W loteryjnym konkursie skoków narciarskich na średniej skoczni w Pjongczang, żaden z podhalańskich skoczków nie zdobył olimpijskiego medalu. Naszych dopingowali kibice, którzy spotkali się na wyciągu Potoczki w Zębie w zorganizowanej tam na tę okazję strefie kibica.
W konkursie, w którym miejsca rozdawał wiatr, triumfował Andreas Niemiec Wellinger, a najwyżej z Polaków był Kamil Stoch, który zajął czwarte miejsce.Piąty był Stefan Hula, który może mówić o prawdziwym pechu, bo po pierwszej serii prowadził. Największym pechowcem jest jednak Dawid Kubacki, którego sędziowie puścili w fatalnych warunkach, skoczył krótko i w ogóle nie awansował do drugiej serii. Maciej Kot był 19.r/ zdjęcia Marcin Szkodziński