnącą ustawicznie liczbę turystów, którzy na Podhale przyjeżdżają ze swoimi rowerami. Tworzymy trasy, które łączą się z liczącym ponad 200 km „Szlakiem dookoła Tatr”. Turystyka rowerowa, to na pewno jeden z głównych kierunków rozwoju gminy na najbliższe lata.
Tylko w tym roku udało się wytyczyć na terenie szaflarzańskiej gminy kolejne trzy trasy, które łączą się ze „Szlakiem Dookoła Tatr”. Wyznaczeniem nowych ścieżek zajęła się fundacja 2 Koła. Prowadzą one przez miejsca ciekawie przyrodniczo, kulturowo i historycznie.

- Wyznaczenie tras w Szaflarach trwało ok. miesiąc - mówi Adam Perchał, prezes fundacji 2 Koła (na zdjęciu). - Przede wszystkim ustalamy własność gruntów. Musimy wiedzieć również, do kogo ta trasa ma być adresowana, czy dla dzieci, czy dla bardziej zaawansowanych rowerzystów. Musi ona zahaczać o te miejsca, które warto odwiedzić. Jedna z wyznaczonych przez nas tras dociera chociażby do Skałek Rogoźnickich, które stanowią ogromną atrakcję geologiczną.

W najbliższym czasie fundacja wraz z gmina planuje wytyczenie kolejnych odcinków tras rowerowych.

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
komentarze
ja24.10.2017, 17:01
Inna sprawa,że autor przesadził w tytule- ścieżek jeszcze nie ma i trochę potrwa zanim powstaną.
ja24.10.2017, 16:58
Blokers to pewnie jakiś konkurent wójta, bo taki poinformowany... ale nie podał własnych propozycji, a szkoda.Najlepiej jak nikt nic nie robi i wtedy szaflarzanom się podoba .
Płanetnik23.10.2017, 20:42
Pieniądze wyrzucone w błoto,ścieżki są wykorzystane 4 miesiące w roku.
.23.10.2017, 20:35
A mnie takie newsy doprowadzają do szału. Władza rzuca kiełbasą wyborcą na lewo i prawo, ale jak by człowiek chciał zobaczyć, przejechać rowerem, to nigdzie mapy się nie uświadczy. Czytam w kolejnych wiadomościach o setkach kilometrów na Podhalu ale którędy i gdzie to już się z mediów człowiek nie dowie. Że niby co? Mam się bawić w harcerza odkrywcę i objeżdżać wszystkie wyasfaltowane odnogi w poszukiwaniu tras rowerowych?
jolka23.10.2017, 17:55
czy ta nowa ścieżka rowerowa będzie przebiegać koło tej babci w Szaflarach, siedzącej na krzesełku koło drogi, co kijem i przekleństwem na ustach przegania rowerzystów???? ja się boję...
juras23.10.2017, 13:51
Super. Ale może by cokolwiek więcej o trasach a nie autopromocji wójta i prezesa fundacji? Dziennikarstwo to chyba informacja, czyż nie?
blokers12323.10.2017, 11:05
może by tak Wójt zapytał mieszkańców gminy co myślą o tych prawie co weekendowych komunikacyjnych paraliżach rowerowych (czy innych zawodach ponieważ na terenie Gminy nie tylko organizowane są zawody ale też przez nią przebiegają). Cieszy, że Wójt chce przyciągnąć turystów do gminy ale musi pamiętać, że znakomita większość mieszkańców gminy (90-95% ?) pracuje i zarabia "pozaturystycznie" i niech nie robi na siłę z Szaflar gminy turystycznej albo przynajmniej niech przynajmniej weźmie pod uwagę "normalnych" mieszkańców gminy (którzy są w większości) i da sobie na wstrzymanie. Np w ostatnią sobotę wielu ludzi chciało wykonać ostatnie prace na polach i w lasach przed pogorszeniem pogody a te prace zostały sparaliżowane lub uniemożliwione przez kultowy rajd żubrów - o "kultowości" którego większość mieszkańców dowiedziała się z mediów i prawdopodobnie efekt promocyjny tej imprezy był taki jak stan wiedzy mieszkańców o tym rajdzie czyli ŻADEN!.
Nie trzeba być mieszkańcem Szaflar ani Nowego Targu żeby wiedzieć kto zarabia na tych rowerowych imprezach tak licznie organizowanych na terenie Podhala od około trzech lat. Nie trzeba też być mieszkańcem Szaflar żeby wiedzieć kto m.in. zarabia na turystyce (nie tylko rowerowej) w Szaflarach i kto co roku wynajmuje pensjonat w związku z zawodami Tour de Pologne
Panie Wójcie "gmina" to nie pan Wójt, pan doraca i państwo "kierowniczostwo". Gmina to wspólnota samorządowa osób zamieszkujących odpowiednie terytorium, niech pan to zapamięta bo ta wspólnota decydowała o pańskim wyborze i na rzecz tej wspólnoty (mieszkańców) powinien pan działać - nie na rzecz kilku wybranych mieszkańców tylko całej wspólnoty - a wybory i decyzje powinny uwzględniać interes wszystkich członków wspólnoty.
jondruś23.10.2017, 10:55
Wójcie Biołego Dunajca obudżcie sie. Nic nie robicie. Zostajemy w tyle w każdy dziedzinie za Szaflarami.
rowerzysta23.10.2017, 10:22
a BUCOVINA śpi i pije jak zwykle .Gratulacje
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl