Do północy pozostało jeszcze sporo czasu, a jednak niebo nad Nowym Targiem co rusz rozświetla się od fajerwerków.
Od kilkunastu minut słychać pojedyncze wystrzały. Albo nowotarżanie są niecierpliwi i chcą przyspieszyć nadejście Nowego Roku, albo przeprowadzają ostatnie "próby ogniowe" przed właściwym pokazem. Jak mówi oficer dyżurny nowotarskiej KPP - w Mieście jest spokojnie. Na drogach panuje umiarkowany ruch. Policjanci są przygotowani na ewentualne nieprzyjemne sytuacje, ale zważywszy, że rok temu było spokojnie - miejmy nadzieję, że i tym razem obędzie się bez interwencji. s/