30.04.2018, 08:08 | czytano: 10348

Nie żyje Ewa Dyakowska-Berbeka

zdj. Piotr Korczak
Po długiej i ciężkiej chorobie odeszła Ewa Dyakowska-Berbeka, zakopiańska artystka, scenograf Teatru Witkacego, żona tragicznie zmarłego himalaisty Macieja Berbeki.
E. Dyakowska-Berbeka urodziła w Bielsku Białej w 1957 r. Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku na Wydziale Malarstwa i Grafiki. Dyplom uzyskała w pracowni prof. Jerzego Krechowicza (1982). Od 1985 r. stale współpracowała z Teatrem Witkacego jako grafik i scenograf.
Brała udział w kilkudziesięciu wystawach w kraju i zagranicą. Jej prace znajdują się w zbiorach Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, w Muzeum Tatrzańskim im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem oraz w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. Najchętniej tworzyła w technice kolażu, w swoich pracach wykorzystywała fragmenty listów, zdjęć, kartek pocztowych przesyłanych przez męża z wypraw.

pk/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Obserwator01.05.2018, 10:05
Wyrazy współczucia dla wszystkich jej bliskich ludzi
Julia Wacławik-Dąbrowska30.04.2018, 14:14
Taka piękna Kobieta, a takie dziwne zdjęcie...
Przykro
Majka30.04.2018, 13:20
Tak smutno mi się zrobiło gdy przeczytałam tę przykrą informację. Wspaniała i wyjątkowa kobieta. Takich ludzi rzadko można spotkać a samo obcowanie z nimi to zaszczyt i przyjemność . Oboje z Maćkiem tworzyli wspaniale małżeństwo. Wyrazy współczucia dla dzieci i mamy p. Ewy.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl