Kilkuosobowa grupa działaczy KOD przeprowadziła dziś manifestację pod siedzibą Starostwa Powiatowego w Zakopanem. Z okazji rocznicy stanu wojennego wytknęli politykom Prawa i Sprawiedliwości z naszego regionu, że ich partia ma swoich szeregach osoby związane z partią komunistyczną.
Działacze KOD przypominali posłance Annie Paluch, senatorowi Janowi Hamerskiemu i staroście Piotrowi Bąkowi, że mają w swoich szeregach m.in. komunistycznego prokuratora Stanisława Piotrowicza i syna zbrodniarza komunistycznego Andrzeja Kryże. Przypominali, że prawdziwych bohaterów tamtych czasów obraża się. Dlaczego na miejsce manifestacji wybrali zakopiańskie starostwo? - Bo w tym budynku pracują ludzie, którzy popierają "dobrą zmianę" - wyjaśniali, wskazując na starostę Piotr Bąka, krytykując go m.in. za współpracę z Obozem Narodowo-Radykalnym. - Skutki tego mamy teraz w całej Polsce, bo widzimy, że "brunatne szambo wybiło" i zalewa nam ulicę, i jest wspierane przez władzę.
r/ zdjęcia Piotr Korczak