24.10.2017, 14:50 | czytano: 2737

Radny Szczerba krytycznie o oświadczeniu burmistrza Doruli: "Dokonuje podziału na lepszych i gorszych"

Trwa medialna ofensywa Polsatu na zakopiańską bizneswoman. Małgorzata Chechlińska, właścicielka Grupy Trip, która walczy z właścicielem Polsatu o prawo własności do hotelu Belvedere w Zakopanem, niemal codziennie pojawia się na ekranie w kontekście krytycznych artykułów. W sprawie pojawiają się kolejne oświadczenia.
Coraz częściej pojawiają się też krytyczne komentarze, że Zbigniew Solorz postępuje nieetycznie wykorzystując swoją telewizję do załatwiania prywatnych interesów."Od kilku miesięcy, a w szczególności od kilku dni, jesteśmy obiektem zmasowanego ataku ze strony mediów należących do grupy Polsat Cyfrowy. Ta kampania dezinformacji związana jest z transakcją, do której miało dojść pomiędzy twórczynią Grupy TRIP Małgorzatą Chechlińską i - jak wynika z przekazów medialnych - właścicielem Polsatu Cyfrowego. Przeciwko Telewizji Polsat, która publikując oszczercze informacje, łamie przepisy wynikające z ustawy prawo prasowe, ustawy o radiofonii i telewizji i innych, Małgorzata Chechlińska wystąpiła na drogę sądową. Pragniemy zwrócić uwagę, że Polsat ukrywa przed telewidzami, iż jest praktycznie stroną opisywanej sprawy" - taki komunikat ukazał się ostatnio na stronie internetowej hotelu Belvedere.
Sprawę szeroko komentują mieszkańcy Zakopanego. Do dyskusji włączył się najpierw burmistrz Leszek Dorula, publikując oświadczenie, w którym potępia działania Chechlińskiej, jako szkodzące wizerunkowi miasta i zaprzecza istnieniu "układu zakopiańskiego" (pisaliśmy o tym w artykule pt. "Burmistrz zaprzecza, że istnieje układ zakopiański"). Oświadczenie burmistrza nie spodobało się radnemu Zbigniewowi Szczerbie, który w odpowiedzi opublikował na Facebooku list do burmistrza pt. "Władza a biznes". Oto jego treść:

"Do dzisiejszego wpisu przymierzałem się od kilku dni, a konkretnie od zapoznania się z oświadczeniem Burmistrza Miasta Zakopane w sprawie Pani Małgorzaty Chechlińskiej. Miałem nadzieję, że przyjdzie refleksja i Leszek Dorula zachowa się godnie i wycofa się ze swoich słów. Niestety się to nie stało.

W związku z tym czuję się w obowiązku jako Radny Miasta Zakopane odnieść się do kilku spraw, które zostały poruszone przez Pana Burmistrza.

Zasiadam w Radzie Miasta od 2010 roku i przez 7 lat żyłem chyba w głębokiej nieświadomości co jest celem nadrzędnym każdej władzy. Zdaniem Burmistrza „Obecna władza została wybrana w grudniu 2014r., aby walczyć z wszelkimi przejawami nieuczciwej działalności i to jest jej celem nadrzędnym".

Do teraz myślałem, że organami, które mają walczyć z patologiami jest Policja, Prokuratura i Sąd, a władza ma sprawiedliwie i godnie rządzić dla dobra wszystkich mieszkańców. Niestety Burmistrz postanowił uprzedzić sąd i posądzić naszego zakopiańskiego przedsiębiorcę o nieuczciwość. Jeśli posiada on jakąkolwiek wiedzę w tej sprawie, to powinien zapoznać z nią Radę Miasta oraz Prokuraturę. O niczym takim nie słyszałem. Żałuję, że Leszek Dorula zamiast łączyć mieszkańców dokonał ponownego podziału na lepszych i gorszych według własnych standardów.

Pani Małgorzata Chechlińska przez 27 lat budowała przez swoją działalność pozytywny wizerunek Zakopanego. Liczne działania promocyjne związane z naszym miastem, imprezy charytatywne w których uczestniczyła ze swoją firmą, organizowanie wydarzeń kulturalnych dawały nam jako mieszkańcom wymierne korzyści.

Zatrudnianie kilkuset osób z naszego rejonu, płacone podatki – liczone w milionach za ten okres przyczyniały się do wzrostu zamożności Zakopanego.
Nie zamierzam roztrząsać kwestii sporów między przedsiębiorcami, jak również analizować kondycji finansowych poszczególnych przedsiębiorców. Nie powinien tego również robić Burmistrz.

Zastanawia mnie dlaczego Leszek Dorula postanowił zadbać o wizerunek Zakopanego w sprawie Pani Małgorzaty Chechlińskiej, a nie poczuwa się do obowiązku zrealizowania swoich obietnic, które ten wizerunek obniżają. Sprawa nie otwarcia Gubałówki od wielu lat przyczynia się do złej opinii o naszym mieście.

Sprawa opublikowanego oświadczenia daje do myślenia, jakie warunki trzeba spełnić, żeby znaleźć się w ogniu krytyki Burmistrza.

Co trzeba zrobić, aby zostać zaliczonym do grupy pozostałych mieszkańców i przedsiębiorców, którzy uczciwie pracują w naszym mieście. Jakie powiązania trzeba mieć, aby nie zostać zaatakowanym. I pytanie ostatnie – kto będzie następny Panie Burmistrzu?" - napisał Zbigniew Szczerba.

pk/r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
tadek24.10.2017, 18:14
Układ zakopiański istnieje od lat 90 abc na kolanach za papieżem a swoje robił Stoch swoje reszta nie byli gorsi Byrcyna usunęli z tpn pan Bąk nieudolnie rządził pan Majcher wiadomo kim był i tak to jest.
Harnas24.10.2017, 15:48
Kilkuset oszukiwanych akcjonariuszy Elektrimu miliardy zniknely ze spolki i Cisza!!!! a tutaj o pare mln tak lamentuje !!!
kol24.10.2017, 15:15
korupcja w zakopanym była i będzie
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl