Zakopiańskie Krupówki wypełnione są turystami, którzy przyjechali spędzić pod Tatrami święta Bożego Narodzenia.
Jak pokazują zdjęcia, podobnie jak w ubiegłym roku, także i dziś na reprezentacyjnej ulicy można zauważyć ludzi, czy sprzedawców łamiących przepisy o Parku Kulturowym. Największe pretensje trzeba mieć jednak nie do handlarzy, którzy próbują maksymalnie wykorzystać najlepszy dla nich okres w roku, a do... turystów. Jak widać niektórzy z nich przyjeżdżając do Zakopanego kulturę osobistą zostawiają w domu. Świadczą o tym sterty śmieci pozostawiane na przykład na latarniach, czy porozrzucane wokół śmietników. pk, zdjęcia: Piotr Korczak
Święte słowa brawo.
Cepry kultury w domu nie zostawiają bo jej nie mają.
Chamstwo, dziadostwo i tyle.
A górole. To już temat rzeka.
Ojca Świętego strasznie witali, pobożni że hej.
Do Watykanu by na kolanach szli, obĺudnicy.
A w największe święta takie jak Wielkanoc, Boże Narodzenie , Boże Ciało itd to ino handel.
Coby jak najwięcej dutków z ciemnego cepra wydoić.
Ale tego już nikt nie zmieni.